Witamy ponownie w naszym cotygodniowym artykule z poradami dotyczącymi cukrzycy Ask D’Mine, napisanym przez wieloletniego autora cukrzycy typu 1, Wila Dubois.
W tym tygodniu Wil poznaje zwyczaje żywieniowe związane z poręcznymi, szybko rozgrzewającymi się obiadami telewizyjnymi, które przez dziesięciolecia stały się podstawą dla wielu Amerykanów. Szczególnie, gdy życie jest tak zajęte, może wydawać się, że jest to dobry sposób. Wil ma oczywiście pewne przemyślenia na ten temat…
{Potrzebujesz pomocy w prowadzeniu życia z cukrzycą? Napisz do nas na [email protected]}
Linda, typ 2 z Teksasu, pisze: Jestem nowo zdiagnozowaną cukrzycą… w styczniu ubiegłego roku… Wiem teraz, że to moje złe nawyki żywieniowe doprowadziły mnie do tego punktu. Nie gotuję… może od czasu do czasu kotlet schabowy… spaghetti… jajka… a więc… naprawdę „żyłem” na obiadach telewizyjnych… Mówiąc konkretnie Marie Callender. Kocham te. Mają bardzo świeże warzywa w smaku. Teraz z cukrzycą… muszę sprawdzić etykiety… zwłaszcza pod kątem sodu i węglowodanów. Nadal nie mogę dostosować się do tych zmian, które muszę wprowadzić… zwłaszcza w tym, co jem… Walczę.
Moje pytanie brzmi: dlaczego nie mogę nadal jeść kolacji telewizyjnych, dopóki zmniejszę liczbę zjadanych dziennie? Próbowałem diety, ale to nie jest zwycięska bitwa. Po prostu nie mogę przegrać. Czytałem te wszystkie rzeczy o tym, jak cukrzyca wpływa na mój organizm i to jest przerażające. Chciałbym również zapytać, jakie inne pokarmy mogę jeść, aby upewnić się, że mój poziom cukru we krwi nie zwariuje i nie stracę trochę na wadze? Pamiętaj, że jestem wybredny, jeśli chodzi o niektóre potrawy. Dziękuję za odpowiedź… i mam nadzieję, że możesz dać mi rozsądną radę, jak zapanować nad tą istotną zmianą w moim życiu.
Wil @ Ask D’Mine odpowiada: Tak nie twoje złe nawyki żywieniowe, które doprowadziły cię do tego punktu, więc po prostu wyrzuć tę myśl (i związaną z nią winę) ze swojego umysłu. Cukrzyca typu 2 nie jest taka prosta. I właściwie, dzięki naszemu nowemu DVR, mam nową analogię do T2D: awarie samolotów.
Wytrzymaj ze mną.
Więc moja rodzina i ja niedawno uzależniliśmy się od programu telewizyjnego Smithsonian „Air Disasters”, który nie jest tak sensacyjny, jak nazwa wskazuje. Wartości produkcji są wysokie, a historie przemyślane, interesujące i pełne szacunku. Zresztą w każdym przypadku nie ma jednej rzeczy, która powoduje katastrofę samolotu. Zamiast tego istnieje coś, co nazywa się „łańcuchem wypadków”. Tak jak prawdziwy łańcuch składa się z pojedynczych ogniw, tak też wypadki składają się z serii zdarzeń, które prowadzą do katastrofy.
Wróćmy do cukrzycy. Twoje złe jedzenie? To może być link. Samo to nie stworzy łańcucha cukrzycy, ale może prowadzić do drugiego ogniwa: nadwagi. Następnie, jeśli połączysz to ważne ogniwo z odpowiednimi genami, możesz podsycić pożar zespołu metabolicznego. Następnie, zakładając, że nie odegramy głównej roli w Air Disasters, starzejemy się każdego dnia. Wiek jest ogniwem w łańcuchu cukrzycy. Tak to wygląda: każde ogniwo sprawia, że całość jest dłuższa i pewnego dnia budzisz się przykuty do cukrzycy.
I właśnie przyszło mi do głowy, że leczenie cukrzycy to także łańcuch wielu ogniw. Przyjmowanie leków jest łącznikiem. Badanie poziomu cukru we krwi, aby zobaczyć, jak sobie radzisz, jest łącznikiem. Zwiększenie aktywności jest łączem. I tak, „prawidłowe odżywianie” jest łączem, które pomaga dotrzeć do linku „schudnąć”. Dlaczego schudnąć? Ponieważ ułatwia kontrolowanie cukrzycy. Eliminuje również wiele przerażających rzeczy, które mogą się przydarzyć połączeniom ciała. Aha, a jeśli czytasz niewłaściwe rzeczy, wiedz, że cukrzyca nie może cię zranić. Jego niekontrolowany cukrzyca, która uszkadza organizm. Trzymaj cukier tam, gdzie trzeba, dzięki łańcuchowi tak wielu ogniw, ile potrzebujesz, i nie dzieje się nic strasznego. Nie bój się wziąć trzech leków, jeśli to jest to, czego potrzeba, dopóki nie będziesz w stanie dokonać zmian potrzebnych w swoim życiu, takich jak utrata wagi, aby radzić sobie z mniejszą ilością leków.
Teraz zapytałeś mnie, jakie inne potrawy możesz jeść. Cóż, nie ma końca zdrowym opcjom, a ty przyznałeś, że lubisz warzywa, więc to dobrze. Zwiększenie ilości warzyw i obniżenie dodatków wysokowęglowodanowych, takich jak chleb, makaron, ziemniaki, ryż i kukurydza (technicznie wegetariańskie, ale bogate w cukier) pozwoli Ci poczuć się usatysfakcjonowanym, jednocześnie zmniejszając wpływ cukru na posiłki. Ale podejrzewam, że jest to ogniwo, które będzie Ci trudno przyczepić do łańcucha, ponieważ nie gotujesz i jesteś przyzwyczajony do szybkiego gotowego do spożycia stylu posiłków. Hej, ludziom najtrudniej jest zmienić nawyki żywieniowe.
Porozmawiajmy więc więcej o tych kolacjach telewizyjnych.
Kto na Ziemi powiedział, że nie możesz ich jeść? Marka Marie Callender jest w rzeczywistości lepsza niż przeciętna, jeśli chodzi o kolacje telewizyjne, z wysokiej jakości składnikami i nieco zbilansowanymi opcjami posiłków. Jedyne, za co mogę ich winić, to to, że mają tendencję do działania po stronie wysokowęglowodanowej, czasami z więcej niż jednym dodatkiem Carby, a rozmiary porcji są nieco duże. Ale kochasz je i pasują do Twojego stylu życia. Zapytałeś, czy możesz jeść ich mniej każdego dnia. Cóż, w teorii mógłbyś, ale wątpię, żeby ci się to udało, biorąc pod uwagę twoją niechęć do gotowania, więc mam inną sugestię: myślę, że powinieneś jeść obiady w telewizji, myślę, że powinieneś jeść to samo numer, który teraz jesz, ale nie chcę, żebyś mył talerz. Err… taca.
Zacznij od pozostawienia po jednym kęsie każdej części kolacji telewizyjnej. Czy to marnowanie jedzenia? Nie. Jedynym marnotrawstwem jest umieszczenie w ciele czegoś, czego nie potrzebuje. Będzie to wymagało dyscypliny, ale mogę powiedzieć, że jesteś zmotywowany. Możesz to zrobić. Po kilku tygodniach chcę, żebyś zostawił dwa kęsy.
Jedno łącze na raz.
Po kilku kolejnych tygodniach zrezygnuj z trzech kęsów.
Celem jest zjedzenie od 2/3 do połowy kolacji telewizyjnej zamiast całości. Zrobisz to, a stracisz na wadze. I stracisz tę wagę bez stresu związanego ze zmianą całego stylu życia. Wiem, o czym myślisz. Myślisz, że będziesz cały czas głodny. Nie, nie będziesz. Ponieważ nie masz zamiaru wskoczyć na raz od razu. Powoli, z biegiem czasu - po jednym łączu na raz - będziesz zmniejszać liczbę zjedzonych kolacji przed telewizorem. Jedno ogniwo na raz, twoje ciało dostosuje się i będziesz mile zaskoczony, gdy odkryjesz, że tak naprawdę nie jesteś głodny.
Jedno ogniwo na raz, zbudujesz nowy łańcuch. Łańcuch zdrowia.
To nie jest kolumna z poradami medycznymi. Jesteśmy niepełnosprawnymi i otwarcie dzielącymi się mądrością zebranych doświadczeń - naszych było-tam-zrobione wiedza z okopów. Podsumowanie: Nadal potrzebujesz wskazówek i opieki licencjonowanego lekarza.