Odkryłem, że seksistowskie mity i fetysze otaczające ludzi z zaburzeniami osobowości typu borderline są wszechobecne - i bolesne.
Zdrowie i dobre samopoczucie dotykają każdego z nas inaczej. To historia jednej osoby.
Odkąd miałem 14 lat, słowa „monitoruj osobowość lub zaburzenia nastroju” były pogrubione na moich kartach medycznych.
Dziś jest ten dzień, Pomyślałem w moje 18 urodziny. Jako pełnoletnia osoba prawna w końcu otrzymałem oficjalną diagnozę zdrowia psychicznego po latach przechodzenia z jednego programu leczenia zdrowia psychicznego do następnego.
W gabinecie mojego terapeuty wyjaśniła: „Kyli, masz problem ze zdrowiem psychicznym, który nazywa się zaburzeniem osobowości typu borderline”.
Naiwnie optymistycznie, poczułem ulgę, że ja Wreszcie miał słowa opisujące wahania nastroju, samookaleczenia, bulimię i intensywne emocje, których nieustannie doświadczałem.
Jednak osądzający wyraz jej twarzy doprowadził mnie do przekonania, że moje nowo odkryte poczucie władzy będzie krótkotrwałe.
Najczęściej wyszukiwany mit: „Granice są złe”
National Alliance of Mental Illness (NAMI) szacuje, że od 1,6 do 5,9 procent dorosłych Amerykanów ma zaburzenie osobowości typu borderline (BPD). Zauważają, że około 75 procent osób, u których zdiagnozowano BPD, to kobiety. Badania sugerują, że przyczyną tej luki mogą być czynniki biologiczne i społeczno-kulturowe.
Aby otrzymać diagnozę BPD, musisz spełnić pięć z dziewięciu kryteriów określonych w nowym wydaniu Podręcznika diagnostyczno-statystycznego dla zaburzeń psychicznych (DSM-5). Oni są:
- niestabilne poczucie siebie
- szalony strach przed porzuceniem
- problemy z utrzymaniem relacji międzyludzkich
- zachowania samobójcze lub samookaleczenia
- niestabilność nastroju
- uczucie pustki
- dysocjacja
- wybuchy gniewu
- impulsywność
W wieku 18 lat spełniłem wszystkie kryteria.
Kiedy przeglądałem strony internetowe wyjaśniające moją chorobę psychiczną, moja nadzieja na przyszłość szybko przekształciła się w poczucie wstydu.Dorastając w zinstytucjonalizowaniu z innymi nastolatkami żyjącymi z chorobami psychicznymi, nie byłem często narażony na piętno związane ze zdrowiem psychicznym.
Ale nie musiałem przeszukiwać ciemnych zakamarków internetu, aby odkryć, co wiele osób myśli o kobietach z BPD.
„Granice są złe” - przeczytaj pierwsze autouzupełnianie wyszukiwania w Google.
Książki samopomocy dla osób z BPD miały tytuły takie jak „Pięć typów osób, które mogą zrujnować twoje życie”. Czy byłem złym człowiekiem?
Szybko nauczyłem się ukrywać swoją diagnozę, nawet przed bliskimi przyjaciółmi i rodziną. BPD było jak szkarłatna litera i chciałem trzymać ją tak daleko od mojego życia, jak tylko mogłem.
Pochodzący z „Manic Pixie Dream Girl”
Tęskniąc za wolnością, której tak bardzo brakowało przez moje nastoletnie lata, opuściłem swój ośrodek terapeutyczny miesiąc po moich 18. urodzinach. Zachowałam swoją diagnozę w tajemnicy, dopóki nie poznałam swojego pierwszego poważnego chłopaka kilka miesięcy później.
Myślał o sobie jak o hipsterze. Kiedy zwierzyłem mu się, że mam BPD, jego twarz promieniała z podniecenia. Dorastaliśmy, gdy filmy takie jak „The Virgin Suicides” i „Garden State”, w których główni bohaterowie zauroczyli się jednowymiarowymi wersjami kobiet chorych psychicznie, były u szczytu popularności.
Uważam, że z powodu tego tropu Manic Pixie Dream Girl miał dla niego pewien urok, że miał psychicznie chorą dziewczynę.
Wydawało się niemożliwe poruszanie się po nierealistycznych standardach, do których musiałem sprostać jako młoda kobieta - do tego kobieta chora psychicznie. Tak więc desperacko chciałem znormalizować sposób, w jaki wykorzystywał moje BPD.
Chciałam, aby moja choroba psychiczna została zaakceptowana. Chciałem być akceptowany.
W miarę jak nasz związek się rozwijał, zakochał się w pewnych aspektach mojego zaburzenia. Byłem dziewczyną, która czasami była ryzykowna, impulsywna, seksualna i empatyczna do winy.
Jednak w chwili, gdy z jego perspektywy objawy zmieniły się z „dziwacznych” na „szalone” - wahania nastroju, niekontrolowany płacz, cięcie - stałem się jednorazowy.
Rzeczywistość zmagań ze zdrowiem psychicznym nie pozostawiła miejsca na rozkwit jego fantazji o Manic Pixie Dream Girl, więc wkrótce potem zerwaliśmy.
Poza filmami
O ile czuję, że nasze społeczeństwo trzyma się mitu, że kobiety z borderline są niekochane i wręcz toksyczne w związkach, kobiety z BPD i innymi chorobami psychicznymi są również uprzedmiotawiane.
Dr Tory Eisenlohr-Moul, adiunkt psychiatrii na Uniwersytecie Illinois w Chicago, mówi Healthline, że wiele zachowań kobiet z objawami granicznymi „zostaje nagrodzonych przez społeczeństwo w krótkim okresie, ale na dłuższą metę staje się naprawdę surowa ukarany ”.
Historycznie rzecz biorąc, była fascynacja kobietami chorymi psychicznie. Przez cały XIX wiek (i długo wcześniej) kobiety uważane za chore na histerię zamieniano w spektakle teatralne, na których lekarze, głównie mężczyźni, przeprowadzali publiczne eksperymenty. (Najczęściej te „zabiegi” były bezsensowne).
„To [piętno związane ze zdrowiem psychicznym] jest bardziej dotkliwe w przypadku kobiet z pograniczem, ponieważ nasze społeczeństwo jest tak gotowe, by odrzucać kobiety jako„ szalone ”.” - Dr Eisenlohr-Moul
Wiedza o ciężko chorujących psychicznie kobietach ewoluowała z czasem, aby je odczłowieczyć na różne sposoby. Godnym uwagi przykładem jest pojawienie się Donalda Trumpa w programie „The Howard Stern Show” w 2004 roku, a podczas dyskusji o Lindsay Lohan powiedział: „Jak to jest, że kobiety z głębokimi kłopotami, wiesz, głęboko, bardzo zmartwione, zawsze są najlepsze w łóżku?"
Pomimo tego, jak niepokojące były komentarze Trumpa, powszechny jest stereotyp, że „szalone” kobiety świetnie radzą sobie z seksem.
Niezależnie od tego, czy uwielbiam, czy nienawidzę, postrzegam jako przygodę na jedną noc lub drogę do oświecenia, czuję, jak zawsze obecny ciężar piętna jest związany z moim zaburzeniem. Trzy małe słowa - „Jestem z pogranicza” - i mogę patrzeć, jak czyjeś oczy przesuwają się, gdy tworzą dla mnie historię w swoich umysłach.
Prawdziwe konsekwencje tych mitów
Istnieje ryzyko dla tych z nas, którzy wpadają w sedno zarówno zdolności, jak i seksizmu.
Jedno z badań z 2014 roku ujawniło, że 40 procent kobiet z poważnymi chorobami psychicznymi było ofiarami napaści seksualnej w wieku dorosłym. Poza tym 69 procent zgłosiło również, że doświadczyło jakiejś formy przemocy domowej. W rzeczywistości kobiety niepełnosprawne jakiegokolwiek rodzaju są bardziej narażone na przemoc seksualną niż kobiety bez.
Staje się to szczególnie niszczące w kontekście chorób psychicznych, takich jak BPD.
Chociaż wykorzystywanie seksualne w dzieciństwie nie jest uważane za istotny czynnik rozwoju BPD, badania sugerują, że od 40 do 70 procent osób z BPD również doświadczyło urazów seksualnych w dzieciństwie.
Jako osoba, która przeżyła wykorzystywanie seksualne w dzieciństwie, dzięki terapii zdałam sobie sprawę, że moje BPD rozwinęło się w wyniku znęcania się. Dowiedziałem się, że chociaż niezdrowe, moje codzienne myśli samobójcze, samookaleczenia, zaburzenia odżywiania i impulsywność były tylko mechanizmami radzenia sobie. Były sposobem na komunikowanie się w moim umyśle: „Musisz przetrwać, wszelkimi niezbędnymi środkami”.
Chociaż nauczyłem się szanować moje granice podczas leczenia, nadal odczuwam ciągły niepokój, że moja wrażliwość może prowadzić do większej liczby nadużyć i ponownej wiktymizacji.
Poza piętnem
Dr Bessel van der Kolk napisał w swojej książce „The Body Keeps The Score”, że „kultura kształtuje ekspresję traumatycznego stresu”. Chociaż jest to prawdą w przypadku traumy, nie mogę powstrzymać się od przekonania, że role płciowe odegrały kluczową rolę w tym, dlaczego kobiety z BPD są szczególnie wykluczane lub uprzedmiotawiane.
„To [piętno] jest bardziej surowe w przypadku kobiet z pogranicza, ponieważ nasze społeczeństwo jest tak gotowe, by traktować kobiety jako„ szalone ”- mówi dr Eisenlohr-Moul. „Kara dla kobiety, która jest impulsywna, jest o wiele większa niż dla mężczyzny, który jest impulsywny”.
Nawet gdy przechodziłem przez powrót do zdrowia psychicznego i odkrywałem, jak radzić sobie z objawami granicznymi w zdrowy sposób, nauczyłem się, że moje uczucia nigdy nie będą wystarczająco ciche dla niektórych osób.
Nasza kultura już teraz uczy kobiety internalizacji złości i smutku: bycia widzianymi, ale nie słyszanymi. Kobiety z pogranicza - które czują się nieswojo i głęboko - są całkowitym przeciwieństwem tego, jak uczono nas, że kobiety powinny.
Bycie kobietą z pogranicza oznacza ciągłe znajdowanie się w konflikcie między piętnem zdrowia psychicznego a seksizmem.
Kiedyś starannie decydowałem, z kim dzielę się moją diagnozą. Ale teraz żyję bez skruchy w swojej prawdzie.
Piętno i mity utrwalane przez nasze społeczeństwo dla kobiet z BPD nie są naszym krzyżem do zniesienia.
Kyli Rodriguez-Cayro jest kubańsko-amerykańską pisarką, rzeczniczką zdrowia psychicznego i oddolną aktywistką mieszkającą w Salt Lake City w stanie Utah. Jest otwartą zwolenniczką zaprzestania przemocy seksualnej i domowej wobec kobiet, praw osób świadczących usługi seksualne, wymiaru sprawiedliwości dla osób niepełnosprawnych i włączającego feminizmu. Oprócz pisania, Kyli była współzałożycielką The Magdalene Collective, społeczności aktywistów seksualnych w Salt Lake City. Możesz ją odwiedzić na Instagramie lub jej stronie internetowej.