Tak wiele może się zmienić w ciągu roku, a dotyczy to zwłaszcza opieki i edukacji diabetologicznej.
Okazuje się, że krajowa organizacja zawodowa znana wcześniej jako American Association of Diabetes Educators przeszła rebranding i zmieniła kurs zaledwie kilka miesięcy przed globalną pandemią, która wszystko zmieniła.
Teraz, podobnie jak reszta z nas, nowo nazwane Stowarzyszenie Specjalistów Diabetologicznych i Edukacyjnych (ADCES) zmaga się z „wirtualizacją” we wszystkich dziedzinach.
Wieloletnia pielęgniarka specjalistyczna i specjalista ds. Opieki i edukacji diabetologicznej (DCES) Kellie Antinori-Lent z Pensylwanii, która na początku roku objęła stanowisko prezesa ADCES w 2020 r., Miała dla niej wiele pracy.
Ostatnio ADCES musiało szybko przekształcić swoje duże doroczne spotkanie w połowie sierpnia z osobistej konferencji zaplanowanej w Atlancie w stanie Georgia w wydarzenie całkowicie online.
Wszystko wydawało się działać, dopóki platforma wirtualna wynajęta na # ADCES20 nie załamała się w chwili, gdy wydarzenie rozpoczęło się 13 sierpnia. Pierwsze 2 dni zostały skutecznie odrzucone, a około 5000 uczestników czekało na wieści o tym, co nastąpi.
Te problemy zostały ostatecznie naprawione przez platformę UgoVirtual, a sesje z pozostałych dni zostały zorganizowane i nagrane do przedłużonego oglądania online do listopada.
To był tylko kolejny nieprzyjemny wzrost szybkości w stale ewoluującym wpływie COVID-19 na biznes i handel.
Niedawno rozmawialiśmy telefonicznie z Antinori-Lent w dniach następujących po konferencji, aby usłyszeć o reakcjach organizacji, najważniejszych wydarzeniach, jej trajektorii kariery i celach przywódczych.
Rozmowa z prezesem ADCES 2020
Antinori-Lent ma trzydziestoletnie doświadczenie zawodowe w dziedzinie cukrzycy i pielęgniarstwa, dzięki czemu zyskała imponującą „alfabetyczną zupę” poświadczeń stojących za jej nazwiskiem: MSN, RN, ACNS-BC, BC-ADM, CDCES, FADCES.
Krótko mówiąc, jest pielęgniarką programową w dziale edukacji i badań pielęgniarskich UPMC z ogromną pasją do opieki opartej na relacjach.
Pomimo problemów technologicznych mówi, że jest dumna z tego, co zaoferowała konferencja ADCES, i ma duże ambicje, aby organizacja mogła iść naprzód - poruszać się po telezdrowie, zajmować się dostępnością i przystępnością cenową oraz rozwiązywać problemy związane z różnorodnością i włączeniem w opiece zdrowotnej.
Poniżej znajduje się nasza rozmowa z nią.
Musiałeś być rozczarowany problemami dotyczącymi konferencji online ADCES.
Możesz winić za to rok 2020, kiedy coś pójdzie nie tak w dzisiejszych czasach. Dla wielu z nas było to zdecydowanie nowe doświadczenie, ale udało się.
Jesteśmy odporną i wyrozumiałą grupą, więc po naprawieniu platformy wszystko poszło gładko. Wspaniałą rzeczą jest to, że będąc wirtualnym, możesz także przechodzić przez sesje w dogodnym dla siebie czasie i są otwarte do listopada.
Najgorzej czułem się dla informatyków, zarówno tych, którzy pracują dla Ugo, jak i naszego zespołu ADCES, pracujących przez całą dobę, aby wszystko naprawić.
Kiedy już wszystko się ułożyło, członkowie uznali, że programowanie było doskonałe. Ilu prezydentów ADCES może powiedzieć, że przewodniczyli dorocznemu spotkaniu jako awatar?
Jakie główne motywy # ADCES20 i najważniejsze wydarzenia Cię wyróżniały?
Mamy coś dla każdego. Mogliśmy również podkreślić, co jest ważne dla specjalistów zajmujących się opieką diabetologiczną i edukacją, ale także z klinicznego punktu widzenia.
Było kilka późnych sesji, aby upewnić się, że dadzą ludziom to, czego teraz potrzebują, biorąc pod uwagę wszystko, co dzieje się na świecie z COVID-19, niepokojami rasowymi i telezdrowie.
Włączyliśmy to wszystko. Ogólnie rzecz biorąc, nie wiem, czy mogę wybrać jedną rzecz - i nie wiem, czy to sprawiedliwe - ponieważ z pewnością rozwiązano tak wiele problemów.
Co ADCES zobaczyło w zeszłym roku podczas wielkiego wysiłku rebrandingowego organizacji?
To był ekscytujący miniony rok, kiedy doszliśmy do punktu zmiany nazwy nie tylko naszej organizacji, ale także naszych specjalistów i ruszyliśmy naprzód z naszą nową strategiczną inicjatywą o nazwie Project Vision.
Wszyscy byliśmy gotowi, aby ruszyć naprzód na tym kole i zacząć go wprowadzać w życie, aby nadal być istotnym i rzucać światło na specjalistów diabetologów będących sercem kontinuum opieki diabetologicznej.
Potem wszystko się zmieniło wraz z COVID. Nie do końca odeszło. Nasza uwaga stała się inna niż planowaliśmy.
Jak opisałbyś wpływ pandemii na telezdrowie?
Przed COVID niektórym wolno było robić telezdrowie na podstawie położenia geograficznego lub odległości między Tobą a programem opieki diabetologicznej i edukacji na obszarach wiejskich.
Ale zasady i przepisy dotyczące telezdrowia były tak restrykcyjne, że większości z nas nie działały. Fakt, że dotyczyło to tylko określonej grupy ludzi, a nie większego dobra, powodował, że nie każdy, kto tego potrzebował, mógł skorzystać z telezdrowia.
Myślę, że pandemia szybciej pchnęła nas dalej w przyszłość… próbowaliśmy uchronić się przed rozprzestrzenianiem wirusa, ale w trakcie tego procesu zdaliśmy sobie sprawę, że jest to skuteczne i naprawdę działa.
Pomogłeś lobbować za dużymi zmianami w polityce telezdrowia i rozliczeniach?
Tak, mamy niesamowity dział prawny, który współpracował z naszymi członkami i Centrami Medicare i Medicaid Services (CMS), aby poinformować o dodawaniu pielęgniarek i farmaceutów do listy osób, które mogą wystawiać rachunki za opiekę diabetologiczną i usługi edukacyjne.
To ogłoszenie od CMS nadeszło 12 sierpnia, zaledwie dzień przed rozpoczęciem spotkania ADCES. To była wielka zmiana, ponieważ na początku była ona dozwolona dla dietetyków, a potem dla specjalistów szpitalnych. Teraz jest to rozwiązanie dla wszystkich.
Duża część naszych członków to pielęgniarki, a następnie dietetycy, a następnie farmaceuci w ramach tych akredytowanych i uznanych programów. Dlatego chcemy mieć pewność, że wszyscy nasi członkowie przeszli szkolenie i mogą otrzymać zwrot kosztów za te usługi.
Nie chcieliśmy nikogo wykluczać z telezdrowia. Rozumiem, że mieliśmy ponad 700 członków, którzy napisali listy do CMS o tej zmianie. Mamy nadzieję, że będzie to kontynuowane w przeszłości COVID-19.
Jak myślisz, jak bardzo zniesienie tych ograniczeń telezdrowia rozszerzy dostęp do opieki DCES?
Z pewnością wiemy, że wymaganie osobistych wizyt może być barierą nie tylko teraz, ale także historycznie. Niektórzy ludzie nie mają transportu lub nie mogą wyjść z pracy, aby odwiedzić. Koszty - gaz, parking, sama wizyta. Jest nadzieja, że telezdrowie zajmie się niektórymi z tych problemów.
Wiemy również, że dużą barierą dla edukacji diabetologicznej jest skierowanie od lekarzy, a tak niewielki odsetek pacjentów Medicare trafia do specjalisty ds. Opieki i edukacji diabetologicznej.
W przypadku prywatnego ubezpieczenia jest nieco wyższa, ale wciąż dość niska. Oglądanie DCES oznacza, że pacjenci uzyskują podstawową wiedzę na temat leczenia cukrzycy lub pomocy w zakresie wsparcia lub zasobów, które możemy zapewnić.
W jaki sposób ADCES radzi sobie z różnorodnością, uprzedzeniami i nierównościami w opiece zdrowotnej w cukrzycy?
Wiem, że ADCES pracuje nad określeniem, w jaki sposób możemy poprawić różnorodność i włączenie osób rozpoczynających specjalizację z opieki i edukacji diabetologicznej.
Osobiście, jak powiedziałem w przemówieniu mojego przewodniczącego, czuję, że posuwamy się zbyt wolno. Zaczęliśmy rozmowę. Teraz musimy kontynuować to z bardziej agresywnym planem. Czas zrobić więcej. Nie tylko o tym mówić. Czas na działanie.
Jeśli chodzi o ukrytą stronniczość w opiece zdrowotnej, jest to nieuzasadnione. Jednak przypomina nam się, że nadal istnieje. Pierwszym krokiem naprzód, zarówno jako stowarzyszenie, jak i jako jednostka, jest pogłębienie wiedzy na temat uprzedzeń, rzeczywiste zrozumienie problemu, tego, czego doświadczają nasze społeczności kolorowe i jego wpływu na opiekę i edukację diabetologiczną. Musimy słuchać i zdobywać zaufanie.
Czasami mam wrażenie, że po prostu nie wiemy, czego nie wiemy. Jako specjalizacja głównie biała i żeńska, nasze rozumienie jest ograniczone. W związku z tym planujemy nawiązać współpracę z tymi, którzy mogą zapewnić wgląd i wskazówki, których potrzebujemy, aby określić nasze kolejne kroki, które, jak sądzę, muszą być wykonalne.
Po drugie, musimy zacząć identyfikować naszą rolę jako DCES - i uważam, że mamy do odegrania w tym rolę - w poprawianiu nierówności zdrowotnych.
Jak ADCES odniosło się do tego na corocznym spotkaniu?
Kompetencje kulturowe od dawna są filarem opieki, którą promujemy. Mamy dedykowaną jej grupę „społeczność zainteresowań”, która oferuje narzędzia i wskazówki, które pozwalają omówić konkretne problemy i jak do nich podchodzić, a także wiele artykułów, postów na blogach, podcastów itp., Które poszerzają temat dla naszych członków.
Jako organizacja zawodowa posiadamy programy i usługi, które pozwalają naszym członkom na poziomie praktyki zajmować się problemami, które widzą, w tym podkomitet naszego komitetu corocznych spotkań ds. Różnorodności i integracji.
Jednym z naszych celów… podczas corocznego spotkania, gdy przechodziliśmy do świata wirtualnego, było zapewnienie, że rzeczywistość, którą obserwowaliśmy w prawdziwym świecie, została omówiona w ramach sesji.
Tak więc, tak jak dodaliśmy sesje COVID, sesje telezdrowia, dodaliśmy również sesje równości rasowej - w tym sesję ogólną - aby podkreślić jej znaczenie.
Jakie były inne tematy?
Technologia jest celem w przyszłości, aby upewnić się, że specjaliści zajmujący się opieką diabetologiczną i edukacją mają narzędzia, których potrzebują, aby pracować na najwyższym poziomie w swojej praktyce z punktu widzenia technologii.
Odbyliśmy wiele sesji technicznych, chociaż planowaliśmy więcej na konferencji na żywo z praktycznymi szkoleniami dotyczącymi produktów.
Ważne jest również zdrowie behawioralne i przez 4 dni odbyliśmy kilka świetnych sesji na ten temat, dzięki czemu członkowie mogli dowiedzieć się więcej o tym, czego najbardziej potrzebują.
A co z przystępnością cenową insuliny?
Oczywiście chodzi o przystępność cenową insuliny. Bardzo ważne jest, aby nasi członkowie wiedzieli, co się dzieje i jakie są dostępne dla pacjentów zasoby, aby pozwolić sobie na insulinę i mieć do niej dostęp.
ADCES ma internetowe zasoby dotyczące przystępnych cen insuliny, w których przedstawiono różne programy i opcje, które są dostępne. Oczywiście wspieramy każdy rodzaj prac legislacyjnych, które posuwają się naprzód w celu poprawy przystępności i dostępu, ale naszą rolą jako edukatorów jest upewnienie się, że DCES wie, co się dzieje i jak może pomóc pacjentom, którzy mogą tego potrzebować.
Osobiście dla mnie, będąc w szpitalu, zawsze mówię pielęgniarkom i lekarzom, że muszą wprowadzić zarządzanie opieką na długo przed wypisem… ponieważ musimy dowiedzieć się, co jest przepisane, co pacjent dostał w szpitalu. szpital, to coś, na co mogą sobie pozwolić po stronie ambulatoryjnej.
W wielu przypadkach, nawet jeśli ktoś ma ubezpieczenie, dopłata jest skandaliczna - i nie jest to standard w przypadku wszystkich ubezpieczycieli zdrowotnych, ponieważ różni się w zależności od planu. To ogromny problem, aby upewnić się, że pacjenci mogą otrzymać insulinę i leki, których potrzebują do życia.
Jako specjaliści ds. Opieki i edukacji diabetologicznej nie tylko chcemy uczyć Cię, jak używać insuliny lub wstrzykiwacza i sprawdzać poziom cukru we krwi, ale także dbamy o to, abyś miał wszystko, czego potrzebujesz, aby uzyskać dostęp do tych rzeczy.
Czy możesz podzielić się swoją osobistą filozofią dotyczącą opieki diabetologicznej?
Chodzi o opiekę opartą na relacjach i wierzę, że sukces opieki pacjenta - trzymanie się schematu leczenia, możliwość dotarcia do zespołu opiekuńczego - zależy od ustalonych relacji z opiekunem. To bardzo potężne, kiedy wiedzą, że ich kibicujemy.
Gdy coś pójdzie nie tak, wiedzą, że jesteśmy po to, aby ich wspierać i zachęcać. Tak więc, chociaż uważam, że telezdrowie jest wydajne i może być wykorzystywane do wielu celów w opiece diabetologicznej, nie można lekceważyć siły relacji międzyludzkich.
Nadaje temu większe znaczenie i jest to obszar, nad którym chciałbym przeprowadzić więcej badań, aby zbadać korzyści płynące z tego rodzaju relacji w zakresie opieki i wyników. Relacje mają znaczenie, ale nie wiemy, jak bardzo to ma wpływ.
W jakim kierunku zmierza przyszłość opieki i edukacji diabetologicznej?
Bez wątpienia będziemy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić, że systemy opieki zdrowotnej, płatnicy i dostawcy wiedzą, że tu jesteśmy. Że wiedzą o wspaniałej pracy DCES, że chcemy pomóc im i ich pacjentom.
Musimy uświadomić ludziom, że możemy wspólnie wykonywać wspaniałą pracę, aby być sercem, duszą i ośrodkiem opieki diabetologicznej.