COVID-19 radykalnie zmienił nasz sposób życia, pracy i życia towarzyskiego. Przykład: technologia wideokonferencji, niegdyś zarezerwowana dla miejsc pracy, jest obecnie wykorzystywana do wszystkiego, od ciągłych spotkań roboczych po zajęcia jogi, prysznice dla dzieci i świąteczne kolacje.
To zła wiadomość dla tych z nas, którzy cierpią na migrenę, dla których czas spędzany przed ekranem może być wyzwalaczem. Nic dziwnego, że w dobie nieustannych spotkań Zoom i ciągłego lęku egzystencjalnego mój ból osiągnął nowy, osobisty najgorszy poziom.
Miałem migrenę, odkąd byłem w liceum, a stres zawsze był wyzwalaczem. Jednak w lipcu osiągnął nowy poziom, z 26 dniami bólu głowy i bardziej intensywną aurą niż kiedykolwiek wcześniej.
Migrena przytłoczyła moje ciało do tego stopnia, że moje oczy w zasadzie nie funkcjonowały, a reszta ciała zamknęła się z wyczerpania.
Od tego czasu musiałem dokonać drastycznych zmian w moim życiu, takich jak skrócenie czasu spędzanego przed ekranem do kilku godzin dziennie, a nawet porzucenie pracy, którą kochałem.
To byłyby duże zmiany w dowolnym momencie, ale w 2020 roku stres wydaje się wszechobecny, a tak wiele życia odbywa się przez ekrany. Na szczęście nauczyłem się kilku wskazówek, jak przystosować się do życia z migreną w tym nowym „normalnym”.
Porozmawiaj z lekarzem
To najbardziej oczywista kwestia, ale podobnie jak wiele osób cierpiących na migrenę, często potrzebuję dodatkowego impulsu, aby porozmawiać z moim neurologiem, gdy coś jest nie tak.
Nie pomaga to, że kiedy coś jest nie tak, natura migreny może sprawić, że wyciągnięcie ręki będzie prawie niemożliwe.
Założyłem, że mój lekarz nic nie może dla mnie zrobić, ale okazało się, że to, jakie metody leczenia były dostępne podczas pandemii, ewoluowało. Nadal majstrujemy przy moim schemacie leczenia, jak zawsze, ale mam więcej opcji niż myślałem.
Niezależnie od tego ważne jest, aby zawsze informować lekarza o każdej nagłej lub drastycznej zmianie stanu zdrowia.
Zbuduj lepszy zestaw ratunkowy na migrenę
Podobnie jak wiele osób cierpiących na przewlekłą migrenę, od dawna zawsze nosiłem przy sobie dostępny bez recepty lek przeciwbólowy i lek na migrenę, który nieskuteczny, ale nie miałem nic więcej.
Niezależnie od tego, co przynosi ulgę w objawach, jeśli możesz, zaopatrz się w zestaw ratunkowy na migrenę, który trzymasz w domu i nosisz ze sobą, gdy wychodzisz z domu.
Zimno jest dla mnie kojące i odkryłem, że mentolowe plastry na mojej szyi i czole oraz mentolowy żel na moją szyję i ramiona przynoszą ulgę, gdy czekam, aż zaczną działać moje leki.
To działa dla mnie, ale nie jest to standardowe leczenie migreny i może nie działać w przypadku Ciebie, zwłaszcza jeśli produkty zawierające mentol są dla Ciebie wyzwalaczem.
W końcu się zapiąłem i dostałem kilka okładów z lodu przeznaczonych specjalnie dla mojej głowy, twarzy i szyi, a teraz nie wiem, dlaczego czekałem tak długo.
Nie każdy produkt ze słowem „migrena” jest tego wart, ale uważam opinie innych osób cierpiących na migrenę za dokładne.
Koszty mogą się sumować, co jest frustrujące, ale przynajmniej wydaje mi się, że przejmuję kontrolę i odczuwam ulgę - coś, na co wszyscy zasługujemy.
Ogranicz czas przed ekranem, jeśli możesz
To wielka sprawa, ponieważ nasza praca i szkoła przeniosły się do internetu, a także nasze spotkania rodzinne, życie towarzyskie, aktywność społeczna i szkoły dla dzieci.
Badania pokazują, że wysokie poziomy czasu spędzanego przed ekranem są związane z migreną u młodych dorosłych, a czas spędzany przed ekranem był dla mnie osobiście ostrym wyzwalaczem.
Rozmawiałem z pracodawcą o ograniczeniach czasowych spędzanych przed ekranem i rozłożyłem dzień, aby dodać sobie przerwy. Byli bardzo wyrozumiali, ale w końcu rzuciłem większość moich wolontariatów, zaangażowania w aktywizm i ostatecznie moją pracę, starając się kontrolować swoje zdrowie i ukończyć studia magisterskie.
Mam nadzieję, że tak nie jest w przypadku innych, ale czułem, że nie zostało mi wiele opcji.
Rozważ okulary migrenowe
Niestety nie wszyscy pracodawcy są elastyczni, a dla wielu patrzenie na ekran przez cały dzień w pracy jest nieuniknione.
W takim przypadku mogą pomóc przyciemniane okulary wrażliwe na światło, takie jak TheraSpecs.
Badania pokazują, że okulary z różowymi soczewkami lub soczewkami FL-41 mogą być korzystne dla osób z przewlekłą migreną wrażliwą na światło.
Znajdź zajęcia bez stresu i bez ekranu
Zacząłem robić książki z puzzlami, aby zabić czas, w którym normalnie grałem w pasjansa lub przeglądałem wiadomości na Twitterze na telefonie, aby powstrzymać się od bezmyślnego obciążania oczu i mózgu.
Lubię kupować łamigłówki o różnym stopniu trudności, więc mogę grać w proste sudoku, gdy mam kaca migrenowego (inaczej „postdrom”) i znudzę się, ale nie potrafię skomplikować myśli.
Audiobooki są kolejnym ulubionym. Moja lokalna biblioteka wypożycza audiobooki za pośrednictwem platformy cyfrowej, do której mam dostęp przez telefon, co ułatwia słuchanie podczas zapobiegawczej przerwy na ekranie. Słucham powieści dla młodych dorosłych, queerowych romansów i science fiction / fantasy, i to zdecydowanie moja ulubiona forma dbania o siebie.
Wyjdź na zewnątrz
Przestrzeń na świeżym powietrzu to najlepszy sposób na odprężenie bez ekranu, niezależnie od tego, czy lubisz wędrować po górach, czy jeździć na rowerze po mieście. Uwielbiam chodzić na spacery z moją siostrzenicą, a moja rodzina odkryła, że spływy kajakowe i spływy kajakowe to świetne zajęcia, które są bezpieczne dla COVID, biorąc pod uwagę naturalny dystans.
Osobiście zmagam się z często powtarzanymi (i rzadko badanymi) zaleceniami dotyczącymi ćwiczeń zapobiegających atakom migreny, ponieważ chociaż może to być prawdą dla niektórych, trudno jest wycisnąć czas na siłowni, gdy odczuwasz ból.
Odkryłem jednak, że podczas pandemii każda wymówka, jaką mogę znaleźć na zewnątrz, czy to na werandzie w słońcu, czy bieganie na podwórku z moją siostrzenicą, przekłada się na mniej stresu i mniej czasu przed ekranem.
Opowiadaj się za sobą
Podczas niektórych połączeń Zoom używam tylko głosu i nie patrzę na ekran. Na innych bezwstydnie noszę moje nakrycie głowy z lodem.
Dzięki mojej kapsule COVID jestem teraz bardziej szczery na temat migreny niż kiedykolwiek wcześniej. Trudno powiedzieć, dlaczego wcześniej zachowywałem to dla siebie, kiedy cierpiałem, ale tylko członkowie mojej najbliższej rodziny i kilku przyjaciół naprawdę wiedzieli, jakie to było złe.
To nie jest dla wszystkich i nie zawsze czuję się na siłach, ale mówienie kolegom z klasy na początku semestru, dlaczego mam dziwną rzecz na głowie, oznacza, że nie muszę już odpowiadać na pytania na ten temat.
Moja kapsuła oferuje odebranie zapasów na migrenę, kiedy robią zakupy w sklepie, i są całkowicie niewzruszeni, gdy noszę okład z lodu na całą twarz lub kładę się, by dać odpocząć oczom w salonie, gdy oglądają telewizję.
Traktuj swoje zdrowie priorytetowo
Być może największą zmianą, która wynikła z tego wszystkiego, jest ta w moim sposobie myślenia: nie mogę już sobie pozwolić na stawianie czegokolwiek innego ponad moje zdrowie.
Nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo przedkładam potrzeby innych ludzi nad własne, dopóki moje ataki migreny nie wzrosły i wymusiły problem.
Podobnie jak wiele osób cierpiących na migrenę, w bólu uczestniczyłem w obowiązkach towarzyskich lub nie zajmowałem się nimi. Pracowałem przez więcej dni roboczych, niż mogę zliczyć, awarię tylko wtedy, gdy byłem w wolnym czasie.
Widząc, jak drastycznie wpłynęło to na moje zdrowie i inne aspekty mojego życia, jedyną opcją jest lepsze dbanie o siebie - bez względu na to, czy jest to niewygodne dla innych, czy nie.
Podsumowując
Radzenie sobie z migreną w erze zwiększonego czasu spędzanego przed ekranem i stresu jest dla mnie nadal bardzo w toku.
Chociaż raczej nie uda nam się uciec od rzeczywistości, w której Zoom ma pozostać, możemy podjąć kroki, aby bronić siebie i dbać o siebie w tym trudnym czasie.
Delia Harrington jest niezależną pisarką mieszkającą w Bostonie, krytyczką kultury, maniakiem polityki i aktywistką. Jej prace ukazały się w magazynach DAME, The Rumpus, Den of Geek, Nerdist, Ravishly, The Mary Sue, Hello Giggles i nie tylko. Możesz śledzić jej prace na jej stronie internetowej, Instagramie i Twitterze.