Pomimo swojej nazwy, pospieszna choroba nie jest faktycznym stanem medycznym ani psychicznym. Jednak nagląca potrzeba pośpiesznego wykonywania zadań i optymalnego wykorzystania każdej chwili może stanowić uzasadnioną troskę wielu osób.
Ta pilność czasu, jak również wiadomo, często częściowo wiąże się z coraz większą różnorodnością urządzeń technologicznych zaprojektowanych w celu ułatwienia życia:
- Przy tak wielu narzędziach pomocnych w załatwianiu spraw masz mnóstwo czasu na wykonanie dodatkowych zadań, prawda? (Prawdopodobnie nie.)
- Masz laptopa i smartfon, więc możesz w każdej chwili odpowiadać na służbowe e-maile, prawda? (Właściwie nie.)
- Czy nie powinno być łatwo wypełniać cały dzień pracy, gotować posiłki, ćwiczyć, wykonywać prace domowe, kontaktować się z bliskimi i nadal poświęcić 7 lub 8 godzin na spokojny sen? (Kiedy robisz obliczenia, na pewno nie otrzymasz liczby poniżej 24).
Im więcej się od ciebie oczekuje, tym bardziej możesz się zgodzić na podjęcie, zmuszając się do wykonania każdego „podstawowego” zadania.
Jednak pędzenie przez życie może wpłynąć na zdrowie fizyczne i sprawić, że poczujesz się niespełniony i nie będziesz w stanie poświęcić uwagi ludziom i rzeczom, na których najbardziej Ci zależy.
Rozpoznanie tego
Pospieszna choroba może objawiać się jako potrzeba prowadzenia pojazdu, aby jak najlepiej wykorzystać każdą sekundę.
„Poznaliśmy ten nawyk jako wielozadaniowość” - wyjaśnia Rosemary K.M. Sword, autor i współtwórca terapii z perspektywą czasową. „Wiele osób, które wprowadziły do swojego życia wielozadaniowość, jest dumnych ze swojej zdolności do robienia więcej niż jednej rzeczy naraz”.
Kiedy pośpieszna choroba udaje efektywność, możesz nie zdawać sobie sprawy, że coś jest nie tak.
Na przykład osoby z dziećmi często równoważą szereg obowiązków z konieczności, zwłaszcza podczas pandemii COVID-19, zauważa Sword.
Możesz wrzucić do środka pranie, upewnić się, że starsze dziecko nadal odrabia lekcje, wymieszać zupę, która się zagotuje i wyjąć coś z ust młodszego dziecka, a wszystko to podczas rozmowy telefonicznej związanej z pracą.
Jednak gdy żonglujesz za dużo na raz, możesz zapomnieć lub zaniedbać ważne rzeczy - nawet będąc w środku.
Przykład: rozproszony przez coś, co właśnie powiedział twój kolega, zapominasz o zupie. Pali się, uruchamiając alarm przeciwpożarowy i psując lunch.
Inne objawy mogą obejmować:
- przyspieszanie, zarówno w samochodzie, jak i podczas rozmów, sklepu spożywczego czy posiłków
- pośpiesznie wykonując zadania w pracy i prace domowe, do tego stopnia, że czasami popełniasz błędy i musisz je powtórzyć
- często wykonując w głowie obliczenia czasu, aby sprawdzić, czy zmieścisz się w innym zadaniu
- uczucie poirytowania, gdy napotykasz opóźnienia
- nieustannie staramy się znaleźć sposoby na zaoszczędzenie czasu
- niekończące się przeglądanie listy rzeczy do zrobienia w głowie, aby upewnić się, że niczego nie zapomniałeś
Pospieszna choroba często wiąże się z niepokojem. Być może stres i zmartwienie pojawiają się, gdy myślisz o wszystkim, co musisz zrobić.
A może szybko zaczynasz się niepokoić, gdy utkniesz w korku, wcześnie na wizytę lub czekając na coś, co w międzyczasie nie ma nic do roboty.
Doskonale zdając sobie sprawę z upływających sekund, skupiasz się na wszystkich rzeczach, które mógłbyś robić ze zmarnowanym czasem.
Efekty emocjonalne
Przekonanie, że nie masz czasu na zajmowanie się codziennymi obowiązkami lub osiąganie bardziej odległych celów, może wywołać wiele stresu. Pakując zadania, które chcesz wykonać, do dostępnego czasu, martwisz się, czy kiedykolwiek wykonasz je wszystkie.
Życie z niepokojem, które zawsze gotuje się na palniku, generalnie nie jest przyjemne. Ten niepokój zmusza cię do ciągłego poruszania się, kontynuowania działań, przywiązywania większej pilności do listy rzeczy do zrobienia, niż wymaga tego.
Pospieszając się od jednej rzeczy do drugiej, możesz zauważyć problemy z koncentracją, ponieważ zawsze martwisz się o następną pozycję na liście.
Zaniedbanie poświęcenia swojej pracy uwagi, na jaką zasługuje, oznacza, że musisz:
- zrób to jeszcze raz, zabierając więcej czasu
- zostaw to tak, jak jest, wiedząc, że mogłeś zrobić lepiej
Każda opcja może sprawić, że staniesz w obliczu większego stresu, zauważa Sword, wraz z poczuciem nieadekwatności, porażki lub obniżonej samooceny. Możesz także czuć się rozdrażniony, płaczliwy i winny.
„Możemy sprawić sobie trudność, kiedy upuszczamy piłkę, wykonując złą robotę lub nie kończąc tego, co staraliśmy się ukończyć w niemożliwym harmonogramie, który sobie wyznaczyliśmy”.
Gniew wobec siebie lub innych jest kolejnym częstym składnikiem choroby w pośpiechu - wyjaśnia. Ten gniew może objawiać się jako wybuchy, a nawet wściekłość na drodze.
Problemy z relacjami
„Pospieszna choroba może przyćmić to, co jest naprawdę ważne w naszym życiu - nasze relacje z innymi” - mówi Sword.
Być może nie słuchasz swojego partnera, ponieważ martwisz się o wszystko, co musisz zrobić, lub warczysz na swoje dzieci, gdy powoli się ruszają.
Zapominasz o ważnych randkach, odsuwasz innych na bok, ponieważ brakuje ci czasu na wsparcie emocjonalne lub fizyczne uczucie i trudno ci utrzymać postrzępione brzegi swojego temperamentu.
Krótko mówiąc, starasz się pozostać obecnym i zaangażowanym w kontakt z bliskimi, co może wyrządzić trwałe szkody emocjonalne wszystkim zaangażowanym.
Efekty fizyczne
Spędzanie dni często w pośpiechu oznacza, że poświęcasz mniej czasu na samoopiekę.
Relaks i samotność mogą być pierwszymi „niepotrzebnymi” zajęciami, które odrzucasz, gdy czujesz się zajęty, ale wiele osób cierpiących na chorobę w pośpiechu również zaczyna ignorować takie rzeczy, jak nawodnienie, zbilansowane posiłki, aktywność fizyczna lub sen.
Kiedy nie masz dobrych praktyk w zakresie samoopieki, aby chronić się przed stresem i lękiem, możesz zacząć zauważać skutki dla zdrowia fizycznego:
- problemy ze snem
- zmiany apetytu
- zmęczenie
- bóle głowy
- problemy żołądkowe
- obniżone zdrowie odpornościowe
Długotrwały stres może również odgrywać rolę w wypaleniu, czyli stanie, w którym czujesz się całkowicie wyczerpany i nie jesteś już w stanie sprostać wymaganiom codziennego życia.
Życie w ciągłym stresie może również podnosić ciśnienie krwi i przyczyniać się do problemów z sercem.
Problemy sercowe
Badanie z 2003 roku wykazało dowody sugerujące, że pewne cechy związane z osobowościami typu A - w tym pilność czasu i niecierpliwość - prowadzą do zwiększonego ryzyka nadciśnienia (nadciśnienia).
Badacze przyjrzeli się pięciu cechom ponad 3000 dorosłych w wieku od 18 do 30 lat:
- pilność czasu
- konkurencyjność
- wrogość
- niepokój
- depresja
Kiedy 15 lat później badacze skontaktowali się z uczestnikami, odkryli, że u 15 procent uczestników wystąpiło nadciśnienie.
Autorzy badania twierdzą, że konkurencyjność, lęk i depresja nie wydają się zwiększać ryzyka nadciśnienia. Znane czynniki ryzyka, w tym brak ruchu, spożywanie alkoholu lub otyłość, również nie wydawały się wpływać na wyniki.
Co zrobił Wydaje się, że zwiększają ryzyko miały dwie szczególne cechy: pilność czasu / niecierpliwość i wrogość. Co więcej, osoby, które doświadczyły tych cech silniej, wykazywały większe ryzyko nadciśnienia.
Jak zwolnić
Na początku spowolnienie może wydawać się niemożliwe - nigdy nic nie zrobisz, a myślenie o czekających zadaniach tylko zwiększy Twój stres. Ale pamiętaj: możesz pracować znacznie wydajniej, gdy twój umysł nie jest ugrzęziony przez gonitwę myśli.
Zamiast zatrzymywać się z piskiem, często bardziej pomocne jest zwolnienie, no cóż, powolne.
Te strategie mogą pomóc ci odeprzeć chęć pośpiechu i nabrać nawyku odbierania życia takim, jakie nadchodzi.
Iść na spacer
Rezygnacja z tego, co robisz i tymczasowa zmiana otoczenia, może pomóc Ci przeciwdziałać potrzebie pośpiechu, nawet jeśli czujesz się najbardziej pośpieszny.
Chodzenie wprawia Cię w ruch, co może poprawić zdrowie fizyczne, ale może również pomóc zwiększyć poczucie własnej wartości i złagodzić niepokój. Więc pozwól sobie na rozprostowanie nóg - może to mieć duże znaczenie.
Idąc, weź głęboki wdech, aby usiąść na ziemi i odświeżyć się. Staraj się chodzić przez 30 minut, jeśli możesz. Pół godziny spędzone na rozprostowywaniu nóg, oddychaniu świeżym powietrzem i korzystaniu z odrobiny światła słonecznego może pobudzić Cię, a nawet pobudzić kreatywność, więc możesz wrócić do swoich obowiązków z nową perspektywą i lepszym nastrojem.
Przyjmij uważność
Uważność - czy to medytacja, czy tylko kilka głębokich oddechów - pomaga skupić uwagę na tym, co dzieje się w danej chwili, więc jest to ważna umiejętność, którą należy rozwijać, próbując poradzić sobie z pospieszną chorobą.
Próba wielozadaniowości i zablokowania kilku czynności w jednym krótkim czasie może spowodować rozproszenie i frustrację:
Odpowiadasz na e-maila od szefa, umawiając telefonicznie wizytę u lekarza. Ponieważ nie słuchasz całkowicie, w końcu potrzebujesz powtórzyć informacje, zanim będziesz mógł dokładnie zanotować godzinę i datę wizyty. Kiedy kończysz rozmowę, zauważysz, że wpisałeś kilka słów recepcjonistki w swoim e-mailu, więc musisz sprawdzić go ponownie, aby sprawdzić, czy nie ma innych błędów.
Kiedy Twoja świadomość pozostanie przy obecnym zadaniu, zamiast wędrować po wszystkim innym, co musisz zrobić, prawdopodobnie zauważysz, że wykonujesz lepszą pracę i poczujesz się bardziej zadowolony ze swoich wyników.
Gotujesz obiad. Zamiast pędzić przez siekanie i rozcinanie palca, zwalniasz i skupiasz się na rytmie noża i jednolitym kształcie plasterków warzyw. Skupienie większej uwagi na posiłku pozwala być bardziej dumnym ze swojej pracy, gdy wychodzi ona tak, jak sobie wyobrażałeś.
Uważność wymaga praktyki i możesz zauważyć, że pojawiają się zmartwienia i rozpraszające myśli.
Ale zamiast skupiać się na przesuwających się piaskach czasu, przyznaj się do tych myśli i pozwól im odejść. Zaakceptuj, że tak, masz inne rzeczy do zrobienia później i przypomnij sobie, że dotrzesz tam, kiedy tam dotrzesz.
Więcej wskazówek na temat uważności na niepokój znajdziesz tutaj.
Zadbaj o ważne potrzeby
Są pewne fizyczne potrzeby, których po prostu nie możesz zaniedbać, bez względu na to, jak bardzo jesteś zajęty.
Twoje ciało potrzebuje paliwa i odpoczynku, aby prawidłowo funkcjonować. Bez jedzenia i wody, dobrego snu, towarzystwa i ćwiczeń nie będziesz w stanie długo utrzymywać maksymalnej prędkości. Ostatecznie nie będziesz w stanie w ogóle utrzymać żadnej prędkości.
Zamiast zaprzeczać podstawowym potrzebom ciała, ponieważ zbytnio się spieszysz, przypomnij sobie, że inwestowanie w swoje ciało pomaga zapobiegać głodowi, wyczerpaniu i wypaleniu, umożliwiając kontynuację.
Priorytetowo zrelaksuj się
Sen, nawodnienie, odżywianie i ćwiczenia to podstawy samoopieki. Inne kluczowe elementy, w tym relaksacja, mogą poprawić jakość życia, a także zdrowie fizyczne.
Znajdowanie czasu dla siebie ułatwia pokazanie się jako najlepsza jaźń i pozostanie obecnym podczas ruchu przez cały dzień. Równoważenie obowiązków z przyjemnymi zajęciami ułatwia również zapamiętanie, że nie zawsze trzeba się spieszyć.
Relaks może obejmować spokojne chwile samotnego siedzenia, godzinę zakupów online, popołudnie z dobrą książką lub długą rozmowę z najlepszym przyjacielem. To, w jaki sposób chcesz się odprężyć, ma mniejsze znaczenie niż fakt, że ty zrobić znaleźć czas na odpoczynek.
Wskazówka dla profesjonalistówJeśli masz problem ze znalezieniem czasu na relaks lub nie możesz go usprawiedliwić, staraj się codziennie poświęcać tylko 15 minut dla siebie. Kiedy zaczniesz dostrzegać korzyści, znalezienie dłuższych okresów na relaks może okazać się mniejszym wyzwaniem.
Naucz się rozpoznawać swoje ograniczenia
Ludzie często grzęzną w cyklu pośpiechu, ponieważ trudno jest im odmówić. Kiedy przyjmiesz więcej obowiązków, niż jesteś w stanie realistycznie podołać, prawie na pewno spieszysz się, by wszystko wcisnąć.
Możesz martwić się, że powiedzenie „nie” zdenerwuje bliskich lub stworzy trudności w pracy, ale rozważ inny możliwy wynik: mówisz „tak”, ale w końcu nie masz czasu, aby zabrać się za zadanie lub wykonać z nim dobrą robotę.
Ustalenie zdrowych granic dla siebie (i trzymanie się ich) może pomóc:
- „Nie podejmę się dodatkowej pracy, jeśli mam więcej niż jeden bieżący projekt”.
- „Codziennie znajdę czas na spacer, żeby się zrelaksować i nabrać sił”.
Priorytety również mogą mieć znaczenie. Prawdopodobnie nie możesz odrzucić każdego zadania, które chciałbyś odrzucić. Zamiast tego oceń swoje obowiązki i określ, które wymagają natychmiastowej uwagi, a które mogą poczekać.
Pamiętaj też, że proszenie o pomoc nigdy nie boli. Jeśli naprawdę nie możesz nic odpuścić, dobrym następnym krokiem może być zwrócenie się o pomoc do współpracownika lub ukochanej osoby.
Uzyskać wsparcie
Nie zawsze łatwo jest wyrwać się z utrwalonych wzorców. Jeśli po prostu nie możesz zwolnić, terapeuta może zaoferować wskazówki i wsparcie.
Sword zaleca rozmowę z profesjonalistą, szczególnie gdy robisz niebezpieczne rzeczy, takie jak przekraczanie prędkości lub walczysz z kontrolowaniem drażliwości lub złości wobec innych.
Terapia może również pomóc, gdy poczucie nagłej potrzeby wzmaga niepokój i inne cierpienia emocjonalne lub fizyczne. Terapeuta może uczyć technik uważności i relaksacji, a także innych narzędzi pomagających radzić sobie z pospieszną chorobą.
Wsparcie terapeuty może również ułatwić identyfikację potencjalnych czynników, takich jak skłonności do zadowalania ludzi lub strach przed porażką. Zajmując się chorobą pośpieszną u źródła, jest bardziej prawdopodobne, że zobaczysz trwałą poprawę.
Podsumowując
Często łatwiej powiedzieć niż zrobić, naciskając przycisk „pauza” i przerywając cykl pośpiechu. Ale życie w szybkim tempie nie przyczyni się zbytnio do długoterminowego dobrego samopoczucia.
„Zatrzymaj się i powąchaj róże” może być frazesem, ale nie jest to zła rada. Podejmowanie życia w bardziej stopniowym tempie pozostawia więcej czasu na cieszenie się ważnymi związkami i smakowanie wszystkiego, co oferuje życie, zarówno dużych, jak i małych.
Crystal Raypole wcześniej pracowała jako pisarz i redaktor w GoodTherapy. Jej pola zainteresowań obejmują języki i literaturę azjatycką, tłumaczenie japońskie, gotowanie, nauki przyrodnicze, pozytywność seksualną i zdrowie psychiczne. W szczególności stara się pomóc zmniejszyć piętno związane ze zdrowiem psychicznym.