Zachęcanie do wyeliminowania pewnych grup żywności wydawało się śliskim zboczem w kierunku nawrotu.
Lekarz, który zdiagnozował u mnie przewlekłą boreliozę, zalecił mi dietę niskowęglowodanową bez nabiału, aby ułatwić mi gojenie.
Kiedy zacząłem radzić sobie lepiej, powiedziała mi, że mogę zrezygnować z tej diety - ale nie chciałem. Czułem się jak na rolce. Uwielbiałem czuć się, jakbym wkładał tylko „dobre” rzeczy do swojego ciała, a utrata masy ciała, której doświadczyłem, była bonusem.
Zaczynało się to wydawać znajome.
Jestem osobą, która przeżyła zaburzenia odżywiania. Dziesięć lat temu miałem obsesję na punkcie liczenia i zmniejszania kalorii.
Zachęcanie do wyeliminowania pewnych grup żywności wydawało się śliskim zboczem w kierunku nawrotu. Trudno było rozpoznać, kiedy dbam o swoje zdrowie, a kiedy ulegam obsesyjnym impulsom.
Coś podobnego wydarzyło się, gdy Lindsay Hoppe, 37-letnia blogerka z Sacramento, która kiedyś zmagała się z anoreksją, przeszła na dietę Whole30, aby złagodzić objawy zespołu jelita drażliwego (IBS).
W społecznościach internetowych dla osób szukających wsparcia w diecie widziała zdjęcia przed i po, zachęcające do odchudzania, a także posty osób, które stosowały dietę z powodów związanych z wyglądem. Po tym, jak te fora ponownie rozpaliły jej własne pragnienia schudnięcia, ostatecznie je opuściła.
Sarah, 25-letnia edukatorka seksualna z południowej Kalifornii, cierpi na młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów, celiakię i IBS, co wywołuje u niej lęk przed jedzeniem i nawrót anoreksji.
„Byłam na terapii od zawsze, próbując to rozgryźć, ale nie sądzę, żeby to kiedykolwiek zostało rozwiązane, dopóki nie dowiem się, że nie będę czuć się źle za każdym razem, gdy jem” - mówi.
Osoby, które przeżyły zaburzenia odżywiania i cierpią na choroby przewlekłe, często są wywoływane przez zalecenia dietetyczne, które zostały im przekazane - mówi Chelsea Kronengold, aktywistka zajmująca się obrazami ciała i zaburzeniami odżywiania oraz kierownik ds. Komunikacji w National Eating Disorders Association.
Z tego powodu najlepiej unikać ograniczeń dietetycznych, jeśli masz zaburzenia odżywiania, chociaż w niektórych przypadkach mogą być one nie do uniknięcia.
Kronengold zaleca zasięgnięcie drugiej opinii na temat zmian w diecie zalecanych przez lekarzy, ponieważ mogą być one stronnicze. Na przykład lekarze mogą zalecać dużym klientom schudnięcie jako formę leczenia, kiedy w rzeczywistości nie jest to konieczne.
„Ta rada jest nie tylko nieskuteczna; przyczynia się również do stygmatyzacji wagi i potencjalnie dodatkowych problemów zdrowotnych ”- mówi Kronengold.
Czasami problemem nie jest dieta, ale leki.
Emily Paulson, 40-letnia osoba, która przeżyła zaburzenia odżywiania i profesjonalna trenerka regeneracji w Seattle, zmniejszyłaby ilość leków, które przyjmowała na chorobę Grave'a, chorobę tarczycy, która powodowała, że przybierała na wadze.
„Dopiero gdy szukałam intensywnej terapii moich zaburzeń odżywiania, mogłam kontynuować leczenie zgodnie z zaleceniami” - mówi.
Innym wyzwaniem dla osób z zaburzeniami odżywiania i chorobami przewlekłymi jest to, że może być trudno stwierdzić, które objawy pochodzą z zaburzeń odżywiania, a które z choroby.
„Ludzie mogą szybko obwiniać za swoje objawy chorobę przewlekłą lub zaburzenia odżywiania, nie dostrzegając, że przecięcie się tych dwóch warunków może przyczynić się do zwiększenia wyzwań ”- mówi Kronengold.
Aby uniknąć tego problemu, najlepiej jest znaleźć specjalistów z doświadczeniem w leczeniu zarówno chorób przewlekłych, jak i zaburzeń odżywiania.
Każdemu człowiekowi, który przeżył zaburzenia odżywiania - przewlekłą chorobę czy nie - trudno jest utrzymać powrót do zdrowia, więc upewnij się, że masz silny system wsparcia i zespół terapeutyczny, z którym możesz się skontaktować, gdy sytuacja stanie się trudna, dodaje Kronengold.
Jeśli nie jesteś już w trakcie leczenia zaburzeń odżywiania, ale obawiasz się, że przewlekła choroba może spowodować nawrót choroby, na wszelki wypadek zaleca skorzystanie z pomocy specjalisty od zaburzeń odżywiania. Łatwiej jest to zrobić zapobiegawczo niż przezwyciężyć pełny nawrót.
Sydney Faith Rose, MSW, której prywatna praktyka terapeutyczna koncentruje się na traumie, lęku i przewlekłym bólu, zaleca współpracę z dietetykiem w celu ustalenia najlepszego planu dietetycznego, zamiast polegać wyłącznie na lekarzu.
Możesz również dołączyć do grupy Health At Every Size lub intuicyjnej grupy żywieniowej online lub offline, aby uzyskać wsparcie. I powiedz swojemu lekarzowi, jak uniknąć wyzwalania, na przykład jeśli wolisz nie uczyć się swojej wagi.
Aby uniknąć sytuacji, w których możesz być bez żywności, która odpowiada Twoim potrzebom żywieniowym, dobrze jest mieć zawsze kilka podstawowych produktów, które nie wyzwalają Cię w domu i przy sobie, mówi Jessica Barker, badaczka z University of Minnesota's Center for Badania nad zaburzeniami odżywiania.
Ludziom może również pomóc przygotowanie odpowiedzi, gdy ktoś zapyta ich o ograniczenia dietetyczne, ponieważ niektórzy obawiają się, że zostaną oskarżeni o brak prawdziwych problemów zdrowotnych lub zaburzenia odżywiania.
„Wiedza o tym, ile„ luzu ”faktycznie mają w swojej diecie - na przykład osoby z cukrzycą i cukrem - jest pomocna” - mówi. „Praca z dietetykiem może pomóc ludziom w opracowaniu elastycznych planów, które pomogą im pozostać sytym i kontrolować swoje problemy zdrowotne”.
Podczas gdy Hoppe był w stanie dostrzec ulgę w jej stanie zdrowia, stosując się do Whole30, musiała nieustannie przypominać sobie, aby zawsze jeść, gdy jest głodna.
„Codziennie przypominałam sobie, że nie robiłam tego dla utraty wagi, ale dla mojego zdrowia i dobrego samopoczucia” - mówi.
Sarah odkryła, że internetowe grupy wsparcia dla osób z jej chorobami pomogły jej w zarządzaniu jedzeniem.
„Większość z nich ma takie same lub podobne ograniczenia dietetyczne, więc pomagamy sobie nawzajem, udzielając rad, zwłaszcza w okresie wakacji lub podróży” - mówi.
W moim przypadku musiałem konsekwentnie budzić się głodna w nocy, aby przyznać, że muszę poluzować ograniczenia dietetyczne.
Przestałem wycinać pewne grupy żywności i zamiast tego skupiłem się na dodanie więcej potraw, o których wiedziałem, że jest dla mnie dobre, takich jak warzywa liściaste i inne warzywa.
Nadal mam problem z jedzeniem z myślą o moim zdrowiu bez popadania w obsesję, ale ten model „raczej dodawaj niż odejmuj” przyniósł mi długą drogę.
Suzannah Weiss jest niezależną pisarką, której prace ukazały się w The New York Times, The Washington Post, New York Magazine i nie tylko. Możesz śledzić ją na Twitterze lub Instagramie lub dowiedzieć się więcej o niej na jej stronie internetowej.