Utrata ciąży nie musi oznaczać końca związku. Komunikacja jest kluczowa.
Naprawdę nie da się ukryć tego, co dzieje się podczas poronienia. Jasne, wszyscy znają podstawy tego, co się dzieje, technicznie. Ale poza fizyczną manifestacją poronienia dodaj stres, żal i emocje, a to może być, co zrozumiałe, złożone i zagmatwane. A to niewątpliwie może mieć wpływ na Twój związek.
Statystyki pokazują, że około 10 procent znanych ciąż kończy się poronieniem w pierwszym trymestrze ciąży. Niezależnie od tego, czy próbujesz mieć dziecko, czy była to niespodzianka, ta strata może być zarówno wyczerpująca, jak i niszcząca.
Chociaż każda osoba będzie inaczej traktować swoją stratę, może to być bardzo traumatyczne wydarzenie, a dla par poronienie może albo zbliżyć was dwojga, albo spowodować, że się rozdzielicie.
To nie wydaje się sprawiedliwe, prawda? Właśnie wydarzyło się to niszczycielskie wydarzenie i ostatnią rzeczą, o którą musisz się martwić, jest to, czy Twój związek przetrwa.
Co mówią badania
Badania wykazały, że każdy uraz może wpłynąć na twój związek, i dotyczy to poronienia. Badanie z 2010 roku dotyczyło wpływu poronienia i urodzenia martwego dziecka na Twój związek, a wyniki były dość zaskakujące.
Pary małżeńskie lub mieszkające w konkubinacie, które poroniły, były o 22 procent bardziej narażone na rozpad w porównaniu z parami, które urodziły zdrowe dziecko w terminie. W przypadku par, które urodziły martwe dziecko, liczba ta była jeszcze wyższa, a 40 procent par ostatecznie zakończyło swój związek.
Rozpadanie się po poronieniu nie jest niczym niezwykłym, ponieważ żałoba jest skomplikowana. Jeśli jest to pierwszy raz, kiedy ty i twój partner rozpaczacie razem, poznajesz siebie i siebie nawzajem w tym samym czasie.
Niektórzy ludzie izolują się, aby przepracować swoje uczucia. Inni zwracają się ku wszystkim, co sprawia, że ich umysł jest zajęty i gubią się w rozpraszaniu. Niektórzy są bardziej skoncentrowani na pytaniach typu „co, jeśli”, które mogą doprowadzić nas do poczucia winy.
Obawy typu „Czy kiedykolwiek będę mieć dziecko?” „Czy zrobiłem coś, co spowodowało poronienie?” „Dlaczego mój partner nie wydaje się być tak zdruzgotany jak ja?” to powszechne obawy, które mogą prowadzić do tarć w związku, jeśli nie zostaną omówione.
Starsze badanie z 2003 roku wykazało, że 32 procent kobiet czuło się bardziej „interpersonalnie” oddalone od męża rok po poronieniu, a 39 procent czuło się bardziej oddalone seksualnie.
Kiedy słyszysz te liczby, nietrudno zrozumieć, dlaczego tak wiele związków kończy się po poronieniu.
Pokonanie ciszy
Chociaż statystyki zerwania są wysokie, rozstanie z pewnością nie jest przesądzone, zwłaszcza jeśli zdajesz sobie sprawę, jak poronienie może wpłynąć na Twój związek.
Naczelna autorka jednego z badań, dr Katherine Gold, profesor nadzwyczajna na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor, powiedziała CNN, że nie trzeba się „niepokoić i zakładać, że tylko dlatego, że ktoś stracił ciążę, będzie miał również związek rozwiązany ”. Zwraca uwagę, że wiele par zbliża się do siebie po przegranej.
„To było trudne, ale mój mężulek i ja postanowiliśmy wyrosnąć z tego razem” - powiedziała Michelle L. o swojej stracie. „To, że fizycznie przechodziło przez to moje ciało, nie oznaczało, że oboje nie czuliśmy bólu, bólu serca i straty. To też było jego dziecko - dodała.
Jeśli chodzi o jej związek, „decydują się obejmować się w tych niszczycielskich czasach i bardziej polegać na sobie nawzajem i polegać na sobie. Trzymał mnie w górę podczas moich ciężkich dni, a ja z kolei podtrzymywałem go, kiedy się zepsuł ”. Powiedziała, że widząc się nawzajem w ich „najgłębszym bólu i rozpaczy” oraz „wiedząc, że ta druga osoba tam jest bez względu na wszystko”, pomogło im wspólnie przezwyciężyć smutek.
Kluczem do wspólnego poronienia i unikania negatywnych skutków dla twojego związku jest komunikacja. Tak, rozmawianie i rozmawianie i rozmawianie więcej - byłoby idealne, ale jeśli nie jesteście na to gotowi od razu, rozmowa z profesjonalistą - np. Położną, lekarzem lub doradcą - jest dobrym miejscem na rozpoczęcie.
Jest tak wiele miejsc, do których możesz się teraz zwrócić o wsparcie dzięki mediom społecznościowym i nowym sposobom kontaktu z doradcami. Jeśli szukasz pomocy online lub artykułów, moja witryna UnspokenGrief.com lub Still Standing Magazine to dwa źródła. Jeśli szukasz osoby, z którą możesz porozmawiać osobiście, możesz poszukać doradcy ds. Żałoby w Twojej okolicy.
Kiedy myślisz o tym, ile ciszy wciąż trwa rozmowa o poronieniu i żalu, jakiego należy się spodziewać po stracie, nie jest zaskakujące, że wielu czuje się samotnych, nawet z partnerem. Kiedy nie czujesz, że twój partner odzwierciedla ten sam smutek, złość lub inne uczucia co ty, nie jest zaskoczeniem, że powoli zaczniesz się od siebie oddalać.
Istnieje również problem polegający na tym, że jeśli twój partner nie jest pewien, jak ci pomóc lub jak sprawić, by ból minął, może być bardziej prawdopodobne, że uniknie problemów, zamiast się otworzyć. I właśnie te dwa czynniki powodują, że rozmowa ze sobą lub z profesjonalistą jest tak ważna.
Kiedy przechodzisz przez coś traumatycznego i osobistego, takiego jak poronienie, i przechodzisz przez to razem, istnieje bardzo duża szansa, że wyjdzie z tego silniejszy. Będziesz mieć głębsze zrozumienie empatii oraz małych i dużych rzeczy, które przynoszą pociechę Twojemu partnerowi.
Praca nad smutkiem, danie przestrzeni podczas gniewu i wsparcie w czasie strachu łączy cię. Wzmocnisz swoje umiejętności komunikacyjne i będziesz wiedział, że możesz bezpiecznie powiedzieć swojemu partnerowi, co robisz potrzeba nawet jeśli nie chcą tego słuchać.
Czasami jednak bez względu na to, jak bardzo starasz się ocalić swój związek, żal zmienia ciebie i twoją trajektorię życia. Zerwania się zdarzają.
Dla Casie T. pierwsza strata nadwerężyła jej związek, ale ich małżeństwo się skończyło dopiero po drugiej stracie. „Po drugiej porażce rok później rozstaliśmy się” - powiedziała.
Poronienie i proces żałoby zdecydowanie wpływają na twój związek, ale możesz dowiedzieć się o sobie czegoś nowego, dostrzec inną siłę, której wcześniej nie widziałeś i powitać przejście do rodzicielstwa inaczej niż gdybyś nie przeszedł przez to razem. .
Devan McGuinness jest pisarką dla rodziców i laureatką kilku nagród za pracę dla UnspokenGrief.com. Skupia się na pomaganiu innym w najtrudniejszych i najlepszych chwilach w rodzicielstwie. Devan mieszka w Toronto w Kanadzie z mężem i czwórką dzieci.