Zbyt często zapominamy, że niektórzy z nas są po drugiej stronie.
Kiedy mówimy o samobójstwie, zwykle koncentrujemy się na zapobieganiu lub opłakiwaniu tych, których straciliśmy na skutek samobójstwa.
I chociaż są to wartościowe i ważne przyczyny, czasami sprawiają, że niewidzialna jest bardzo realna i ważna grupa ludzi.
Zbyt często zapominamy, że niektórzy z nas są po drugiej stronie - że nie każdy, kto spróbuje popełnić samobójstwo, umrze.
Kiedy próbowałem popełnić samobójstwo jako młody nastolatek, znalazłem się w zagubieniu.
Nie mogłem znaleźć wsparcia ani zasobów, ponieważ te zasoby skupiały się wyłącznie na członkach rodziny, którzy stracili ukochaną osobę lub na zapobieganiu próbom samobójczym, z których żadna nie dotyczyła mnie w tamtym czasie.
Zdezorientowany i samotny nie mogłem znaleźć ani jednej strony internetowej ani artykułu, który potwierdziłby, że czasami samobójstwo nie przebiega tak, jak planowaliśmy - czasami żyjemy, aby opowiedzieć tę historię.
Następnego dnia poszedłem do szkoły, wracając do pracy jak zwykle, ponieważ nie wiedziałem, co innego robić.
Ponad dekadę później tworzy się więcej zasobów i rozwijają się niesamowite projekty. Jestem wdzięczny, jako ocalały z próby, że wiem, że inni, którzy przeżyli, będą mieli więcej zabezpieczenia niż ja.
Jednak nadal wierzę, że są rzeczy, które wszyscy możemy zrobić, aby wesprzeć osoby, które przeżyły próby samobójcze - i stworzyć kulturę, w której ci, którzy przeżyli, nie czują się niewidzialni.
Oto lista 7 sposobów, w jakie wszyscy możemy zrobić dobrze przez osoby, które przeżyły próby samobójcze.
1. Uwzględnij osoby, które przeżyły próbę, w rozmowach na temat samobójstwa
W każdej rozmowie o samobójstwie - czy to podczas formalnego panelu, publicznej dyskusji na temat polityki, czy zwykłej rozmowy - nigdy nie należy zakładać, że osoby, które przeżyły, nie istnieją.
Wielu z nas nie tylko przeżywa, ale także rozwija się. Inni przeżywają i nadal walczą.
Jeśli zajmujesz się na przykład profilaktyką, pamiętaj, że osoby, które wcześniej próbowały popełnić samobójstwo, są jeszcze bardziej narażone na ponowną próbę.
Osoby, które przeżyły próbę, stanowią ważną grupę demograficzną, gdy mówimy o zapobieganiu.
Organizując panele lub konferencje poświęcone zdrowiu psychicznemu i samobójstwom, należy skoncentrować się na włączeniu ocalałych nie tylko jako uczestników, ale także jako mówców i organizatorów.
Jeśli już wspierasz określoną organizację zajmującą się zdrowiem psychicznym, możesz również zapytać, co robią, aby wspierać osoby, które przeżyły próbę.
A w codziennych rozmowach pamiętaj, że próba samobójcza nie jest równoznaczna ze śmiercią.
Włączanie osób, które przeżyły próbę, do rozmów, które mają wpływ na nasze życie, jest ważną częścią uwidaczniania ocalałych.
2. Przestań traktować samobójstwo jako temat tabu
Wiem, że samobójstwo brzmi naprawdę przerażająco. Wiem, że rozmowy na ten temat mogą być trudne.
Jednak kiedy traktujemy samobójstwo jak cichy temat, nie tylko krzywdzimy osoby, które mogą mieć skłonności samobójcze i potrzebować pomocy, ale także ranimy osoby, które przeszły próbę i potrzebują bezpiecznej przestrzeni, aby o tym porozmawiać.
Kiedy nie prowadzimy zdrowych, pełnych współczucia rozmów o samobójstwie i przetrwaniu, ostatecznie zniechęcamy ocalałych do szukania wsparcia.
Po mojej próbie nie było scenariusza, jak porozmawiać o tym, przez co przeszedłem. Po prostu wiedziałem w głębi duszy, że nie było to coś, o czym ludzie rozmawiali.
Gdybym czuł się bezpieczniejszy lub bardziej zachęcony do otwarcia się, mógłbym poradzić sobie skuteczniej i szybciej uzyskać pomoc.
W rzeczywistości, gdyby nie było to takie tabu, mógłbym porozmawiać o swoich myślach samobójczych, zanim zacząłem działać, a moja próba mogłaby nigdy się nie wydarzyć.
Musimy przestać traktować samobójstwa i myśli samobójcze jako tabu.
Zamiast tego musimy wspierać rozmowy, które mogą pomóc ocalałym poczuć się wystarczająco bezpiecznie, aby ujawnić swoje doświadczenia i szukać pomocy, gdy jest to potrzebne.
3. Przestań zawstydzać ocalałych
Częścią mojej decyzji o zachowaniu w tajemnicy tego, co mi się przydarzyło przez tyle lat, było to, że w kółko słyszałem, że samobójstwo było decyzją egoistyczną.
Bałem się, że jeśli się przed kimś otworzę, zamiast współczucia spotkam się ze wstydem i krytyką.
Mówiąc prościej: musimy przestać zawstydzać ludzi, którzy próbowali popełnić samobójstwo.
Decyzja o zakończeniu naszego życia nie jest decyzją, którą kiedykolwiek podejmujemy lekkomyślnie - i nie wskazuje na wady charakteru, ale raczej na ogromny ból, który znosiliśmy zbyt długo.
Osoby, które przeżyły próbę samobójczą, spotykają się z ogromną dyskryminacją, która jest potęgowana, ponieważ nie tylko stykamy się z piętnem bycia ofiarami prób samobójczych, ale często wiąże się to z walką ze zdrowiem psychicznym.
Nie tylko jesteśmy „samolubni”, ale jesteśmy „szaleni”, jesteśmy „niestabilni”, jesteśmy „wytrąceni z równowagi”. Innymi słowy, jesteśmy Bezwartościowy.
Kultura, która albo udaje, że nie istniejemy, albo traktuje nas jako samolubnych i podludzi, jest kulturą, która ostatecznie utrwala cykl samobójstw.
Jeśli zachęca się nas do milczenia i mówi, że nie jesteśmy ludźmi, jest o wiele bardziej prawdopodobne, że ponownie spróbujemy popełnić samobójstwo.
Jeśli chcemy wesprzeć osoby, które przeżyły próbę, musimy przestać ich zawstydzać.
4. Nie zakładaj, że próby samobójcze są doświadczeniem uniwersalnym
Niektórzy z nas przeżywają traumę z powodu naszych doświadczeń. Niektórzy z nas nie mają silnych uczuć na temat tego, co się stało. Niektórzy z nas uważają, że nasze próby zmieniają życie. Niektórzy z nas postrzegają je jako straszne wydarzenie w naszym życiu.
Niektórzy z nas żałują naszej próby. Niektórzy z nas wcale nie żałują.
Niektórzy z nas czują wszystko tych rzeczy w różnych momentach naszego życia - czasami nawet w różnych momentach jednego dnia.
Nie ma uniwersalnej narracji, która pasowałaby do każdej osoby, która przeżyła próbę samobójczą.
Wszystkie nasze doświadczenia są ważne, wszystkie nasze doświadczenia są ważne i wszystkie nasze doświadczenia są wyjątkowe.
Kiedy mówimy o próbach samobójczych, musimy uważać, aby nie uogólniać tych doświadczeń ani tych, którzy przeżyli.
Wspieramy, uznając złożoność i różnorodność naszych doświadczeń wszystko ocalałych, a nie tylko tych, którzy pasują do naszych z góry przyjętych wyobrażeń o tym, kim powinien być ocalały.
Jeśli chcemy być wsparciem, musimy wspierać wszystkich, niezależnie od tego, jak wygląda ich podróż.
5. Słuchaj, kiedy ocaleni dzielą się swoimi historiami
Jest wielu ocalałych, którzy już dzielą się swoimi historiami, a pewnego dnia możesz spotkać kogoś, kto ufa ci swoją historią. Najważniejsze jest, aby słuchać - i pozwolić im przejąć inicjatywę.
Odkryłem, że kiedy dzielę się swoją historią z ludźmi, ludzie mają wiele pytań i nie zawsze wiedzą, jak się zaangażować z szacunkiem.
W związku z tym sugerowałbym, aby ludzie aktywnie słuchali, kiedy ocaleni dzielą się swoimi historiami. Nie przerywaj, nie przesłuchuj i nie zadawaj inwazyjnych pytań.
Niech ocaleni zdecydują, ile udostępnią, kiedy to zrobić i jak zostaną opowiedziane ich historie.
Wiem, że samobójstwo to temat, o którym rzadko się mówi, a kiedy ktoś chce się otworzyć, jest wiele rzeczy, które chcielibyśmy wiedzieć.
Jednak historia próby nie dotyczy ciebie. To jest opowieść o nich, napisana przez nich, dla nich.
Jeśli istnieje możliwość zadawania pytań, pamiętaj, aby zadawać je w sposób, który pozwala tej osobie zrezygnować, jeśli nie jest gotowa odpowiedzieć.
Osoby, które przeżyły, zasługują na ujawnienie swoich historii w środowisku, które daje im poczucie bezpieczeństwa, uznania i szacunku.
Możesz to ułatwić, przede wszystkim słuchając.
6. Uświadom sobie, że jesteśmy wszędzie
To boli mnie, gdy znajomy, nie znający mojej historii, mówi coś okropnego w stylu: „Ugh! Jeśli będę musiał iść do pracy w sobotę, to się zabiję ”.
Jako kultura musimy uznać, że osoby, które przeżyły próbę, znajdują się w każdej społeczności, a następnie musimy odpowiednio się zachowywać.
Musimy mówić ze współczuciem o samobójstwie nie tylko dlatego, że jest to słuszne (dowcipy samobójcze nigdy nie są zabawne, zwłaszcza jeśli nie pochodzą od osób, które je przeżyły), ale dlatego, że wyzwalanie ocalałych to inny sposób, który oboje niewidzialiśmy i marginalizować ich.
Zakładamy, że ocalałych nie ma w pobliżu, dlatego mówimy rzeczy, których inaczej byśmy nie powiedzieli komuś, kto przez to przeszedł.
Istnieje wiele mikroaggresji, z którymi borykają się ocaleni, z racji założenia, że nie istniejemy lub że istniejemy tylko w określonych społecznościach.
Samobójstwo należy zawsze omawiać w sposób delikatny, otwarty i nie wspierający dyskryminacji ani wstydu, tak aby osoby, które przeżyły, w każdej społeczności mogły czuć się bezpiecznie i szanowane.
7. Zajmij się niesamowitymi zasobami, które wspierają ocalałych z próby
Osoby, które przeżyły próby samobójcze, również potrzebują zasobów. Dlatego absolutnie niezbędne jest wspieranie organizacji, zasobów i projektów, które popierają i pomagają osobom, które przeżyły próbę.
W przeciwieństwie do lat temu, kiedy podejmowałem próbę, w wyszukiwarce Google „osoba, która przeżyła próbę samobójczą”, wymienia szereg zasobów, które obecnie istnieją dla osób, które przeżyły, a niektóre z nich są całkiem fantastyczne.
Jeden istotny zasób można znaleźć w Grief Speaks. Znajdujący się tutaj przewodnik zawiera wyczerpujące omówienie sposobów, w jakie możemy pomóc komuś w następstwie próby samobójczej. Gdyby bliscy mi ludzie mieli coś takiego, zrobiłoby to wielką różnicę.
Jeden z moich ulubionych projektów nazywa się Live Through This i jest niesamowitym dziełem ocalałego z próby Dese’Rae L. Stage. Fotografuje i dokumentuje historie osób, które przeżyły zamach, z różnych środowisk.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten projekt, uderzyło mnie to, jak całość sprawiła, że się czułem. Świadomość, że byli inni tacy jak ja, którzy przeżyli to i opowiadali swoje historie, dodała mi odwagi, by dalej opowiadać moją historię.
Wspieranie pracy ocalałych i obrońców, takich jak Stage, jest sposobem zarówno na zapewnienie widoczności ocalałym, jak i na stworzenie większej siatki bezpieczeństwa dla przyszłych ocalałych, którzy muszą wiedzieć, że otacza się ich opieką, widzą i - przede wszystkim - nie są sami .
Moja próba samobójcza nie była najgorszą rzeczą, jaka mi się kiedykolwiek przytrafiła. Samotność, którą poczułem, była.
Kiedy zdałem sobie sprawę, że nie wiem, jak o tym mówić, i nie miałem bezpiecznej przestrzeni na tę rozmowę, miało to znaczący wpływ na moje zdrowie psychiczne.
Jako dorosły wiem, że nie jestem sam w swoim doświadczeniu. Na całym świecie jest tak wiele osób, które przeżyły próbę, a wielu czuje się pozbawionych wsparcia, odizolowanych i zawstydzonych milczeniem.
Jednak wszyscy możemy zrobić tak wiele, aby osoby, które przeżyły próbę, poczuły się bardziej wspierane.
Ta lista jest punktem wyjścia i powinna być częścią ciągłej rozmowy o tym, jak sprawić, by ocaleni czuli się bezpieczniej, szanowani i widoczni.
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany tutaj.
Sam Dylan Finch jest trenerem odnowy biologicznej, pisarzem i strategiem medialnym w San Francisco Bay Area. Jest głównym redaktorem działu zdrowia psychicznego i chorób przewlekłych w Healthline i współzałożycielem Kolektyw Queer Resilience, spółdzielnia coachingowa dla osób LGBTQ +. Możesz się przywitać Instagram, Świergot, Facebooklub dowiedz się więcej na SamDylanFinch.com.