Kiedy patrzę na moje życie, rodzinę i społeczność, zastanawiam się: które wzorce są autentycznie nasze, a które są wynikiem kulturowego zespołu stresu pourazowego?
W ostatnich latach dyskusje o traumie kulturowej i jej wpływie na czarne rodziny dotarły do głównego nurtu mediów. Chcieliśmy zrozumieć, jaki wpływ na nas dzisiaj wpływa to, czego doświadczyli nasi przodkowie.
Przez lata byłem ciekawy wzorców i praktyk, które obserwowałem w mojej własnej rodzinie. Siedzenie pod stopami mojej babci i zadawanie pytań na temat jej życia było dla mnie początkiem podróży. Aby lepiej siebie zrozumieć, musiałem zrozumieć, kto i skąd pochodzę.
Trauma naszych przodków wciąż trwa
Podczas mojej eksploracji natknąłem się na prace dr Joy DeGruy. Jest psychologiem klinicznym z tytułem doktora w dziedzinie badań socjalnych i autorką książki„Post Traumatic Slave Syndrome: America’s Legacy of Enduring Injury & Healing”.
Po uczęszczaniu na jeden z wykładów dr DeGruy'a zacząłem rozważać głęboki wpływ niewolnictwa w Ameryce na moją rodzinę i całą społeczność. Koncepcja, że coś, czego doświadczyło się przed wiekami, może wpływać na nawyki, praktyki, zachowania, perspektywy i lęki wykraczające poza ludzkie doświadczenie, była fascynująca.
Epigenetyka to nauka o tym, jak pewne geny są włączane i wyłączane. Nie jest to rzeczywista zmiana w sekwencji twojego DNA, ale raczej zmiany w strukturze twojego DNA.
W szczególności naukowcy badający epigenetykę odkryli, że trauma doświadczana przez rodziców może wpływać na DNA i zachowanie ich potomstwa przez przyszłe pokolenia. Jedno z badań przeprowadzonych na robakach wykazało, że resztkowe skutki urazu utrzymywały się przez 14 pokoleń.
Dla społeczności Czarnych wpływ stuleci bez odpowiedzi na traumę jest nadal widoczny. I chociaż część tego jest z pewnością spowodowana trwającą niesprawiedliwością społeczną, część skutków może zostać odziedziczona.
Zasadniczo bycie Czarnym w Ameryce oznacza życie z przewlekłym zespołem stresu pourazowego (PTSD) spowodowanym nie tylko doświadczeniami życiowymi, ale także doświadczeniami naszych przodków. Dr DeGruy pyta: „Jak… bycie Murzynem w Ameryce wpływa na poziom stresu, a tym samym na zdolność organizmu do obsługi własnego układu odpornościowego? Kiedy już to zrozumiesz, będziesz mógł sobie z tym poradzić ”.
Kultura ukształtowana przez traumę
Objawy zespołu stresu pourazowego obejmują uczucie krótkiej przyszłości, przesadne reakcje zaskoczenia, trudności z zasypianiem lub zasypianiem, wybuchy złości i nadmierną czujność.
Niektóre z tych zachowań można znaleźć w dzisiejszej społeczności afroamerykańskiej, nie tylko na poziomie indywidualnym, ale ogólnie na poziomie kulturowym.
Kiedy pojawia się pytanie, czy te zachowania są wrodzone, czy wyuczone, społeczeństwo na ogół wierzy w to pierwsze. Ale nie bierzemy pod uwagę tego, że wszystkie nawyki, praktyki i przekonania powstają najpierw, zanim zostaną wzmocnione.
Powszechna nauka w czarnej społeczności dotyczy etyki pracy: musimy pracować dwa razy ciężej, aby być tak samo dobrzy jak następna osoba. Filozofia ta opiera się na uwarunkowaniach kulturowych, twierdzeniach antropologicznych i doświadczeniach naszych przodków.
Każdego dnia zniewolona osoba musiałaby pracować od wschodu do zachodu słońca. Gdyby wydawali się zmęczeni lub nieproduktywni, nazywano ich leniwymi i bito.
Wielu rodziców może dziś nie obawiać się, że ich dzieci otrzymają prawdziwe rzęsy, ale trauma z tych doświadczeń jest zakorzeniona w naszym DNA. Na poziomie komórkowym wciąż przypominamy sobie negatywne skutki. Nacisk na etykę pracy jest przesadną reakcją na wielowiekową traumę i jest wzmocniony chęcią obalenia stereotypów, które nadal krążą po dziś dzień.
Podobnie, podczas niewolnictwa, rodzic bagatelizowałby inteligencję lub siłę swojego dziecka, aby uchronić je przed postrzeganiem ich jako wartościowych i sprzedawaniem na bloku aukcyjnym. Tę praktykę można dziś zaobserwować w rodzinach, w których czarnoskórzy rodzice mogą być dumni z osiągnięć swojego dziecka i świętować je w domu, ale w obecności mieszanego towarzystwa bagatelizują talenty swoich dzieci, aby nie byli postrzegani jako zagrożenie.
Takie powiązania można nawiązywać w wielu różnych obszarach naszej codziennej egzystencji. J. Marion Sims jest uważany za ojca współczesnej ginekologii, a większość jego obiektów testowych stanowiły czarnoskóre kobiety. Ponieważ uważano, że Czarni nie odczuwają bólu, eksperymentowano na nich bez znieczulenia.
Szybko do przodu do eksperymentów Tuskegee z początku XX wieku i obecnych wysokich wskaźników śmiertelności niemowląt i matek w populacji Czarnych, a ogólna nieufność społeczności Czarnych do systemu medycznego ma sens. Te odpowiedzi to nie tylko odpowiedź dotycząca przeżycia, ale także odpowiedź generowana na podstawie informacji zakodowanej w DNA. Wpływ tych urazów tkwi w naszym DNA.
Uczucie strachu i nieufności, które odczuwa wielu Czarnych, można przypisać doświadczeniom zarówno przeżywanym, jak i odziedziczonym. Kiedy myślimy, że chodzimy nie tylko z naszymi własnymi doświadczeniami i traumami, ale także z doświadczeniami naszych przodków, musimy zwolnić i spojrzeć twardo i szczerze na naszą przeszłość. Aby naprawdę wyleczyć, musimy zająć się kulturową traumą, która zawsze istniała, kształtując naszą perspektywę od urodzenia.
Droga do uzdrowienia
Aby leczenie i naprawa się rozpoczęły, potrzebujemy szczerego uznania, dochodzenia, cierpliwości i bezpiecznych przestrzeni. Prawda jest taka, że skutki traumy nie są jednostronne. Tak samo jak społeczność Czarnych została dotknięta doświadczeniem niewolnictwa ruchomości, tak samo dzieje się z białą społecznością. Aby dotrzeć do korzeni systemów, wierzeń, praktyk i ideałów, my wszystko muszę wykonać pracę.
Dr DeGruy wyjaśnia: „Źródłem zaprzeczania dominującej kulturze jest strach, a strach przekształca się w różnego rodzaju rzeczy: projekcje psychologiczne, zniekształcone i pełne sensacji reprezentacje w mediach oraz manipulowanie nauką w celu uzasadnienia praw i traktowania ludzie. Dlatego tak trudno jest to rozwikłać ”.
Bez wątpienia nasza praca jest dla nas przygotowana. W miarę jak nauka coraz więcej odkrywa, jak trauma negatywnie wpływa na nasze DNA, odkrywa również, w jaki sposób celowe leczenie traumy za pomocą metod takich jak terapia poznawczo-behawioralna może pomóc odwrócić negatywny wpływ.
W miarę jak rozwija się historia o tym, jak nasza przeszłość wpływa na naszą przyszłość, możemy wykonywać pracę w teraźniejszości, aby być świadomym tego, co obecnie tworzymy. Zaczynając od naszych własnych rodzin, możemy zacząć mówić o tym, co zostało nam przekazane. Możemy wtedy zdecydować, co warto zatrzymać, a co odpuścić. Wybierz dobrze.
Jacquelyn Clemmons to doświadczona doula porodowa, tradycyjna doula poporodowa, pisarka, artystka i prowadząca podcast. Pasjonuje się holistycznym wspieraniem rodzin poprzez swoją firmę De La Luz Wellness z siedzibą w Maryland.