Kawa jest pełna korzyści, może dać zastrzyk energii i niesamowicie pachnie, więc nie jest tak zaskakujące, że można się zastanawiać, czy można ją palić. W końcu ludzie palą herbatę i wszelkiego rodzaju inne produkty roślinne.
Zanim zanurzysz się w zakurzonym opakowaniu z próbkami świątecznej mieszanki, które leżało w Twojej szafce od Świąt Bożego Narodzenia, przeczytaj to, aby dowiedzieć się, co może się stać, jeśli palisz kawę.
Czy ludzie faktycznie to robią?
Trudno powiedzieć.
W 2014 roku w internecie roiło się od opowieści o nastolatkach palących kawę, aby się naćpać. Nie można zweryfikować, czy była to po prostu sensacyjna historia z „wiadomościami”, czy rzeczywista rzecz.
W Internecie są ludzie, którzy twierdzą, że próbowali, ale jeśli chodzi o rzeczywiste studia przypadków, zip.
Co by się stało?
Skutki picia kawy (przynajmniej podczas jej picia) są dobrze znane. Jednak jeśli chodzi o palenie kawy, jedyne znane skutki uboczne pochodzą z anegdotycznych dowodów znalezionych w Internecie, a nie z danych popartych badaniami.
Według ludzi, którzy twierdzą, że palili fusy lub ziarna kawy (w tym jeden odważny wice dziennikarz), efekty uboczne wydają się zależeć od ilości kawy i metody jej palenia.
Podobno palenie niewielkiej ilości zmielonej kawy zmieszanej z tytoniem powoduje u niektórych osób zawroty głowy lub zawroty głowy. W większych ilościach kilku palaczy kawy zgłaszało objawy, takie jak problemy ze snem, drżenie i zwiększona energia.
Ci, którzy zwrócili się w stronę innych metod inhalacji, takich jak waporyzacja fusów z kawy lub używanie bonga lub fajki do palenia parzonej kawy, czuli się potem dość okropnie.
Objawy, które zgłaszali, obejmowały:
- intensywny kaszel
- suchość w gardle i języku
- ból głowy typu napięciowego
- walenie lub przyspieszenie akcji serca
- niepokój
- nudności
Czy stwarza jakiekolwiek zagrożenie dla zdrowia?
Oprócz nieprzyjemnych skutków omówionych powyżej, palenie czegokolwiek niesie ze sobą ryzyko dla zdrowia. Wbrew powszechnemu przekonaniu nie musisz palić tytoniu, cracku ani żadnego innego zwykłego podejrzenia, aby zaszkodzić zdrowiu.
Według American Cancer Society nawet papierosy ziołowe bez tytoniu wydzielają smołę, cząstki stałe i tlenek węgla.
Wdychane te rzeczy mogą powodować podrażnienie i uszkodzenie dróg oddechowych oraz powodować kaszel, duszność i zwiększać ryzyko rozwoju chorób płuc, chorób układu krążenia i raka.
A co z vape z kofeiną?
Zacznijmy od stwierdzenia, że waporyzatory z kofeiną zwykle nie zawierają kawy, więc jeśli szukasz tego łagodnego smaku i aromatu kawy, najlepiej wybrać się na wycieczkę do Starbucks.
Większość waporyzatorów z kofeiną dostępnych na rynku uzyskuje kofeinę i zwiększającą energię moc dzięki innym składnikom powszechnie występującym w napojach energetycznych i suplementach, takich jak guarana, żeń-szeń i tauryna.
Naukowcy wciąż dowiadują się o długoterminowych skutkach wapowania, więc informacje o tym, co może się zdarzyć, gdy wapujesz kofeinę, są ograniczone.
Pomijając kofeinę, produkty vape mogą zawierać inne składniki, które są powiązane z poważną chorobą płuc. W wielu produktach vape znaleziono na przykład środki smakowe, takie jak diacetyl. Diacetyl i inne podobne chemikalia powszechnie stosowane w soku vape mogą powodować popcorn, poważną chorobę płuc.
Vape z kofeiną i podobne produkty nie są regulowane przez Stany Zjednoczone, więc nie można mieć pewności, co wdychasz podczas waporyzacji.
Według Centers for Disease Control and Prevention (CDC), aerozol vape może również zawierać:
- najdrobniejsze cząsteczki
- lotne związki organiczne (LZO)
- czynniki rakotwórcze
- metale ciężkie, takie jak ołów i nikiel
- nikotyna
E-papierosy zwykle zawierają nikotynę, w tym niektóre produkty oznaczone jako niezawierające nikotyny. Nikotyna ma potencjał uzależnienia i może zwiększać ryzyko nadciśnienia, cukrzycy i innych schorzeń. Wpływa również na rozwój mózgu u nastolatków i młodych dorosłych.
Innym potencjalnym ryzykiem związanym z waporyzacjami z kofeiną jest brak wiedzy o tym, ile kofeiny faktycznie dostaje się do twojego systemu podczas wdechu. Kwota, którą otrzymujesz za zaciągnięcie się, różni się w zależności od marki - nie wspominając o długości twoich zaciągnięć.
Każdy inaczej reaguje na kofeinę. To, w jaki sposób kofeina wpływa na Ciebie, zależy również od tolerancji i ilości kofeiny z innych źródeł (takich jak kawa, inne napoje zawierające kofeinę i niektóre leki).
Wysoko skoncentrowana kofeina zwiększa szanse na jej zbyt duże spożycie, co może prowadzić do nieprzyjemnych skutków ubocznych. I tak, to jest możliwe przedawkowanie kofeiny.
Oznaki przedawkowania kofeiny
Przedawkowanie kofeiny zagrażające życiu jest rzadkie, ale zdarza się.
Jeśli masz zamiar waporyzować kofeinę lub używać innej metody wdychania składników zawierających kofeinę, ważne jest, aby znać oznaki, że wypiłeś zbyt dużo i kiedy skorzystać z pomocy medycznej.
Oto niektóre z potencjalnych skutków ubocznych zbyt dużej ilości kofeiny:
- zawroty głowy
- drażliwość
- bół głowy
- biegunka
- zwiększone pragnienie
- bezsenność
Przedawkowanie kofeiny może również powodować poważne objawy, które wymagają natychmiastowej pomocy medycznej.
Zadzwoń pod numer 911 lub udaj się do najbliższej izby przyjęć, jeśli wystąpi którykolwiek z tych objawów:
- szybkie lub nieregularne bicie serca
- wymioty
- problemy z oddychaniem
- rozszerzone źrenice
- halucynacje
- dezorientacja
- ból w klatce piersiowej
- mimowolne ruchy, takie jak drganie
- drgawki
Podsumowując
Jest mało prawdopodobne, aby palenie kawy przyniosło coś więcej niż stratę doskonale dobrego Joe, który mógłby być lepiej wyparzony w filiżance. Jeśli chcesz uzyskać sprawdzone zalety kawy, po prostu ją wypij. A jeśli jest to haj, którego szukasz, prawdopodobnie nie znajdziesz go w papierosie z kawy (lub vape).
Adrienne Santos-Longhurst jest niezależną pisarką i autorką z Kanady, która przez ponad dekadę pisała obszernie o wszystkich sprawach związanych ze zdrowiem i stylem życia. Kiedy nie zaszyła się w swoich pismach, nie wyszukuje artykułu lub nie przeprowadza wywiadów z pracownikami służby zdrowia, można ją spotkać bawiąc się po swoim nadmorskim miasteczku z mężem i psami na holu lub pluskając się po jeziorze, próbując opanować deskę do wiosłowania na stojąco.