Stwardnienie rozsiane może wyssać część radości z życia, ale psy to czysta radość.
Kolaż autorstwa WenzdaiDobre życie ze stwardnieniem rozsianym (SM) oznacza radzenie sobie z dobrym samopoczuciem fizycznym, psychicznym, społecznym i emocjonalnym. Nie przychodzi mi do głowy żadna pojedyncza interwencja, która zaspokoi wszystkie te potrzeby lepiej niż posiadanie psa w swoim życiu.
W przeciwieństwie do mojego twierdzenia, że terapia detaliczna, zwykły kieliszek wina lub dzień w spa to ważne sposoby na leczenie SM, istnieje prawdziwa nauka, która potwierdza moje twierdzenie, że życie ze stwardnieniem rozsianym jest lepsze z najlepszym przyjacielem człowieka.
Na początku tego roku mój nowy neurolog zapytał, czy mam jakieś zwierzęta. To było zaledwie kilka miesięcy po tym, jak smutno pożegnaliśmy się z naszym starym doodle, Rihga, który miał 14 i pół roku.
Oczywiście utrata jej była bolesna, ale oprócz straty emocjonalnej zauważyłem również negatywny wpływ jej nieobecności na moje zdrowie fizyczne.
Jeszcze zanim zacząłem to wyjaśniać, mój lekarz wiedział, o co chodzi.
- Weź psa - powiedziała śmiertelnie poważnym tonem, który potwierdził to, co już wiedziałem. Gdyby firma farmaceutyczna mogła butelkować właściwości zdrowotne psów, wszyscy otrzymalibyśmy receptę na Caninumab ™ w momencie zdiagnozowania.
Oto spojrzenie na to, jak szczenięca miłość może poprawić Twoje samopoczucie.
Radzenia sobie ze stresem
Jedną z pierwszych rzeczy, których dowiadujemy się o SM, jest to, ile stresu może prowadzić do nasilenia objawów i potencjalnych nawrotów. Nie wiem jak ty, ale jest coś naprawdę stresującego w mówieniu mi, żeby unikać stresu, tak jakby stres nie był nieunikniony.
Na szczęście badania pokazują, że posiadanie psa może zmniejszyć stres, a nawet pomóc nam żyć dłużej.
Poprawiony nastrój
Nawet po całonocnym śnie prawie nigdy nie czuję się wypoczęty. Większość poranków budzę się sztywna, trochę zepsuta i niechętnie rozpoczynam dzień.
Ale nie sposób nie odpowiedzieć serdecznym tonem, gdy wita cię merdający ogon i stworzenie, które jest podekscytowane, że cię widzi, szczęśliwe, że żyje i przekonane, że każdy dzień będzie najlepszym dniem w ich życiu.
Nawet jeśli czuję się kiepsko, mój nastrój zmienia się natychmiast, gdy pierwsze słowa z moich ust brzmią: „Kto jest dobrą dziewczyną?”
Zwiększona aktywność fizyczna
Świadomość, że liczy się każdy krok, nie zawsze wystarcza, aby to osiągnąć. Ale mój monitor aktywności potwierdza, że nawet nie zdając sobie z tego sprawy, poruszam się więcej, gdy odpowiadam za psa.
Wydaje się, że korzyści zdrowotne wynikające z ćwiczeń nie wymagają żadnego wyjaśnienia, ale istnieją imponujące badania, które pokazują rzeczywiste, namacalne korzyści płynące z ćwiczeń w przebiegu choroby SM.
Więcej czasu na świeżym powietrzu
Istnieje kilka powodów, dla których wyjście na zewnątrz jest ważne dla osób ze stwardnieniem rozsianym. Czas spędzany na świeżym powietrzu przy naturalnym oświetleniu może pomóc w regulacji snu, co jest naprawdę ważne w leczeniu objawów. A korzyści płynące z witaminy D dla osób ze stwardnieniem rozsianym zostały dobrze udokumentowane.
Ale między zmęczeniem stwardnieniem rozsianym a wrażliwością na ciepło i zimno są takie dni, kiedy trudno uwierzyć, że jest coś wspaniałego w spędzaniu czasu na świeżym powietrzu, dopóki nie będę zmuszona wyjść ze względu na psiaka. I zawsze jestem wdzięczny, że to zrobiłem.
(Pamiętaj, że każdy reaguje inaczej na ciepło i zimno, a spędzanie dużej ilości czasu na zewnątrz może nie być właściwym wyborem w określone dni).
Zdrowa rozrywka
Spędzam tak dużo czasu na myśleniu o moim SM i reagowaniu na nie. Posiadanie czegoś poza sobą, o co mogę się troszczyć, daje mi poczucie celu w dni, kiedy inaczej mógłbym czuć się nieskuteczny.
Koleżeństwo
Samotność może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, które mogą dosłownie skrócić życie. Samotność jest bardziej prawdopodobna w populacji osób z SM, gdzie utrata pracy, stygmatyzacja, brak zrozumienia i brak dostępności mogą prowadzić do izolacji społecznej.
To nie przypadek, że kryzys COVID-19, który zmusił nas wszystkich do pewnego stopnia izolacji, spowodował wzrost liczby adopcji zwierząt domowych, gdy ludzie starają się wypełnić tę pustkę.
Przez wiele lat spędzałem większość dnia bez nikogo innego niż Rihga. Od prawie 15 lat spędzam z psem więcej czasu niż z kimkolwiek. Nie mogę przecenić, ile pocieszyła mnie.
Współczucie
Bardzo mądry sześciolatek powiedział niedawno mojemu przyjacielowi, że „zwierzęta nie mówią - one się komunikują”.
Często zdarza się, że osoby z przewlekłymi chorobami, takimi jak stwardnienie rozsiane, napotykają nasze zmartwienia i stres za pomocą dobrych intencji prób zaoferowania rozwiązań, podczas gdy wszystko, czego potrzebujemy, to odrobina współczucia.
Opowiadanie o swoich problemach psu, którego jedyną odpowiedzią jest położenie głowy na twoich kolanach, może być wręcz uleczalne.
Zwiększona interakcja społeczna
Zabierz szczeniaka do parku, a poznasz ludzi. Przyjazny pies to najlepszy łamacz lodów. Badania pokazują, że nawet przypadkowe interakcje mają ochronny wpływ na nasze samopoczucie fizyczne i emocjonalne.
Nie jesteś gotowy do popełnienia?
Korzyści z posiadania psa w swoim życiu są dobrze udokumentowane, ale posiadanie zwierzaka to ogromna odpowiedzialność i nie jest praktyczna dla wszystkich.
Dobra wiadomość jest taka, że istnieje wiele sposobów spędzania czasu ze zwierzętami bez brania na siebie pełnoetatowej odpowiedzialności. Możesz posadzić przyjaciela, zająć się wyprowadzaniem psów lub zostać wolontariuszem w schronisku.
Jest kilka schronisk, w których można „wypożyczyć” psy na spacery lub zabawę, są nawet możliwości wychowania psów ratowników. Kiedy przyjaciele i rodzina odwiedzają nas, rozważ zaproszenie ich ze swoim psem.
Jeśli nie możesz spędzać czasu z psem osobiście, pamiętaj, że internet jest pełen zabawnych filmów o psach. Kiedy śmiech jest naprawdę najlepszym lekarstwem, zwracam się do mediów społecznościowych po dawkę na poziomie przepisanym przez psy, które robią absurdalne rzeczy, dopóki nie zapomnę o czym tak bardzo się denerwowałem.
Oczywiście, jeśli nie jesteś zwierzęciem, pies może być śmierdzącym, włochatym i kosztownym utrapieniem. Ale jeśli nadal czytasz, zdaję sobie sprawę, że prawdopodobnie głoszę w chórze.
Podsumowując
SM może wyssać część radości z życia, ale psy to czysta radość.
Po prawie 7 miesiącach bez psów przywieźliśmy Tilly do domu pod koniec czerwca. Już życie i życie ze stwardnieniem rozsianym jest o wiele lepsze.
Ardra Shephard jest wpływową kanadyjską blogerką stojącą za wielokrotnie nagradzanym blogiem Tripping On Air - lekceważącą informacją o jej życiu ze stwardnieniem rozsianym. Ardra jest konsultantem ds. Scenariuszy serialu telewizyjnego AMI o randkach i niepełnosprawności „Jest coś, co powinieneś wiedzieć”. Wystąpiła w Sickboy Podcast. Ardra wniósł wkład do msconnection.org, The Mighty, xojane, Yahoo Lifestyle i innych. W 2019 roku była głównym mówcą w Fundacji MS na Kajmanach. Obserwuj ją na Instagramie, Facebooku lub hasztagiem #babeswithmobilityaids, aby zainspirować się ludźmi pracującymi nad zmianą postrzegania tego, jak wygląda życie z niepełnosprawnością.