24 czerwca 2015 r. Dokładnie tego dnia mój mąż i ja zdecydowaliśmy, że jesteśmy gotowi na dziecko. Byliśmy małżeństwem od nieco ponad roku, właśnie urodziły nam się szczeniaki, które już teraz uczyniły nas zawodowymi rodzicami, a oboje właśnie skończyliśmy 30 lat. Przyjęcie dziecka do równania było naturalnym kolejnym krokiem w tym życiu, które budowaliśmy. .
Wiedziałem tylko, że będziemy parą, która „dostaniesz to za pierwszym razem”. Byłam pewna, że widziałam oznaki ciąży zaledwie 7 dni po rozpoczęciu przygody z robieniem dzieci („Piersi bolą, kochanie!”). Zamówiłem naklejkę „Dziecko na pokładzie” do naszego samochodu, ponieważ tak właśnie robią rodzice, prawda? Byliśmy w ciąży!
Ale nie byliśmy nigdzie blisko. Ta naklejka zbierałaby kurz przez kolejne 3 lata.
Walka z bezpłodnością
Spędziliśmy ten czas w gabinetach lekarskich i poza nimi, przechodząc operacje, aby zwiększyć nasze szanse, zostając ukłuciami i dźgnięciami, a następnie więcej igieł podczas przechodzenia przez zapłodnienie in vitro. Byłem rozłożony na fotelu lekarskim więcej razy, niż chciałbym pamiętać.
Tak bardzo płakaliśmy. Czuliśmy się samotni. Potrzebowaliśmy wsparcia. Potrzebowaliśmy cholernych wakacji. Jeśli to był jakiś wgląd w to, jak będzie wyglądało rodzicielstwo, to cholera, po co się zapisywaliśmy?
Oto, na co się zapisaliśmy
Niewiele wiedziałem, to było dokładnie jakie będzie rodzicielstwo w tych pierwszych dniach: płakałam, nie spałam do późna z mężem, szukając w wyszukiwarce „czy kiedykolwiek znowu będziemy spać?” i zebrałem wioskę, aby mi pomogła. I tak, wziąłem urlop (liczy się wyjście do łazienki w ciszy i spokoju).
Ale hej, to tylko część. Reszta jest dość wyjątkowa.
14 czerwca 2018 r. Przekonaliśmy się, jakie może być wyjątkowe. Nasze zmagania z bezpłodnością okazały się tego warte, gdy urodził się nasz synek. Trudno jest wyjaśnić to uczucie, ale to jest takie, które nigdy nie opuszcza mnie jako rodzica, bez względu na to, jak skomplikowane są sprawy. Zarówno dosłownie, kiedy na mnie wkurza, ale jest taki słodki, nie obchodzi mnie to, i w przenośni, ponieważ staramy się po prostu pozostać nad wodą i rozgryźć to na bieżąco.
Oto rzecz: czyż nie my wszystko po prostu próbujesz to rozgryźć na bieżąco? Jeśli znasz wszystkie odpowiedzi - a jeszcze lepiej, jeśli nie - wsuń się do DMs @HLParenthood i powiedz mi wszystko.
Ale jeśli jesteście tutaj, ponieważ potrzebujecie wsparcia i większej wioski w tej niesamowicie dzikiej, wyczerpującej, satysfakcjonującej podróży (czytaj: nas wszystkich), to trafiliście we właściwe miejsce.
Każdy ma coś
Nikt mnie nie przygotował na moją podróż płodności. To wstrząsające światem doświadczenie sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, dlaczego nie ma niezliczonych książek i stron internetowych, które prowadzą mnie przez to.
Nie mówię tylko o logistyce. Szukałem witryn, które wspierałyby moje zdrowie psychiczne, dobre samopoczucie i siłę dzięki logistyce, która odniosła wielki sukces. Gdzie były te zasoby?
To, czego szybko nauczyliśmy się podczas naszych badań, to właśnie to wszyscy coś się stało - i większość z nas tego nie widzi. Ale możemy być lepiej wyposażeni i przygotowani dzięki odpowiednim informacjom, historiom rodziców, którzy tam byli, oraz wsparciu w przypadku wszelkich problemów, które napotkają na naszej drodze.
Dlatego jestem dumny z tworzenia treści, które chciałbym istnieć, kiedy walczyłem ze wszystkimi przeciwnościami losu, by mieć dziecko. Jestem dumny, że stworzyłem artykuły, które chciałbym przeczytać po przybyciu mojego syna, ponieważ te wczesne dni są ciężkie - i powinniśmy o tym więcej mówić. Z dumą dzielę się historiami, które opowiadają o Twoim rzecz.
Przedstawiamy Healthline Parenthood
To jest rodzicielstwo
Jestem bardzo podekscytowana, że mogę powitać cię w Parenthood. Najnowsza marka Healthline koncentruje się na Twoim życiu i dobrym samopoczuciu przez pryzmat zostania rodzicem. Twoja tożsamość zmiany, ale nie musisz stracić to.
Odpowiedzi i informacje, które tu znajdziesz, niosą ze sobą wskazówki i empatię - nie bój się. Każdy przeczytany artykuł jest weryfikowany pod kątem faktów lub poddawany przeglądowi medycznemu, więc nie otrzymasz żadnego BS.
Czy dopiero zaczynasz starać się o swoje pierwsze dziecko? Mamy wskazówki, jak zwiększyć Twoje szanse. Walczysz z bezpłodnością? Oto historia, która pomoże Ci iść dalej.
Spodziewasz się dziecka i czujesz niepokój? Ta historia pomoże. Zastanawiasz się, czy objawy ciąży są normalne? Te prawdziwe mamy mogą cię uspokoić.
Masz noworodka w domu i przytłacza Cię wszystko, co musi trafić do Twojej własnej opieki poporodowej? Jesteśmy z Tobą. A ponieważ każdy z nas przydałby się nieźle się pośmiać, tego też mamy pod dostatkiem.
16 października 2019 r. Witamy w Parenthood. Tutaj Twoje dobre samopoczucie jest najważniejsze. Ponieważ kiedy się o siebie troszczysz, możesz lepiej o nie zadbać. Cieszymy się, że tu jesteś.
Jamie Webber
Starszy redaktor, Parenthood