Nie powinniśmy udawać, że wszystko jest w porządku, kiedy tak nie jest.
Kiedy nieco mniej niż miesiąc temu zostałem zwolniony z pracy, wielu przyjaciół i rodzin o dobrych intencjach rzuciło mi się, by powiedzieć mi, że muszę „zachować pozytywne nastawienie”.
Byłbym z powrotem na nogach, gdybym tylko się skupił, powiedzieli.
Poza tym przypomnieli mi: „Mogło być gorzej”. Przynajmniej dostawałem odprawę. Przynajmniej mój mąż był nadal zatrudniony. Przynajmniej nadal miałem dobre zdrowie.
Podtekst był jasny: powinienem być wdzięczny za to, co robię zrobił mieć. Nie powinienem rozwodzić się nad tym, co właśnie straciłem.
Nikt nie chciał mnie skrzywdzić tymi komentarzami. Próbowali sprawić, żebym poczuł się lepiej. I oczywiście ja był wdzięczny za to, co miałem. Wiedziałem, że wciąż jestem w całkiem uprzywilejowanej sytuacji.
Ale to nie znaczyło, że sytuacja nadal nie była do niczego.
Zwolnienia są okropne. Są jeszcze bardziej okropni w środku pandemii, kiedy utrata pracy jest na historycznie wysokim poziomie w tym kraju. Znalezienie nowego koncertu nie wydawało się łatwe, zwłaszcza gdy wydawało się, że to takie proste wszyscy szukał pracy i nikt chciał zatrudnić.
Czułem się rozczarowany i niespokojny. Żadna ilość pozytywnych myśli i prób „utrzymania optymizmu” tego nie zmieni.
Nie ma nic złego w pozytywnym nastawieniu. W rzeczywistości może to być siła dobra, która pomaga zmotywować Cię na przyszłość.
Ale pozytywne nastawienie może też stać się szkodliwe, gdy jest nieszczere, przemocowe lub delegitymuje rzeczywiste uczucia niepokoju, strachu, smutku lub trudności.
W tym przypadku nie jest to zdrowa pozytywność, jest toksyczna.
Co to jest toksyczna pozytywność?
„Toksyczna pozytywność to założenie, czy to przez siebie, czy przez innych, że pomimo emocjonalnego bólu lub trudnej sytuacji, osoba powinna mieć tylko pozytywne nastawienie lub - mój ulubiony irytujący termin -„ pozytywne wibracje ”” - wyjaśnia dr Jaime Zuckerman, psycholog kliniczny z Pensylwanii, który specjalizuje się między innymi w zaburzeniach lękowych i poczuciu własnej wartości.
Toksyczna pozytywność może przybierać różne formy: może to być członek rodziny, który karci cię za okazywanie frustracji, zamiast słuchać, dlaczego jesteś zdenerwowany. Może to być komentarz dotyczący „spojrzenia na dobrą stronę” lub „wdzięczności za to, co masz”.
Może to być mem, który mówi ci, aby „po prostu zmienić swoje nastawienie, aby być szczęśliwym”. Może to być znajomy, który wielokrotnie publikuje informacje o swojej produktywności podczas blokady. Mogą to być twoje własne uczucia, że nie powinieneś rozwodzić się nad swoimi uczuciami smutku, niepokoju, samotności lub strachu.
W przypadku toksycznej pozytywności negatywne emocje są postrzegane jako z natury złe. Zamiast tego, pozytywność i szczęście są kompulsywnie forsowane, a autentyczne ludzkie doświadczenia emocjonalne są zaprzeczane, minimalizowane lub unieważniane.
„Presja, by wydawać się„ OK ”, unieważnia zakres emocji, których wszyscy doświadczamy” - mówi Carolyn Karoll, psychoterapeutka z Baltimore w stanie Maryland. „Może sprawiać wrażenie, że jesteś ułomny, kiedy odczuwasz cierpienie, co może być uwewnętrznione w podstawowym przekonaniu, że jesteś nieodpowiedni lub słaby”.
Karoll kontynuuje: „Ocenianie siebie po odczuwaniu bólu, smutku, zazdrości - które są częścią ludzkiego doświadczenia i są przemijającymi emocjami - prowadzi do czegoś, co określa się jako emocje wtórne, takie jak wstyd, które są znacznie bardziej intensywne i nieprzystosowane.
„Odciągają nas od aktualnego problemu i nie dają miejsca na współczucie dla siebie, które jest tak istotne dla naszego zdrowia psychicznego”.
Zuckerman mówi, że „toksyczna pozytywność w swej istocie jest strategią unikania używaną do odpychania i unieważniania wszelkiego wewnętrznego dyskomfortu”. Ale kiedy unikasz swoich emocji, w rzeczywistości wyrządzasz więcej szkód.
Na przykład jedno starsze badanie wykazało, że kiedy ktoś poprosi Cię, abyś o czymś nie myślał, w rzeczywistości jest bardziej prawdopodobne, że o tym pomyślisz.
Jedno badanie z 1997 roku wykazało, że tłumienie uczuć może powodować większy wewnętrzny stres psychologiczny.
„Unikanie lub tłumienie dyskomfortu emocjonalnego prowadzi do zwiększonego niepokoju, depresji i ogólnego pogorszenia zdrowia psychicznego” - mówi Zuckerman.
„Brak skutecznego przetwarzania emocji w odpowiednim czasie może prowadzić do niezliczonych problemów psychologicznych, w tym zaburzeń snu, zwiększonego nadużywania substancji, ryzyka ostrej reakcji na stres, przedłużającego się żalu, a nawet zespołu stresu pourazowego” - mówi.
Toksyczna pozytywność jest teraz szczególnie szkodliwa
„Pandemia wyzwala naszą potrzebę kontrolowania i unikania niepewności” - mówi dr Jamie Long, psycholog i właściciel The Psychology Group w Fort Lauderdale na Florydzie.
„W przypadku czegoś tak nieprzewidywalnego i niepewnego jak COVID-19, odruchową reakcją może być uderzenie w nadmiernie optymistyczną lub pozytywną twarz, aby uniknąć zaakceptowania bolesnej rzeczywistości” - wyjaśnia.
Ale rzeczywistość jest teraz bolesna.
Obecnie w Stanach Zjednoczonych potwierdzono ponad 3,8 miliona przypadków COVID-19, a ponad 140 000 Amerykanów straciło życie z powodu COVID-19, według tablicy rozdzielczej Johns Hopkins COVID-19.
Zamówienia pozostające w domu trzymają wielu z nas w izolacji. Firmy w całym kraju zwolniły lub zwolniły miliony pracowników. Ci, którzy mają szczęście zachować pracę, znaleźli się w domu.
Wiele z nich również obserwuje lub uczy w domu dzieci, próbując zrównoważyć te prace. Podstawowi pracownicy codziennie narażeni są na niebezpieczeństwo, kiedy wychodzą z domu.
Dostawcy opieki medycznej również są i są pod nadmiernym stresem przez wiele miesięcy, gdy oddziały intensywnej opieki medycznej zmniejszają swoją pojemność, a liczba ofiar śmiertelnych wzrasta.
Wszyscy wspólnie walczymy z uczuciem samotności, niepokoju i strachu przed zachorowaniem.
W rzeczywistości około 6 na 10 Amerykanów twierdzi, że doświadczyło silnych negatywnych emocji - takich jak lęk, depresja, samotność lub beznadziejność - w ciągu ostatniego tygodnia podczas pandemii, donosi NORC z University of Chicago.
„[Toksyczna pozytywność] unieważnia prawdziwe trudności, z jakimi borykają się ludzie w tym czasie” - mówi Karoll. „Postawienie jednej stopy przed drugą to dla wielu osiągnięcie podczas tej globalnej pandemii”.
„Presja produktywności” - kontynuuje - „pozostawia wiele osób, jeśli nie większość, czujących się nieadekwatnych i zawstydzonych, że po prostu próbują przetrwać dzień bez ataku paniki i płaczu”.
A jednak media społecznościowe są zalewane wiadomościami o tym, jak skorzystać z kwarantanny: zacznij pracować na boku! Bądź produktywny! Naucz się nowego języka obcego lub jak gotować! Robić chleb! Zreorganizuj garaż!
Nie każdy radzi sobie ze stresem poprzez zajęcie. Dla wielu te wiadomości są szkodliwe, prowadząc do zwiększonego poczucia depresji i niepokoju.
„Kiedy wybuchła pandemia i rozpoczęła się kwarantanna, wiedziałem, że tematem do rozwiązania będzie toksyczna pozytywność” - mówi Zuckerman. „Odkryłem, że wielu moich pacjentów i obserwujących na Instagramie nie zdawało sobie sprawy, że mają taką możliwość nie dostosowują się do toksycznej pozytywności ”.
„W okresach stresu nasze mózgi są pełne. Nie zawsze mamy zdolności poznawcze, aby poradzić sobie z czymś wymagającym dużej krzywej uczenia się i podjąć nowe zadanie ”- kontynuuje.
„Jak wielokrotnie mówiłem podczas kwarantanny, gdybyś nie był wyśmienitym szefem kuchni przed globalną pandemią, dlaczego miałbyś wybierać teraz zostać jednym? ”
Nie ma nic złego w tej chwili - w rzeczywistości to normalne
„Nie tylko dobrze jest nie czuć się„ OK ”, jest to niezbędne” - mówi Zuckerman. „Jako istoty ludzkie nie możemy po prostu wybrać tylko tych emocji, które chcemy mieć. To po prostu nie działa w ten sposób. Odczuwanie wszystkich naszych uczuć, bolesnych lub nie, pozostaje ugruntowane w chwili obecnej ”.
W chwili obecnej przeżywamy kryzys.
„Niepokój podczas pandemii to normalna ludzka emocja. W rzeczywistości lęk często zapewnia nam bezpieczeństwo ”- kontynuuje.
„Motywuje nas do noszenia maski i społecznego dystansu ze strachu przed zachorowaniem siebie i innych. Lęk jest bardzo normalną reakcją na bardzo nienormalną sytuację. Obecnie przeżywamy wspólną traumę. Nikt nie jest w tym sam ”- mówi Zuckerman.
Dlatego dodaje: „Ważne jest, aby usunąć oczekiwanie i cel, jakim jest uczucie pozytywności”.
Zamiast tego musisz zaakceptować wszelkie pojawiające się prawdziwe uczucia, usiąść z nimi, a następnie pozwolić im przejść samodzielnie.
Jak więc radzisz sobie z toksyczną pozytywnością?
1. Unikaj ignorowania lub wypychania swoich emocji
Przyjmij do wiadomości, jak się czujesz i poczuj wszystkie swoje emocje, dobre i złe. Usiądź z nimi. Unikanie tego, jak się czujesz, tylko przedłuży dyskomfort.
Właściwie dobrze jest mówić (lub pisać) o tym, jak się czujesz: badanie obrazowania mózgu na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles wykazało, że wyrażanie uczuć słowami zmniejsza intensywność emocji, takich jak smutek, złość i ból.
2. Słuchaj i oceniaj, jak czują się inni - nawet jeśli jest to inne niż to, co ty czujesz
Każdy ma prawo do własnych uczuć. Nie wstydź drugiej osoby za jej emocje.
To naprawdę ważne, aby przyznać, że inni mogą nie radzić sobie z rzeczami w ten sam sposób, co Ty.
„W razie potrzeby możesz zaoferować delikatne podpowiedzi lub sugestie”, mówi Long, „ale w innym przypadku wybierz wsparcie zamiast niezamówionych porad”.
3. Pamiętaj, nie ma nic złego w tym
„Jeśli jesteś przytłoczony i wyczerpany, pozwól sobie odpocząć lub zrobić coś niedoskonale, bez poczucia winy” - mówi Long.
4. Pamiętaj, że uczucia nie wykluczają się wzajemnie
„Zdrowa pozytywność oznacza uznanie autentycznych emocji” - mówi Long. „Odrzuca nastawienie albo / albo i utrzymuje, że dwie przeciwstawne koncepcje mogą być jednocześnie prawdziwe”.
Innymi słowy, możesz być smutny z powodu utraty pracy podczas pandemii i mieć nadzieję na znalezienie nowej pracy w przyszłości.
5. Bądź realistą
Jeśli chcesz poczuć się produktywny, zacznij od małych, wykonalnych kroków.
„W chwilach niepokoju emocjonalnego nie angażuj się w zupełnie nowe zadania, które Twoim zdaniem poprawią Ci humor” - mówi Zuckerman. „Raczej rozwinąć rzeczy, w których już jesteś dobry i które znasz. Trzymaj się tego, co wiesz, aż poczujesz się lepiej ”.
Na przykład, mówi, jeśli kochasz jogę, spróbuj innego rodzaju jogi zamiast zupełnie nowego ćwiczenia.
„Robienie rzeczy, które poprawiają samopoczucie, które są rozszerzeniem istniejącego repertuaru zachowań, wymaga mniejszego wysiłku poznawczego i chroni daną osobę przed ustawieniem, a ostatecznie niespełnianiem nierealistycznych oczekiwań” - mówi Zuckerman.
6. Rozpoznaj toksyczne pozytywne komunikaty
Zwykle te komunikaty są zbyt proste: „Tylko pozytywne wibracje”, „Wybierz szczęście” itp.
Pamiętaj, że to, co sprawia, że pozytywność jest toksyczna, polega na tym, że odrzuca inne autentyczne emocje, wyjaśnia Long: „Jeśli komunikat jest taki, że pozytywność jest jedyną lub najlepszą drogą, to jest to problematyczne”.
Nie musisz angażować się w toksyczną pozytywność.
7. Uważaj na media społecznościowe
„W mediach społecznościowych ludzie stawiają najbardziej przefiltrowane stopy” - wyjaśnia Zuckerman. „Rzadko kiedy ludzie publikują swoje wady, wady lub podkreślają swój zły proces decyzyjny. W rezultacie media społecznościowe sprawiają wrażenie, że każdy radzi sobie z trudnymi chwilami „lepiej niż ty”, [a] to sprzyja poczuciu samotności, wstydu i zażenowania ”.
W szczególności, dodaje, uważaj na osoby mające wpływ na media społecznościowe, ponieważ wielu promuje toksyczną pozytywność, publikując tylko swoje najlepsze zdjęcia, treningi i to, co wydaje się być idealnym życiem.
„Ochrona przed toksyczną pozytywnością wymaga umiejętności krytycznego myślenia” - mówi Karoll. „Może to oznaczać porównanie i przeciwstawienie medialnej reprezentacji tego, jak ludzie radzą sobie z pandemią, z Twoją rzeczywistością”.
„Uznanie, że nie jesteś sam w swoich zmartwieniach i / lub brak energii lub motywacji, może złagodzić skutki nierealistycznych oczekiwań promowanych w mediach społecznościowych, aktualnościach i blogach” - mówi.
Simone M. Scully jest pisarką, która uwielbia pisać o wszystkich sprawach związanych ze zdrowiem i nauką. Znajdź na niej Simone stronie internetowej, Facebook, i Świergot.