Wchodzimy w weekend z okazji Dnia Ojca, pozdrowienia dla wszystkich wspaniałych ojców w naszej społeczności diabetologicznej!
Dzięki temu cieszymy się, że możemy porozmawiać z D-Dads Mark Turner w Kolorado i Alan Nolte z Arkansas, który zdał sobie sprawę, że nie tylko matki, ale także ojcowie wychowujący dzieci chore na cukrzycę również potrzebują wsparcia.
Połączyli siły, aby rozpocząć nowy podcast „Dads and Diabetes”. Ich młode córki spotkały się na obozie dla diabetyków (jak wielu wspaniałych przyjaciół!), A dwaj ojcowie zaprzyjaźnili się i ostatecznie uruchomili wspólny podcast w Światowy Dzień Walki z Cukrzycą w zeszłym roku (14 listopada 2018). Od tamtej pory nagrywali odcinki prawie co dwa tygodnie, a więc do tej pory prawie tuzin - obejmując wszystko, od diety po technologię, choroby i sport za pomocą T1D.
Interviewing Diabetes Podcasting Dads Mark and Alan
DM) Cześć chłopaki! Czy możesz nam opowiedzieć o sobie i o tym, jak cukrzyca pojawiła się w każdej z twoich rodzin?
Znak) Pochodzę z Wielkiej Brytanii, ale obecnie mieszkam w Kolorado z żoną Kim, synem Ethanem i córką Ellą. Jestem zagorzałym fanem piłki nożnej, lubię pisać i podcastów oraz długie spacery po plaży. Około półtora roku temu u Elli zdiagnozowano T1D po udaniu się na DKA i przewiezieniu karetką do szpitala. To nie był jeden z naszych najlepszych dni. Jednak pomimo tego, że życie z T1D nigdy nie jest płynnym żeglowaniem, od tamtej pory każdy dzień jest lepszy! Tak naprawdę mamy historię T1D w naszej rodzinie, gdzie dwóch starszych kuzynów Elli (jeden nastolatek, drugi po trzydziestce) płynęło na tej samej łodzi. Tak więc, chociaż nie jest to coś, w czym jesteśmy ekspertami - każdy dzień to nauka! - przynajmniej mieliśmy podstawowe pojęcie o tym, co to oznacza dla Elli i nas wszystkich.
Alan) Mieszkam w Arkansas z moją żoną Leslie i naszą czwórką dzieci: Emilee, Lexi, Anistyn, moją córką T1D i synem Taggiem. Anistyn (Anna) została zdiagnozowana w lutym 2015 roku. W ciągu kilku miesięcy poprzedzających postawienie diagnozy wykazywała typowe objawy T1D. Postanowiliśmy zabrać ją na badanie i stwierdziliśmy, że jej poziom cukru we krwi był wyjątkowo wysoki. Natychmiast skierowali nas do endokrynologa w miejscowym szpitalu, gdzie została oficjalnie zdiagnozowana. Mieliśmy szczęście, że złapaliśmy to „wcześnie”, zanim zaczęła zajmować się DKA. Od tego czasu jest bardzo „posłuszna” i z powodzeniem żyje z T1D. W ciągu ostatnich kilku lat przyspieszenie rozwoju technologii pomogło nam jeszcze skuteczniej zarządzać cukrzycą.
Czym każdy z was zarabia na życie?
Znak) Chciałabym powiedzieć, że kieruję programem pomocy, który łączy mieszkańców miast z mieszkańcami wsi, zwany „City Mouse, Country Mouse” i że w ramach tego zaadoptowałem Alana. Ale tak naprawdę pracuję dla wydawnictwa edukacyjnego, wspierającego wdrażanie rozwiązań cyfrowych w szkołach.
Alan) Większość czasu spędzałem pracując z Amerykanami urodzonymi za granicą, aby zasymilować się w naszej kulturze i mówić z południowym akcentem. Mark był moim pierwszym i na szczęście ostatnim klientem z powodu jego nieszczęsnej porażki (chichocze). Dlatego rzuciłem się do praktyki planowania finansowego, którą prowadzę od 1998 roku.
Kiedy i dlaczego zdecydowałeś się prowadzić podcast dotyczący cukrzycy?
Znak) Uruchomiliśmy Tatusiowie i cukrzyca w zeszłym roku, 14 listopada, w Światowy Dzień Walki z Cukrzycą Alan będzie miał swój własny punkt widzenia, ale ze swojej strony chciałem uchwycić autentyczne rozmowy, które on i ja prowadziliśmy na temat tego, jak najlepiej wspierać nasze dzieciaki z T1D. Byliśmy przestraszeni, zdezorientowani, niepewni siebie i swoich ról w rodzinie, ponieważ dotyczyła tego wszystkiego. Więc opieraliśmy się trochę na sobie, co naprawdę nam pomogło. A potem zaczęliśmy się zastanawiać, czy inni tatusiowie też tak się czują? A jeśli tak, to czy wyrażają swoje obawy? Wszystkie grupy i podcasty prowadzone przez kobiety na Facebooku zdawały się sugerować, że nie - i tak narodził się podcast „Dads and Diabetes”!
Alan) Mark właściwie to podsumował! Dodam tylko, że pewnego wieczoru podczas jednej z naszych rozmów telefonicznych z tatą T1D przedstawił mi pomysł na podcast „Dads Who Hate Soccer”. Początkowo go odrzuciłem… ponieważ kocham piłkę nożną! W każdym razie, po przekonaniu go, że prawdopodobnie powinniśmy porozmawiać o naszych córkach chorych na cukrzycę, zasiano nasiona „Taty i Cukrzyca”. Po pewnym przekonaniu Mark zgodził się i podcast DaD doszedł do skutku. Dziękuję sobie za ten pomysł. Przynajmniej tak to pamiętam.
Czy przeglądałeś inne podcasty dotyczące cukrzycy przed rozpoczęciem własnego, zwłaszcza te od innych rodziców ze społeczności?
Znak) Jedyną, której regularnie słuchałem, była doskonała Stacey Simms Połączenia cukrzycowe podcast. Alan i ja byliśmy gośćmi w programie Stacey, co było bardziej ekscytujące, niż myślę, że ona wie! Jest niesamowita! Fakt, że nie słuchałem innych podcastów, nie jest dla nich lekceważący.Po prostu nie mam czasu na życie, pracę i wszystko, by słuchać lub czytać o T1D wszystko, co chciałbym. Myślę, że to jeden z powodów, dla których lubię Połączenia cukrzycowe tak dużo, ponieważ gromadzi tak wiele wątków T1D. Artystycznie wkurza DUŻO do jednego podcastu!
Alan) Właściwie to słuchałem Juicebox Podcast (autor: D-Dad Scott Benner), zanim się o tym dowiesz Połączenia cukrzycowe. To była wielka pomoc dla naszej rodziny. Potem zacząłem słuchać Stacey's DC i teraz jest zdecydowanie moim ulubionym. Oczywiście słucham też naszego własnego DaD, bo uwielbiam akcent Marka.
Jakie było dla was obu dotychczasowe doświadczenie?
Znak) To jedna z moich ulubionych twórczych rzeczy, które robię w swoim świecie. Jak być może wiesz, staramy się nie traktować siebie zbyt poważnie, co sprawia, że rozmowy są prawdziwe i autentyczne. Uważam, że proces nagrywania odcinka jest oczyszczający, ponieważ przypomina mi, że nie jestem sam - i nie jestem idiotą! Cóż, nie jestem do końca idiotą, jeśli chodzi o T1D. Poza T1D jury nadal nie ma. Jednak to wspaniale, gdy uczę się czegoś nowego od Alana lub coś, co mówi, sprawia, że rozważam nowy lub inny sposób robienia rzeczy.
Alan) Bardzo mi się to podobało. Bez względu na rozpoczęcie podcastu Mark i ja prowadzilibyśmy te rozmowy. Dlaczego więc ich nie nagrać? I oboje byliśmy zaszczyceni i zaszczyceni odpowiedzią, którą otrzymaliśmy. To tylko pokazuje nam, że była nisza, która potrzebowała większej reprezentacji. Chociaż jestem T1D przez dłuższy czas, wiele nauczyłem się od Marka. Z pewnością pomógł mi lepiej zrozumieć technologię. Ale on też po prostu potwierdził, że zmagania T1D są takie same bez względu na dane demograficzne czy geograficzne. Mark pomógł mi także bardziej „zręcznie” radzić sobie z cukrzycą Anny.
Lubię myśleć, że pomogłem Markowi w bardziej „emocjonalny sposób”, ponieważ żyliśmy dłużej z T1D. Mam wiele historii, które Mark zaczyna doświadczać w miarę upływu czasu. Ale ogólnie rzecz biorąc, szczerze mówiąc nie jestem pewien, jak radziłbym sobie obecnie z moją rolą taty T1D, gdybym nie spotkał Marka. On i nasi słuchacze pomogli mi zrozumieć, że nie jesteśmy sami. Uważam, że tatusiowie mogą mieć bardzo różne problemy, gdy mają do czynienia z naszymi dziećmi z T1D… zwłaszcza z córkami. Fajnie jest mieć kogoś, komu mogę poskarżyć się, kto to „dostaje”.
Jakie masz plany na przyszłość dotyczące tego podcastu D-dads?
Znak) Tylko po to, aby iść dalej i się rozwijać Z pewnością będziemy mieli więcej gości w nadchodzących odcinkach, niektórzy z naszego kręgu rodziny i przyjaciół, a może nawet jedną lub dwie gwiazdy! Chcemy również wrócić do wielu tematów, które już omówiliśmy, aby przekazać naszym słuchaczom aktualne informacje. Wspaniałe wiadomości, które otrzymaliśmy od słuchaczy, są naprawdę satysfakcjonujące, dlatego chcemy się upewnić, że lepiej się dzielimy je ze wszystkimi w przyszłych odcinkach.
Przydałby nam się też hojny sponsor lub dwóch - sprzęt, którego używamy, a ja używam w szczególności, to jeden stopień wyżej od puszki na sznurku! Więc jeśli są jacyś mili właściciele firm, którzy to czytają… zadzwoń do nas!
Alan) Tak! Mark potrzebuje nowego mikrofonu. Więc proszę o pomoc! Ale z całą powagą Mark potrzebuje nowego mikrofonu. Po prostu potrzebuję więcej czasu.
Gdybyś mógł udzielić kilku podstawowych rad innym nowym D-tatusiom, co byś powiedział?
Znak) Porozmawiaj Jeśli czujesz się przestraszony, zdezorientowany, niepewny, porozmawiaj o tym. Kiedy coś idzie na południe (a ja nie mówię o Arkansas), mamy ogólną skłonność, by spróbować to „naprawić”. Nie mów o tym, po prostu zacznij to robić, prawda? Cóż, przynajmniej na razie nie ma naprawiania T1D. To jest poza twoją kontrolą. To, co masz pod kontrolą, to umiejętność łączenia się z innymi ojcami, rozmawiania, dzielenia się, burzy mózgów, wściekłości, przekleństw, płaczu. To może pomóc bardziej, niż Ci się wydaje. Aha, i posłuchaj naszego podcastu „Dads and Diabetes” - z przyjemnością usłyszysz, że nie mamy pojęcia jak Ty!
Alan) Mark ma absolutną rację! Byłem w stanie pozwolić mojej żonie być trzustką Anny, zamiast wskakiwać i pomagać. To spowodowało, że zostałem w tyle. Potem musiałam z wielką dumą przyznać, że nie rozumiałam, jak samodzielnie opiekować się Anną. To mnie wystraszyło. Wyznałam to mojej żonie Leslie, a ona zaczęła mi pomagać, razem z Markiem, trzymać mnie za rękę, kiedy stałem się bardziej „tatą T1D”, którym powinienem być przez cały czas. Od tamtej pory dowiedziałem się, że nie byłem jedynym tatą takim jak ja. Na moich butach było wielu innych. Spędziłem tak dużo czasu, próbując to naprawić, że pozwoliłem sobie przegapić zarządzanie tym. Jestem wdzięczny za przyznanie się do tego i za posiadanie platformy do dzielenia się tym, jak to było / jest.
Znak) Zawsze chętnie trzymam cię za rękę, kolego, zwłaszcza gdy przechodzisz przez ulicę.
Alan) Oh dzięki! Tak długo, jak nie ściskasz mojego tyłka.
Dziękujemy za udostępnienie i nie możemy się doczekać oglądania podcastu Dads and Diabetes!