Kiedy Carol Atkinson odeszła z rynku pracy, gdy urodziło się jej trzecie dziecko, ponad dwie dekady temu, nigdy nie myślała, że zostanie szefem organizacji non-profit zajmującej się cukrzycą, która wpłynęła na niezliczone życie po części poprzez koordynację nagradzanej odpowiedzi na sytuacje nadzwyczajne spowodowane klęskami żywiołowymi.
Ale jako obecny dyrektor organizacji Insulin For Life USA, właśnie tam znalazła się kobieta z Gainesville na Florydzie, wraz ze swoim mężem, doktorem Markiem Atkinsonem.
Ich organizacja non-profit z siedzibą na Florydzie spełniła swoje zadanie podczas kolejnych klęsk żywiołowych w 2017 roku, które wstrząsnęły wybrzeżem Zatoki Perskiej i wyspami karaibskimi. W wyniku pracy milionów ludzi, którzy zostali dotknięci współpracą z wieloma partnerami Diabetes Emergency Response Coalition (DERC), IFL-USA otrzymało niedawno dwie prestiżowe nagrody: historyczną nagrodę Humanitarian Award Amerykańskiego Towarzystwa Diabetologicznego oraz najwyższe wyróżnienie przyznane przez Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne. Towarzystwo Dyrektorów Stowarzyszenia.
Razem grupa DERC była w stanie dostarczyć ponad 4600 funtów środków na cukrzycę i leków - od glukometrów i pasków, strzykawek, długopisów, insuliny i innych - do milionów dotkniętych zeszłorocznymi klęskami żywiołowymi.
Oczywiście Carol mówi, że grupy po prostu robiły to, co było wyraźnie konieczne w tragicznych okolicznościach.
„Chociaż jest nam zaszczycony i pokorny, to naprawdę ogromny wysiłek zespołowy i wynik spotkania społeczności diabetologicznej. Po prostu mamy szczęście być częścią czegoś wspaniałego i jesteśmy bardzo wdzięczni ”- mówi.
Informowaliśmy o reakcjach IFL-USA na klęski żywiołowe w ramach naszej okresowej serii „Diabetes in Disaster Mode” tutaj na 'Kopalnia. A dzisiaj chcielibyśmy zagłębić się nieco w to, czym jest ta organizacja.
Pomoc w pełnym wymiarze czasu pracy
Carol mówi, że ona i jej mąż Mark nigdy tak naprawdę nie planowali podążać tą ścieżką, ale po prostu w to wpadli.
Mark jest pionierem w dziedzinie badań nad cukrzycą z siedzibą na University of Florida i poza swoim mentoringiem i osiągnięciami jest najbardziej znany z powołania w 1997 roku Network for Pancreatic Organ Donors (nPOD), która stała się światowym liderem w dziedzinie dawstwa tkanek. bank studiujący pancerze w T1D. On i Carol są małżeństwem od ponad trzech dekad i myśleli, że pewnego dnia na emeryturze będą mogli skupić się na wyjazdach misyjnych, aby pomóc potrzebującym pacjentom na całym świecie. Ale skończyło się to znacznie wcześniej, niż się spodziewali.
Zaczęli odbywać te wycieczki po tym, jak w połowie lat 90. skontaktowała się z nimi globalna organizacja wykonująca krótkoterminowe misje medyczne na Haiti, Filipinach i innych zubożałych częściach świata. Od tamtej pory odbyli kilkanaście podróży do różnych krajów, gdzie pomagają szkolić lokalnych lekarzy, mobilizują zespoły pomocy, zakładając małe lokalne kliniki i pomagając ludziom, którzy znajdują się w najbardziej tragicznych sytuacjach - na przykład kobiecie, która potrzebowała amputacji i ledwo miał dostęp do insuliny.
„Ale mimo swojej sytuacji miała takie pozytywne nastawienie” - mówi Carol. „To było niesamowite doświadczenie, zaskakujące pod wieloma względami i stanowiło doskonałą podstawę dla tego, co robimy teraz”.
The Story of Insulin For Life - USA
Założony w sierpniu 2012 roku IFL-USA zbliża się tego lata do szóstej rocznicy i wkrótce rozpocznie siódmy pełny rok.
Prowadzona przez parę męża i żony Atkinsona, organizacja non-profit jest amerykańską pochodną większej organizacji Insulin For Life Global, która pierwotnie powstała w Australii. Ich wspólną misją jest dostarczanie niezbędnych lekarstw i środków pomocowych osobom niepełnosprawnym na całym świecie, którym brakuje dostępu - czy to z powodu poważnych ograniczeń finansowych, czynników geograficznych i kulturowych, czy też sytuacji kryzysowych spowodowanych klęskami żywiołowymi. Gromadzą i przekazują różnorodne podstawowe produkty przeciwcukrzycowe (insulina, glukometry i paski, lancety, strzykawki, zestawy glukagonu itp.), Często współpracując z profesjonalnymi agencjami i pracownikami służby zdrowia w celu ich dystrybucji.
„To nigdy nie wystarczy, a ja zawsze staram się robić więcej, ale nasza grupa była absolutnie niesamowita” - mówi Carol, zauważając, że robią wszystko, co w ich mocy, aby uniknąć sytuacji, w których ktoś musi ponownie użyć strzykawki, dopóki nie stanie się tak nudna rozdziera skórę. „Staramy się wpływać na ludzi”.
Grupa ma teraz partnerów w 16 krajach i dociera do tysięcy ludzi rocznie; chociaż trudno jest uzyskać dokładne dane, ostrożne szacunki z poprzednich lat wskazywały na ponad 5000 lub 6000 osób pomagających rocznie. Bez wątpienia liczba ta tylko rosła w czasie, zwłaszcza dzięki ogromnym wysiłkom podejmowanym w celu reagowania na klęski żywiołowe.
Ten ostatni aspekt jest tym, co przyniosło IFL-USA to ostatnie uznanie humanitarne.
Organizacja odegrała kluczową rolę w koordynowaniu pomocy doraźnej jesienią 2017 r., Po tym, jak huragany Harvey, Irma i Maria uderzyły w region Gulf Coast, Puerto Rico i wyspy karaibskie.
DERC - w skład którego weszło American Diabetes Association, American Association of Diabetes Educators, JDRF, Endocrine Society, American Association of Clinical Endocrinologists, T1D Exchange i Research! America - podjęło niesamowity wysiłek, aby pomóc tak szybko, jak to możliwe. Insulin For Life USA przewodziło zbieraniu i dystrybucji ponad 4800 funtów D-dostaw milionom dotkniętych osób.
IFL USA zapewnił również pomoc pod koniec roku podczas niszczycielskich pożarów na zachodnim wybrzeżu.
Cukrzyca potrzebuje podczas katastrof w 2017 roku
Małe miasteczko we wschodnim Teksasie wyróżnia się jako symbol całej społeczności D, której doświadczyła podczas zeszłorocznych tragicznych katastrof, oraz tego, jak bardzo IFL-USA było tak mocno zaangażowane w oferowanie pomocy.
Wharton leży 60 mil na południe od centrum Houston, wzdłuż korytarza międzystanowego nr 69, z populacją mniejszą niż 10 000. Ale aż 85% mieszkańców żyje z cukrzycą typu 1 lub 2 (!). To zróżnicowana populacja - 40% Latynosów, 30% Afroamerykanów i 30% rasy kaukaskiej - w dużej mierze ubogich i pracujących, rolnicy, pracownicy na ranczach i właściciele małych firm, którzy nie mają ubezpieczenia zdrowotnego.
Ponieważ w Wharton było na początku bardzo niewiele zasobów, możesz sobie tylko wyobrazić, jak to się potoczyło po uderzeniu huraganu Harvey, kiedy zaczęła się powódź dzięki przepływającej przez pobliską rzekę Kolorado i wypełniającej ulice Wharton. Tak wiele osób zostało bez dachu nad głową bez żadnego dobytku - oczywiście w tym insuliny i innych środków medycznych niezbędnych do życia z cukrzycą.
Z powodu powodzi tuż przed weekendem z okazji Święta Pracy komercyjne firmy kurierskie, takie jak FedEx i UPS, nie były w stanie pomóc w transporcie insuliny. IFL-USA zdało sobie sprawę, że osoby niepełnosprawne nie mogą czekać, więc wskoczyli, aby zorganizować prywatny transport. Carol wspomina, że miała 30 minut na zebranie razem pudełka z zapasami do wysłania. Udało im się dostać go prywatnym samolotem, a ostatecznie prywatną łodzią, która była w stanie przetransportować krytyczne zapasy do najbardziej zalanych obszarów Wharton, gdzie ludzie byli uwięzieni.Od pierwszej rozmowy telefonicznej dostarczenie zapasów tam, gdzie były najbardziej potrzebne, zajęło 13 godzin w ten świąteczny weekend.
„To piękny obraz społeczności, która naprawdę podnosi się, aby pomóc, aby to zrobić i być tam dla tych ludzi” - mówi Carol. „To nie była jedna osoba ani organizacja; to była grupa, zespół pracujący razem. To niesamowita rzecz i mamy szczęście być tego częścią. Nie odbieram tego lekko. ”
Z drugiej strony Puerto Rico było zupełnie innym doświadczeniem, mówi. W związku z falą stromów w drodze był tylko krótki okres czasu, w którym mogli aktywnie połączyć się z lokalnym lekarzem w celu skoordynowania dostaw na ziemię, zanim nadejdzie trzecia burza.
Carol zwraca uwagę, że w następstwie ataku Irmy na Florydę, martwili się, że Gainesville zostanie nawiedzony przez burzę i utrudni ich działania poza kontynentem amerykańskim.
Chociaż biura IFL-USA na Florydzie nie widziały żadnych zniszczeń ani nie straciły mocy, Carol zauważa, że jej własny dom około 10 minut drogi stracił moc na ponad tydzień, a wiele innych lokalnie zostało dotkniętych przez burzę.
„Nasza okolica zdecydowanie ucierpiała na skutek burzy, kiedy wciąż tu byliśmy, próbując zadbać o innych. To był interesujący czas ”.
Gotowość na wypadek cukrzycy, zawsze
Wszystko sprowadza się do gotowości na wypadek sytuacji kryzysowych, mówi Carol, o czym osoby niepełnosprawne i ich rodziny powinny aktywnie pomyśleć.
Ci, którzy mieszkają na obszarach narażonych na katastrofy, mogą być bardziej podatni na przygotowania, ale tak naprawdę każdy powinien mieć plany awaryjne, zauważa.
Koalicja DERC pracuje nad zbudowaniem stałej infrastruktury gotowości na wypadek sytuacji kryzysowych z trzema zębami:
- stworzyć plan awaryjny ze stale aktualizowaną listą zalecanych zestawów ratunkowych D-kit, które należy załączyć;
- pomóc w szkoleniu świadczeniodawców opieki zdrowotnej w zakresie posiadania tych zasobów oraz w edukacji swoich pacjentów i społeczności;
- ustanowienie gorącej linii telefonicznej 1-314-INSULIN, która pozwoli pracownikom służby zdrowia skontaktować się z wolontariuszami koalicji, aby dowiedzieć się więcej o zaopatrzeniu się w cukrzycę tam, gdzie są pilnie potrzebne.
Obecnie Carol mówi, że szuka w zasobach takich jak strona Mój plan awaryjny na cukrzycę, aby uzyskać najlepsze wskazówki dotyczące tworzenia planu awaryjnego, listy kontrolnej leków i materiałów eksploatacyjnych oraz ogólnie, co robić w nagłych przypadkach.
Jeśli możesz pomóc… Nadszedł czas
Być może nie zdajesz sobie sprawy, że sezon huraganów rozpoczyna się 1 czerwca każdego roku (!), Więc teraz jest idealny czas, aby przekazać darowizny i pomóc, jeśli masz taką możliwość.
Carol mówi, że ich grupa i globalni partnerzy zawsze monitorują prognozy pogody pod kątem potencjalnych burz tropikalnych lub klęsk żywiołowych, które mogą zdarzyć się w każdej chwili, i wymagają stałego dopływu darowizn na cukrzycę z powodu nagłej konieczności w czasie kryzysu.
„To ciągłe obciążenie i musisz mieć zapas, z którego możesz czerpać, więc stały napływający strumień jest tym, co umożliwia nam taką szybką reakcję. Mam nadzieję, że (ostatnie nagrody) pomogą zwiększyć rozpoznawalność, dzięki czemu ludzie będą wiedzieli o nas i jak im pomóc ”.
Jeśli Ty lub ktokolwiek, kogo znasz, ma dostęp do niepotrzebnych materiałów, przekaż darowiznę wkrótce, zanim przedmiot zostanie zmarnowany lub wygaśnie i nie będzie można go wykorzystać w chwili mobilizacji.
Aby przekazać darowiznę, zapoznaj się z określonymi wymaganiami i procesami darowizn na stronie Insulin For Life - USA.
Ze swojej strony jesteśmy dumni, widząc, jak nasza społeczność D zareagowała na katastrofy i brawa dla IFL-USA i partnerów za wszystko, co zrobili na przestrzeni lat. Mamy nadzieję, że duch współpracy nie ustanie, bez względu na przyszłość.