Wzmacniamy się nawzajem, gdy troszczymy się o naszą społeczność.
Granger Wootz / Getty ImagesSamoopieka stała się modnym hasłem, mantrą i towarem w ciągu ostatnich kilku lat. Plusem jest to, że ludzie na różne sposoby uczą się brać odpowiedzialność za własny dobrostan.
Samoopieka jest pracą i nakłada na jednostkę obowiązek zapewnienia, że jej własne zdrowie i dobre samopoczucie są traktowane priorytetowo.
Niestety często jest to nadmiernie uproszczone.
Dbanie o siebie można sprowadzić do czynności poprawiającej samopoczucie część pracy, ale jako jednorazowe działanie nigdy nie wystarczy, aby utrzymać ludzi. Dbanie o siebie może nawet stać się ciężarem.
Co więcej, ludzie najbardziej potrzebujący często nie mają wsparcia niezbędnego do prawdziwej samoopieki.
Wielu jest zajętych opieką nad innymi. Osoby doświadczające ubóstwa mogą nie mieć środków na uczestniczenie w rytuałach samoopieki. Osoby pracujące na wielu stanowiskach nie mają czasu na nic „dodatkowego”. A Czarni są zalewani pracą, wiadomościami, traumą i aktywizmem.
Konieczne jest przejście do opieki środowiskowej.
To jedyny sposób, aby zaspokoić potrzeby najbardziej zmarginalizowanych ludzi i może pomóc w redystrybucji zasobów do tych, którzy najbardziej ich potrzebują.
Neoliberalizm nauczył nas, jak funkcjonować jako jednostki, skupiając się na własnym sukcesie i dobrobycie. Przekonuje nas, że jesteśmy lub powinniśmy być całkowicie niezależni.
W tym sposobie myślenia „podciągnij się za bootstraps” zakłada się, że jednostki mają już zasoby niezbędne do samoopieki.
Potrzebujemy też wspólnoty
Opieka społeczna uznaje, że nie wszyscy mamy równy dostęp do czasu i pieniędzy, które są głównymi zasobami wymaganymi do opieki.
Przypomina nam, że jako istoty ludzkie jesteśmy współzależni.
Trzeci poziom hierarchii potrzeb Maslowa to „poczucie przynależności i miłości”. Mamy psychologiczną potrzebę intymnych relacji i dla wielu z nas polegamy na tych związkach, aby zaspokoić nasze potrzeby fizjologiczne.
Jeśli jesteś w stanie ćwiczyć dbanie o siebie, to świetnie. Po prostu nie zapominaj o ludziach wokół ciebie. Bez względu na to, jak bardzo jesteśmy uprzywilejowani, nadal potrzebujemy połączenia międzyludzkiego. Nadal musimy dawać i otrzymywać miłość.
Oto sześć sposobów, aby przenieść myślenie na opiekę społeczną, biorąc pod uwagę potrzeby członków rodziny, przyjaciół, współpracowników, sąsiadów, członków grupy i innych osób, z którymi regularnie się kontaktujesz.
Melduj się regularnie
W wielu kulturach normalne jest otwieranie rozmów, a nawet transakcji z pytaniem „Jak się masz?” To pytanie zadawane szybko i automatycznie, często bez czekania na odpowiedź.
Zamiast pytać ludzi, jak się czują, jasno powiedz, że się z nimi kontaktujesz.
Jednym ze sposobów jest powiedzenie: „Cześć, chciałem się z tobą skontaktować. Jak się czujesz?"
Jeśli wiesz, że dana osoba jest szczególnie przytłoczona lub ma trudności, możesz chcieć być konkretnym.
Możesz powiedzieć: „Hej, wiem, że pracujesz w domu i opiekujesz się babcią. Jak sobie radzisz? ”
Możesz też zapytać innych, czy znajdują czas na coś innego niż praca. Jeśli nie możesz pomóc, możesz okazać wsparcie moralne. Jeśli możesz pomóc, możesz złożyć ofertę.
Współczuj
Czasami doświadczamy podobnych okoliczności. Chociaż status społeczno-ekonomiczny i dane demograficzne zmieniają sposób, w jaki radzimy sobie w tych okolicznościach, każde wyzwanie ma uniwersalne elementy.
Praca z tym samym trudnym współpracownikiem, brak pomocy w opiece nad dziećmi lub przebywanie w kwarantannie to frustrujące problemy, których możesz nie być w stanie zmienić - ale możesz o tym porozmawiać.
Empatia to nie to samo, co rozwiązywanie problemu i nie chodzi o to, by czuć się źle dla kogoś.
Empatia to zrozumienie i odczucie tego, co czuje ktoś inny. To sposób na potwierdzenie czyichś myśli i uczuć oraz poinformowanie ich, że zostali zauważeni.
Częścią bycia w społeczności jest dostrzeganie trudności w takim samym stopniu, w jakim świętujemy osiągnięcia. To sprawia, że dobrze jest doświadczać zarówno wzlotów, jak i upadków bycia człowiekiem.
Złóż konkretną ofertę
Często możemy wyczuć, kiedy innym ludziom jest ciężko. Kiedy jesteśmy w stanie, większość z nas lubi pomagać.
Jedną z wad samoopieki jest to, że trudno jest określić, czego potrzebujesz, kiedy najbardziej tego potrzebujesz.
Kiedy ktoś mówi: „Daj mi znać, jak mogę pomóc”, rozumiemy to jako miły gest. Mimo to często kończy się na tym, ponieważ jesteśmy obciążeni procesem samooceny i budowania rozwiązań.
Część opieki środowiskowej polega na ocenie tego, czego mogą potrzebować inni, oferowaniu tego i podążaniu za przyjęciem oferty.
Zamiast niejasno mówić komuś, że chcesz pomóc, przewiduj jego potrzeby i złóż ofertę.
Zapytaj, czy możesz dostarczyć posiłek dla ich rodziny, zrobić zakupy spożywcze, naprawić przeciekający zlew, napisać wiadomość e-mail, którą z trudem wysyłają, lub stworzyć playlistę z przyjemną muzyką.
Jeśli regularnie się meldujesz lub spędziłeś czas na empatii, będziesz wiedział, co robić.
Ustal priorytety odpoczynku
Łatwo jest wychwalać zajęcie i celebrować osiągnięcia, ale często prowadzi to do braku równowagi.
Musimy być w stanie zrównoważyć pracę z resztą naszego życia i nie wykorzystywać pracy jako rozproszenia lub ucieczki przed wyzwaniami, przed którymi stoimy.
Niektóre zestresowane osoby mogą skierować swoją uwagę na pracę, próbować zwiększyć produktywność i szukać wyższego poczucia własnej wartości poprzez niekończące się listy rzeczy do zrobienia.
Ale społeczności mogą pomóc w ustalaniu priorytetów dobrostanu.
Produktywność, czy to w pracy, w wolontariacie, czy w domu, jest często ceniona bardziej niż zdrowie i dobre samopoczucie. Nieumyślnie komunikujemy, że produktywność jest lepsza niż i konkuruje z resztą.
Ludzie potrzebują pozwolenia, aby wziąć wolne. To pozwolenie pochodzi od ich społeczności.
Jeśli wiesz, że ktoś pracuje 60 godzin tygodniowo i zgłasza się jako wolontariusz na 10 godzin, przypomnij mu, że odpoczynek jest nie tylko możliwy, ale konieczny.
Doceniaj ich zaangażowanie, ale priorytetowo traktuj ich dobre samopoczucie. Możesz tylko pomóc zapobiec wypaleniu.
Pracodawcy mogą zachęcać pracowników do wykorzystywania czasu wolnego, oferowania dni zdrowia psychicznego i wdrażania dni odpoczynku w całej firmie.
Skorzystaj z sugestii Astraea Lesbian Foundation for Justice. W odpowiedzi na wpływ COVID-19 zainicjowali 15-dniową przerwę w całej organizacji. Podobnie Fundusz Równości dwa miesiące odpoczywał.
Uspołecznij się, naprawdę
Przy tak wielu wydarzeniach na świecie zapominamy o relaksie i cieszeniu się swoim towarzystwem. Jest to niezależne od sprawdzania, empatii lub wykonywania czynności służących sobie nawzajem.
Ważne jest, aby spędzać razem czas wolny od myśli i rozmów o rzeczach, które nie idą dobrze.
Oglądaj świetne filmy, odwiedź nową restaurację w okolicy, choreografię do tańca do najnowszego hip-hopowego hitu, zagraj w hałaśliwą grę Tabu lub weź udział w zajęciach. Wiele z tego można również zrobić wirtualnie.
Zrób coś, co powstrzyma Cię przed oglądaniem wiadomości lub rozmawianiem o nich. Może się okazać, że samomasaż jest tym, czego potrzebujesz, aby zwalczyć głód dotyku.
Wykorzystajcie ten czas, aby być razem jako społeczność, która jest połączona nie tylko przez wspólne zmagania, ale przez wasze wspólne człowieczeństwo. Samo połączenie jest wystarczającym powodem.
Interweniować
Zrób krok naprzód, gdy jesteś świadkiem nękania lub dyskryminacji. Jeśli go masz, wykorzystaj swój przywilej, aby stanąć w obronie tych, którzy go nie mają.
Jeśli zobaczysz, że biała osoba próbuje dotknąć włosów czarnej osoby, powstrzymaj ją. Stanowczo potwierdź, że jest to rasistowskie zachowanie, i poproś ich o przeprosiny i poprawienie wyników Następnie skontaktuj się z pokrzywdzoną osobą, aby zobaczyć, jak się czuje i czy potrzebuje dalszego wsparcia.
Po mikroagresji niektórzy mogą potrzebować wsparcia w eskalacji, na przykład zgłoszenia się do działu kadr, jeśli zdarzy się to w pracy.
Twoja interwencja stawia Cię między osobą, która jest gwałcona, a sprawcą, co może natychmiast rozładować sytuację.
Presja zostaje zdjęta z osoby, która w danej chwili musiałaby zdecydować, jak zareagować, i odwraca uwagę sprawcy na Ciebie.
Zmniejszanie ciężaru, który niosą inni ludzie i zabieranie głosu, aby nie musieli tego robić, jest ważną częścią opieki społecznej.
Jesteśmy za siebie odpowiedzialni
Nawet gdy coraz bardziej dostosowujemy się do potrzeb ludzi w naszych społecznościach i staramy się im odpowiadać, dbanie o siebie będzie nadal konieczne.
Nadal będziemy musieli sprzątać, karmić i ubierać się, umawiać wizyty dentystyczne, organizować nasze spiżarnie kuchenne, odwiedzać terapeutów, pić wodę i starać się bardziej poruszać ciałem.
Robienie tych rzeczy razem i dla siebie nawzajem tworzy poczucie przynależności i buduje intymność, która jest jedną z naszych podstawowych potrzeb.
Przypomina nam, że nie mieliśmy iść tymi ścieżkami samotnie, ale uczyć się od siebie nawzajem i troszczyć się o siebie, gdy znajdujemy lepsze sposoby na wspólne życie.
Wyzwania będą się pojawiać, ale nasze społeczności mają środki, aby nas przez to przejść.
Alicia A. Wallace to queerowa czarna feministka, obrończyni praw kobiet i pisarka. Pasjonuje się sprawiedliwością społeczną i budowaniem społeczności. Lubi gotować, piec, pracować w ogrodzie, podróżować i rozmawiać ze wszystkimi i nikim jednocześnie Świergot.