Dwie z największych corocznych konferencji prezentujących technologię opieki zdrowotnej, które właśnie zakończyły się na początku 2020 r., I oczywiście cukrzyca była w centrum uwagi.
Na targach Consumer Electronics Show (CES) w Las Vegas i na konferencji J.P. Morgan Healthcare w San Francisco inwestorzy nie mają dość nowych, gorących gadżetów i nauki, które wyglądają obiecująco dla wartego wiele milionów dolarów rynku cukrzycy.
Oto lista najważniejszych informacji, o których należy wiedzieć, oraz ich wpływu na nas, pacjentów IRL:
AerBetic nieinwazyjny CGM: „jak cyfrowy pies ostrzegający o cukrzycy”
Tak zwany system „cyfrowego psa ostrzegającego o cukrzycy” pojawił się na pierwszych stronach gazet na CES na początku stycznia. To nie jest psi robot, jak można by sobie wyobrazić, ale raczej nadgarstkowy, nieinwazyjny ciągły monitor glukozy (CGM) na nadgarstku, który wykorzystuje nanotechnologię do wykrywania wysokich i niskich poziomów cukru we krwi.
Wykonane przez firmę AerBetic z Alabamy, urządzenie to już drugi rok z rzędu odbiło się wielkim powodzeniem na najważniejszych targach technologii konsumenckich i otrzymało nagrodę CES Innovation Award 2020.
Pomysł został zapoczątkowany przez prawdziwego psa ostrzegającego o cukrzycy o imieniu Wiley, zaadoptowanego przez dyrektora generalnego AerBetic, Anara Thorsa. Najwyraźniej zastanawiał się, dlaczego technologia noszenia nie może spełniać tej samej funkcji, co czujne psy.
System wykorzystuje czujnik nanogazu, stworzony przez AerNos z siedzibą w San Diego, do wykrywania pewnych gazów, które ludzkie ciała emitują poprzez wydychany oddech. Naukowcy zidentyfikowali te gazy jako wczesne wskaźniki hipoglikemii lub hiperglikemii.
Urządzenie łączy się z aplikacją na smartfona i może być połączone z innymi inteligentnymi urządzeniami domowymi przez Bluetooth i / lub Wi-Fi. Wykorzystuje również sztuczną inteligencję do ciągłego ulepszania działania czujników i dostosowywania każdego urządzenia do indywidualnego pacjenta. Użytkownicy mogą ręcznie wprowadzać odczyty poziomu glukozy do aplikacji, co z czasem pomaga systemowi „nauczyć się” unikalnych sygnatur oddechowych danej osoby.
Na wystawie CES 2020 Thors z AerBetic powiedział, że spodziewa się, że ta nadająca się do noszenia technologia D pojawi się na rynku w ciągu 2 lat i będzie kosztować około 500 USD, znacznie mniej niż tysiące dolarów niezbędnych do uzyskania prawdziwego psa z ostrzeżeniem o cukrzycy.
Dlaczego jest to ważne:
Być może nigdy nie zobaczymy, jak ten model pojawi się na rynku, ale cieszymy się, że robi furorę na wielkim Consumer Electronics Show - ostrzegając wszystkich o występowaniu cukrzycy i potrzebie lepszych narzędzi.
Plotka głosi, że obecnie 44 różnych firm opracowuje własne systemy CGM, a co najmniej połowa z nich dąży do nieinwazyjnego monitorowania (który nie przenika przez skórę).
Parowanie danych pogodowych i zdrowotnych
Kolejnym ogłoszeniem, które wywołało zainteresowanie, było nowe partnerstwo AccuWeather mające na celu zdrowie związane z pogodą. Globalna firma pogodowa nawiązała współpracę z paryskim Plume Labs w ramach pierwszej w swoim rodzaju współpracy polegającej na włączeniu lokalnych informacji o jakości powietrza do prognoz pogody na całym świecie.
Dzięki aplikacji AccuWeather, a także za pośrednictwem Internetu, ludzie będą mogli zobaczyć, jak temperatura i poziom zanieczyszczenia powietrza mogą wpływać na ich zdrowie i samopoczucie.
Dlaczego jest to ważne:
Ci z nas, którzy chorują na cukrzycę, często wspominali, że pogoda wydaje się mieć wpływ na trendy poziomu cukru we krwi. To narzędzie może pomóc nam to zbadać. Użytkownicy CGM mogą chcieć umieścić ikonę swojej aplikacji mobilnej CGM na ekranie głównym tuż obok aplikacji prognozy AccuWeather, aby ułatwić porównania!
Dexcom współpracuje z Livongo
W czasie konferencji J.P. Morgan Healthcare, firma Dexcom z siedzibą w San Diego, która jest liderem na rynku ciągłego monitorowania glikemii, ogłosiła kolejne partnerstwo - tym razem z firmą Livongo, firmą zajmującą się cyfrową platformą zdrowia diabetologiczną.
Usługa Livongo, która pomaga pacjentom śledzić poziom glukozy i łączy ich bezpośrednio z trenerami edukacyjnymi dla diabetyków, była do tej pory oparta na jej własnym zastrzeżonym wzorcu (i paskach testowych). Ale teraz użytkownicy Livongo, którzy również noszą urządzenie Dexcom G6, będą mogli zsynchronizować dane z tego CGM z platformą Livongo.
Dlaczego jest to ważne:
Inwestorzy są tym podekscytowani z punktu widzenia Livongo, ponieważ konferencja JPM zadebiutowała jako spółka publiczna, po jej niedawnej bardzo głośnej ofercie publicznej.
Ale dla pacjentów jest to ekscytujące w innym sensie: ponieważ Livongo jest przeznaczony głównie dla pacjentów z cukrzycą typu 2, jest to kolejny dowód na to, że CGM naprawdę wchodzi do głównego nurtu. Ostatecznym celem jest oczywiście, aby CGM stało się „standardem opieki” dla wszystkich osób chorych na cukrzycę - co oznacza, że pewnego dnia zarówno lekarze, jak i firmy ubezpieczeniowe nakażą, aby każda nowo zdiagnozowana osoba była kierowana do stosowania CGM zamiast tradycyjnego miernik z opuszki palca.
Wyciek szczegółów na temat Verily-Dexcom G7
Dexcom współpracował również z Verily (dawniej Google Life Sciences) nad opracowaniem wyczekiwanego czujnika G7 nowej generacji - który ma być zminiaturyzowany i tańszy, a tym samym atrakcyjny dla szerszego rynku konsumenckiego.
Najwyraźniej w swojej pierwszej prezentacji JPM w zeszłym tygodniu, dyrektor generalny Verily, Andy Conrad, ujawnił niektóre szczegóły projektu, którego Dexcom jeszcze nie podpisał - w szczególności włączenie akcelerometru do śledzenia w czasie rzeczywistym wpływu ćwiczeń na poziom glukozy we krwi.
Warunki umowy Dexcom-Verily zmieniły się w listopadzie, ale dyrektor generalny Dexcom, Kevin Sayer, twierdzi, że nadal są na dobrej drodze do wprowadzenia wspólnie opracowanego G7 w 2020 r. Nowe terminy najwyraźniej „zwiększają synergię” z programem zarządzania cukrzycą typu 2 firmy Verily Onduo i oficjalnie określają Dexcom jako „preferowanego” dostawcę urządzeń CGM.
Dlaczego jest to ważne:
Wiadomość o akcelerometrze sprawiła, że entuzjaści technologii do noszenia wzdychali z niecierpliwością. Jest to również ekscytujące dla osób z zaburzeniami psychicznymi (osoby z cukrzycą): jeśli zintegrowany monitor aktywności rzeczywiście pozwoli nam zobaczyć nasze dane dotyczące stężenia glukozy we krwi nałożone na śledzenie treningu, może to być pierwsze realne narzędzie do wiarygodnego zrozumienia różnych form ćwiczeń z cukrzycą i zarządzania nimi.
Monitor stężenia glukozy Flash Libre 2 firmy Abbott jest opóźniony
Wokół konferencji JPM było dużo szumu na temat faktu, że aprobata Urzędu ds. Żywności i Leków (FDA) jest wciągana dla systemu monitorowania poziomu glukozy Flash nowej generacji (FGM) firmy Abbott, produktu Libre 2. Libre to mały, okrągły czujnik wielkości dysku noszony na ramieniu, który zapewnia odczyty, gdy użytkownik macha nad nim urządzeniem skanującym. Produkt pierwszej generacji nie zawiera żadnych alarmów ostrzegających użytkowników o wzlotach i upadkach.
Libre 2 rozwiąże ten problem, integrując komunikację Bluetooth Low Energy (BLE), aby zaoferować opcjonalne alarmy.
Wydaje się to dość proste, aby przepłynąć przez FDA, ale opóźnienie jest najwyraźniej związane z naleganiem firmy Abbott na poszukiwanie nowego oznaczenia „iCGM” przez FDA, które potwierdziłoby jego zgodność z innymi urządzeniami dla diabetyków.
Jest to oczywiście ważne, ponieważ przechodzimy w kierunku automatycznych systemów podawania insuliny łączących pompy insulinowe i CGM, ale niektórzy twierdzą, że opóźnienie jest również niekorzystne dla konkurencji dla firmy Abbott, ponieważ kupuje więcej czasu, aby G7 firmy Dexcom trafił na rynek jako pierwszy i przyćmił go.
Jeśli chodzi o integrację, należy zauważyć, że firma Abbott właśnie zarządziła 45-milionową inwestycją w Bigfoot Biomedical, startup w Północnej Kalifornii, który opracowuje i zautomatyzuje dostarczanie insuliny za pośrednictwem podłączonego wstrzykiwacza do insuliny. Libre 2 firmy Abbott ma być sercem tego systemu.
Dlaczego jest to ważne:
Po pierwsze, wybór pacjenta! Nie każdy chce nosić pompę insulinową lub tradycyjny CGM. Różne konstrukcje mogą zapewnić opcje dla osób o różnych potrzebach: małych dzieci, sportowców, którzy dużo się pocą lub mocnieją, osoby starsze, które mogą preferować mniej alarmów i mniejszą ilość danych.
Ponadto połączone wstrzykiwacze insuliny (zwane również „inteligentnymi pisakami”) to ogromny obszar nowych produktów. Dlaczego osoba z PWD przyjmująca zastrzyki nie miałaby być w stanie śledzić swoich danych i uzyskiwać zaleceń dotyczących dawkowania insuliny w oparciu o rzeczywiste dane? W związku z tym firma Companion Medical's InPen również zrobiła duży plusk swoją debiutancką prezentacją JPM.
Virta Health kopie ją w cukrzycy typu 2
Virta Health, z misją odwrócenia cukrzycy typu 2 poprzez żywienie, zdobyła nagrodę „Najbardziej zaangażowany w wpływ kliniczny” w rankingu Rock Health Top 50 in Digital Health na # JPM2020.
Firma z San Francisco opublikowała sześć recenzowanych artykułów oceniających wpływ ich programu na poziom glukozy we krwi, zdrowie układu sercowo-naczyniowego, stłuszczenie wątroby, stany zapalne, sen i inne. „Dane pokazują, że po dwóch latach osoby leczone Virta miały: 67% eliminację leków przeciwcukrzycowych, 81% eliminację insuliny, 55% pacjentów w pełni odwracających cukrzycę, średnio 12% utratę masy ciała i 22% redukcję w trójglicerydach ”.
Dlaczego jest to ważne:
Te wyniki są niesamowite! I wiesz, że firma kopie to wśród pacjentów, kiedy zaczynają tatuować logo na swoich ciałach.
Virta łączy w pary T2 PWD z wirtualnymi trenerami, którzy pracują z nimi nad wprowadzeniem ważnych zmian w stylu życia, z naciskiem na „drastyczne ograniczenie spożycia węglowodanów do zaledwie małej porcji dziennie”.
Ich sukces jest świadectwem żywności jako leku, ogromnych korzyści płynących z jedzenia niskowęglowodanowego dla osób chorych na cukrzycę oraz znaczenia indywidualnego coachingu dla pacjentów, którzy od lat zmagają się samodzielnie i donikąd nie osiągają. Dzięki, Virta!
ViaCyte wciąż zwyżkuje pod względem zastępowania komórek „lekarstwem na cukrzycę”
ViaCyte zaprezentowane na BioTech Showcase, które odbywa się we współpracy z JPM, ale nie jest częścią samej konferencji. ViaCyte to firma biotechnologiczna z siedzibą w San Diego, opracowująca metodę „przeprogramowania” ludzkich komórek macierzystych, aby wyrosły na nowe komórki produkujące insulinę, które zostaną wszczepione do organizmu umieszczonego w niewielkim urządzeniu - w efekcie funkcjonalne lekarstwo na cukrzycę.
Chociaż pracowali nad tym od lat (nauka powoli się pali), ich dyrektor generalny Paul Laikind mówi, że poczynili „znaczący postęp kliniczny” w ciągu ostatniego roku: „Spodziewamy się, że w tym roku możemy przyspieszyć naszą misję dostarczania terapie przekształcające cukrzycę wymagającą insuliny ”.
Dlaczego jest to ważne:
Ponieważ leczyć badania. Podczas gdy stopniowy postęp nauki irytuje większość z nas, droga ViaCyte do wyleczenia jest faworytem, który faktycznie nas tam doprowadzi.
Fakt, że ViaCyte został zaprezentowany na tej konferencji wielkich inwestorów, powinien być powodem do świętowania dla wszystkich osób ze społeczności diabetologicznej, które martwią się, że zbyt duży nacisk kładzie się na nowe technologie, a za mało na znalezienie lekarstwa.
Lilly ogłosiła więcej tańszych insulin
Na wypadek, gdybyście to przegapili, w samym środku tej całej prezentowanej innowacji, 14 stycznia gigant farmaceutyczny Lilly ogłosił plany wprowadzenia dwóch dodatkowych, tańszych wersji insulin do posiłków Humalog Kwikpen. Będą dostępne do połowy kwietnia, a ich ceny katalogowe będą o 50 procent niższe niż wersje markowe.
To dodaje do pierwszej o 50% tańszej insuliny Lilly, Lispro, dostępnej od maja 2019 r. We wszystkich głównych hurtowniach w USA i można ją zamówić w dowolnej aptece. Firma informuje, że w listopadzie 2019 r. Ponad 67 000 osób zrealizowało recepty na tę tańszą insulinę, a około 10 procent osób przyjmujących markową wersję przeszło na tańszą opcję.
Dlaczego jest to ważne:
Trzy słowa: Insulina. Cennik. Kryzys.
Najwyraźniej te wersje ze zniżkami to obejścia, które nie rozwiążą problemu systemowego. Ale te opcje oszczędności są pomocne dla osób, które płacą wysokie koszty insuliny z własnej kieszeni - w tym osoby objęte luką w pokryciu Medicare Część D. Jak zauważyliśmy zeszłej wiosny, jest to dobry początek. Naciskajmy na bardziej przystępną cenowo insulinę.
Amy Tenderich jest założycielką i redaktorką DiabetesMine, źródła wiadomości i rzecznictwa, które założyła po własnej diagnozie cukrzycy typu 1 w 2003 roku. Stała się znaną w całym kraju rzeczniczką pacjentów, mówcą publicznym, badaczem i konsultantem, która prowadzi serię wpływowe fora DiabetesMine Innovation. Kiedy nie pracuje, lubi spędzać czas ze swoimi trzema córkami i wędrować na świeżym powietrzu w rejonie Zatoki San Francisco.