Ostateczny przewodnik po tym, jak mówić o „niewyobrażalnym”.
Uwaga od autora: Cześć! Tak ty! Jestem trochę stronniczy, ale naprawdę chciałbym, żebyś pozostał przy życiu. Jeśli czujesz, że możesz zrobić sobie krzywdę, rozważ udanie się na pogotowie. Zrobiłem to dwa razy i nigdy tego nie żałowałem (o tym, jak przygotować się do takiej wizyty pisałem nawet w tym artykule). Jeśli nie grozi ci bezpośrednie niebezpieczeństwo, czytaj dalej i proszę… żyj dalej.
Jestem pisarzem i adwokatem zdrowia psychicznego, a także ocalałym z próby samobójczej. Powtarzałem to ludziom wiele razy: „Nie przestawaj docierać”. Napisałem wiele artykułów, które głoszą, jak ważna jest wrażliwość, przeciwstawianie się piętnowaniu i posiadanie własnych zmagań.
To wszystko moja sprawa, dobrze? To jest to, co robie.
Więc kiedy jeden z moich najbliższych przyjaciół zginął w wyniku samobójstwa, nie byłem tylko zszokowany - byłem całkowicie wypatroszony.
Pomyślałem, że nigdy nie było kwestii, czy moi bliscy mogą się ze mną skontaktować. Ale ta sama osoba, z którą tak często rozmawiałam o zdrowiu psychicznym… nie dzwoniła do mnie.
Nawet się nie pożegnać.
W ciągu tygodni po ich samobójstwie mój smutek zabrał mnie w ciemne miejsca. Wkrótce zacząłem mieć własne myśli samobójcze.
A kiedy nadeszła moja kolej, aby wyciągnąć rękę? Nawet po utracie przyjaciela? Ja też zacząłem się wycofywać.
Patrzyłem z bolesną świadomością, jak robiłem wiele z tego, co wydawało się robić mój przyjaciel, prowadząc do ich samobójstwa.
Odpisałem się jako ciężar. Izolowałem się. Zgubiłem się we własnej głowie. I pomimo świadomości niebezpieczeństwa związanego z tym, gdzie się znalazłem, nic nie powiedziałem.
Po szczególnie przerażającej nocy coś sobie uświadomiłem: nikt mi nigdy nie wyjaśnił w jaki sposób prosić o pomoc. Nikt mi nawet nie powiedział, co oznacza wyciągnięcie ręki.
Kiedy mój smutek zaczął się rozwijać, wahałem się, czy powiedzieć komukolwiek, że walczę, głównie dlatego, że nie wiedziałem jak. Nie wiedziałem, o co poprosić, a nie wiedząc, o co poprosić, wydawało mi się to zbyt skomplikowane i daremne, aby spróbować.
„Dlaczego mi nie powiedzieli?” jest tak częstym refrenem, gdy mówimy o samobójstwach lub ogólnie problemach związanych ze zdrowiem psychicznym. Łatwo jest napisać tę uwagę, ponieważ „powiedz komuś” wydaje się prostą prośbą.
Ale prawdę mówiąc, jest to w najlepszym przypadku niejasne.
Sięganie po to jest umiejętnością, którą w jakiś sposób powinniśmy znać, ale nigdy jej nie nauczono i rzadko jest ona dla nas wzorowana.
Jest to niejasne, pełne nadziei uczucie, którym ludzie się rozprawiają, nigdy tak naprawdę go nie definiując. O co prosimy ludzi zrobić lub mówić? Nie jest to do końca jasne.
Więc chcę być bardziej szczegółowy. My potrzeba być bardziej specyficznym.
Nie wiem, czy taki artykuł mógłby uratować mojego przyjaciela. Ale wiem, że musimy znormalizować proszenie o pomoc i porozmawiać o tym, jak to może wyglądać, zamiast udawać, że jest to prosta i intuicyjna czynność.
Może wtedy uda nam się dotrzeć do ludzi wcześniej. Możemy ich spotkać z większym współczuciem. Możemy znaleźć lepsze sposoby, aby ich wesprzeć.
Więc jeśli walczysz, ale nie wiesz, co powiedzieć? Rozumiem.
Porozmawiajmy o tym.
1. Kiedy nie wiesz, czego potrzebujesz: „Jestem (przygnębiony / niespokojny / samobójczy). Nie wiem, o co poprosić, ale nie chcę być teraz sam ”.
Czasami nie wiemy dokładnie, czego potrzebujemy lub nie jesteśmy pewni, co ktoś może zaoferować. W porządku - to nie powinno nas zniechęcać do kontaktu.
Jest to całkowicie w porządku, jeśli nie masz pojęcia, czego potrzebujesz lub chcesz, zwłaszcza gdy jedyne, o czym możesz pomyśleć, to to, jak bardzo cierpisz.
Powiedz komuś, jak się czujesz. Możesz być zaskoczony sposobem, w jaki oferują ci wsparcie.
A jeśli nie są pomocne? Pytaj, dopóki nie znajdziesz kogoś, kto jest, lub nie znajdziesz gorącej linii (wiem, że może być dziwnie rozmawiać z nieznajomym, ale są tam niesamowite gorące linie).
2. Kiedy nie masz w pobliżu bliskich osób: „Wiem, że nie rozmawiamy zbyt wiele… Przechodzę przez trudny okres i czuję, że jesteś kimś, komu mogę zaufać. Czy możesz rozmawiać (dzień / godzina)? ”
Chciałem to uwzględnić, ponieważ zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mamy ludzi, którym jesteśmy blisko, którym się zwierzymy. To nie znaczy, że trafiłeś w ślepy zaułek.
Kiedy byłem nastolatkiem, wszystko się dla mnie zmieniło, kiedy skontaktowałem się z nauczycielem w moim liceum, którego ledwo znałam. Zawsze była dla mnie niesamowicie miła i miałem przeczucie, że „to zrozumie”. I zrobiła!
Do dziś wierzę, że uratowała mi życie w czasie, gdy nie miałem nikogo, do kogo mógłbym się zwrócić. Połączyła mnie z pracownikiem socjalnym, który był wtedy w stanie pomóc mi uzyskać dostęp do zasobów potrzebnych do odzyskania.
Chociaż ważne jest, aby szanować zdolności i granice ludzi (i oczywiście być przygotowanym, jeśli ktoś nie może być przy tobie lub nie jest pomocny - to nie jest osobiste!), Możesz być zaskoczony odpowiedziami, które otrzymujesz. .
3. Kiedy czujesz, że utknąłeś lub nie masz żadnych możliwości: „Walczę ze swoim zdrowiem psychicznym i to, czego próbowałem, nie działa. Czy możemy (spotkać się / skype / itp.) W dniu (data) i wymyślić lepszy plan? ”
Poczucie bezradności lub wyczerpania jest nieodłączną częścią radzenia sobie z uszkodzonym systemem zdrowia psychicznego. Ale podejście zespołowe może sprawić, że będzie to trochę łatwiejsze w zarządzaniu.
Czasami potrzebujemy cheerleaderki lub badacza, który pomoże nam zbadać dostępne opcje, zwłaszcza gdy nie możemy uwierzyć, że takie mamy.
Dodatkowa wskazówka: jedną rzeczą, którą zauważysz, jest to, że dla prawie wszystkiego na tej liście sugeruję ustawienie czasu.
Jest to ważne z kilku powodów. Po pierwsze, pomaga osobie, z którą rozmawiasz, zrozumieć, jak pilna jest twoja prośba. Warto też wiedzieć, że w najbliższej przyszłości może się zdarzyć, że możesz spodziewać się wsparcia. Może nam to pomóc utrzymać się w tym miejscu, gdy sytuacja się pogorszy.
4. Kiedy nie możesz być sam: „Nie czuję się teraz sama bezpiecznie. Czy możesz ze mną rozmawiać przez telefon lub przyjść, dopóki się nie uspokoję? ”
Wiem, że trudno to powiedzieć. Ponieważ często boimy się powiedzieć komuś, jak bardzo walczymy i przyznać, że nie czujemy się bezpiecznie? To wielka sprawa.
Oczywiście możesz zastąpić słowo „bezpieczny”, jeśli to nie działa w Twoim przypadku, ale zawsze zachęcam ludzi do bezpośredniego działania, ponieważ jest to najpewniejsza droga do uzyskania dokładnie tego, czego potrzebujemy.
Poproszenie kogoś o obecność może wydawać się szczególnie bezbronne. Może się nawet wydawać, że w tej chwili nie zrobi to dużej różnicy. Ale bardziej prawdopodobne jest, że poczujesz się lepiej z pomocą niż bez niej.
I pamiętaj, ze wszystkiego, co wiemy o chorobach psychicznych, wynika, że depresja jest bardziej prawdopodobnym kłamcą niż mówcą prawdy (mówię o tym tutaj).
5. Kiedy nie chcesz o tym rozmawiać: „Jestem w złym miejscu, ale nie jestem gotowy, aby o tym mówić. Czy możesz mi pomóc się rozproszyć? ”
Nie musisz rozmawiać o tym, co Ci przeszkadza, jeśli nie jesteś gotowy.
Otwarcie całej puszki robaków może nie być dla ciebie najbezpieczniejszą lub najlepszą rzeczą w tym konkretnym momencie. I zgadnij co? Nadal możesz zwrócić się o pomoc.
Czasami po prostu potrzebujemy kogoś, z kim strzelamy, więc nie tkwimy w naszych głowach, przez co jesteśmy trochę szaleni. Jest to ważna i zdrowa rzecz, o którą należy prosić! Jest to subtelny sposób uświadomienia ludziom, że przeżywasz trudny okres, bez konieczności wchodzenia w szczegóły.
Im szybciej ludzie wokół Ciebie zdadzą sobie sprawę, że masz trudności, tym szybciej mogą się pojawić, aby Ci przez to pomóc.
Wczesne interwencje są tak krytyczne dla naszego zdrowia psychicznego. Innymi słowy: nie czekaj, aż cała piwnica zostanie zalana, zanim naprawisz nieszczelną rurę - napraw rurę, gdy zauważysz, że problem się rozpoczął.
6. Kiedy chcesz poczuć się połączona: „Czy możesz zameldować się ze mną (na randce / codziennie), aby upewnić się, że wszystko w porządku?”
Nie mogę powiedzieć wystarczająco dużo - nie lekceważ wartości prośby o odprawę. Jestem wielkim fanem tego, jako umiejętności radzenia sobie, zwłaszcza, że może to być bardzo pomocne dla wszystkich zaangażowanych.
Jeśli nie odbierzesz nic więcej z tego artykułu, powinno to być następujące: Poproś innych, aby się z Tobą zameldowali. To taka mała rzecz, o którą warto prosić w erze SMS-ów, ale może pomóc nam pozostać w kontakcie cholernie krytyczny dla naszego zdrowia psychicznego.
(Jeśli grałeś już w The Sims, pamiętasz pasek społecznościowy? To ty. Musisz go wypełnić. Ludzie potrzeba łączyć się z innymi ludźmi. Nie chodzi tylko o chęć, ale o to, że faktycznie tego potrzebujemy, aby przetrwać).
Może się to zdarzyć na wiele sprytnych sposobów. Kilka moich ulubionych:
- „Nie radzę sobie dobrze. Mogą
piszesz do mnie każdego ranka, żeby upewnić się, że wszystko w porządku? To by mi naprawdę pomogło ”. - "Hej przyjacielu. Byłem trochę smutny
ostatnio - może chcecie snapchatować / wysyłać sobie selfie przed snem
każdej nocy, żeby się zameldować? Miło byłoby zobaczyć twoją twarz. ” - „Jestem teraz w strachu. Czy ty
chcesz być kumplami dbającymi o siebie? Jak SMS-y raz dziennie coś, co my
zadbali o siebie? ” - „Izolowałem się a
trochę ostatnio. Czy możesz sprawdzać mnie co jakiś czas, żeby się upewnić
nie spadł z powierzchni ziemi? ”
Dodaj emotikony w dowolnym miejscu, jeśli chcesz, aby wyglądało to bardziej swobodnie (ale tak naprawdę nie musisz, nie ma nic złego w pytaniu o to, czego potrzebujesz!).
Proszenie ludzi o kontakt z Tobą, gdy masz problemy, jest jak zapinanie pasów, kiedy wsiadasz do samochodu. To tylko jeden dodatkowy środek bezpieczeństwa na wypadek trudnych sytuacji.
Oba mogą w rzeczywistości ratować życie. Potraktuj to jako PSA.
7. Kiedy masz ochotę na bałagan: „Trudno mi o siebie zadbać. Potrzebuję dodatkowego wsparcia w okolicy (zadanie). Możesz pomóc?"
Może potrzebujesz pomocy w dotarciu na wizytę lub do sklepu spożywczego. Może potrzebujesz cheerleaderki, która upewni się, że bierzesz leki, lub kogoś, do kogo możesz wysłać selfie, aby udowodnić, że wstałeś z łóżka tego ranka.
Czy twoje naczynia piętrzą się w zlewie? Potrzebujesz kumpla do nauki? Proszenie o wsparcie przy takich zadaniach nie boli.
Czasami te rzeczy sumują się, gdy zmagamy się ze zdrowiem psychicznym. Ale zapominamy, że można poprosić o rękę, zwłaszcza w tych momentach, kiedy może to naprawdę coś zmienić.
Bycie dorosłym już jest wyzwaniem. Jeśli przeżywasz trudny okres? To jest jeszcze trudniejsze. Wszyscy osiągamy punkt, w którym potrzebujemy dodatkowego wsparcia. Nie bój się bezpośrednio informować ludzi, w jaki sposób mogą Cię wesprzeć.
8. Kiedy czujesz wstręt do samego siebie: „Czułam się tak nisko. Czy możesz podzielić się naszym ulubionym wspomnieniem / przypomnieć mi, co dla Ciebie znaczę? To by mi naprawdę pomogło ”.
Kiedyś myślałem, że proszenie o coś takiego oznacza, że „szukam komplementów”. I co za kiepski sposób patrzenia na to.
Czasami potrzebujemy przypomnienia, że jesteśmy ważni! Czasami nie możemy przypomnieć sobie dobrych czasów i potrzebujemy kogoś, kto pomoże nam je zapamiętać. To prawda każdy człowiek na planecie.
To też taka prosta prośba. Jeśli jesteś osobą, która czuje się zdenerwowana zadawaniem dużego pytania (ponownie zachęcam Cię do zakwestionowania tego założenia - możesz poprosić o pomoc), może to być mały krok we właściwym kierunku.
9. Kiedy zbliżasz się do końca swojej liny: „Walczę teraz i obawiam się, że osiągam swój limit. Mogę zadzwonić wieczorem? ”
Szczerze mówiąc, dopiero gdy umarł mój przyjaciel, w końcu znalazłem te słowa.
Aż do tego momentu nigdy nie byłem pewien, jak podnieść alarm. Wiesz, ten moment, kiedy nie jesteś na końcu swojej liny, ale tam zmierzasz? To kluczowy moment.
Tak, możesz i absolutnie powinieneś wtedy skontaktować się z nami, nawet jeśli nie jesteś pewien, czy to może coś zmienić (uwaga spoiler, ludzie mogą cię naprawdę zaskoczyć). Myślę o tym, ile bólu mógłbym uniknąć, gdybym zobaczył ten moment z okazji, jaką naprawdę była.
Wsłuchaj się w ten cichy głos w głębi umysłu, który próbuje ci powiedzieć, że jesteś zbyt blisko krawędzi, by poczuć się komfortowo. Posłuchaj tego dokuczliwego uczucia, które mówi ci, że masz nad głową.
To jest twój instynkt przetrwania - i instynkt, któremu powinieneś zaufać.
10. Kiedy poczujesz, że pękniesz: „Mam myśli samobójcze. Potrzebuję pomocy w tej chwili ”.
Podnieść alarm.
Podnieście cholerny alarm, przyjaciele, i bądźcie tak bezpośredni, jak trzeba. Nagły wypadek to nagły wypadek, niezależnie od tego, czy jest to atak serca, czy ryzyko samookaleczenia. Szkoda dla ciebie w jakiejkolwiek formie jest wystarczającym powodem, by poprosić o pomoc.
Obiecuję ci, na tym świecie jest ktoś - stary lub przyszły przyjaciel, członek rodziny, terapeuta, a nawet wolontariusz na gorącej linii - kto chce, żebyś został.
Znajdź tę osobę (lub osoby), nawet jeśli zajmuje to trochę czasu. Nawet jeśli wciąż musisz o to pytać.
Daj ludziom szansę, aby ci pomogli. To szansa, na którą zasłużył mój przyjaciel, i to jest szansa na to ty zasłużyć.
(A jeśli wszystko inne zawiedzie, mam to źródło informacji o udaniu się na pogotowie, gdy masz myśli samobójcze. Byłem osobiście dwukrotnie hospitalizowany i chociaż nie są to luksusowe wakacje, to jest powód, dla którego tu jestem).
Wybierz coś z tej listy. Zapisz go, nawet jeśli masz go na dłoni lub karteczkę samoprzylepną. A potem sięgnij - bo teraz wiesz, jak to zrobić.
Do diabła, dodaj ten artykuł do zakładek, kiedy już to robisz. Wydrukuj to. Wiem, że to zrobię, ponieważ są chwile, kiedy ja też potrzebuję tej rady.
Jeśli zmagasz się ze swoim zdrowiem psychicznym, przypomnę Ci, że nigdy nie jest za wcześnie ani za późno, aby kogoś powiadomić.
Narzędzie Healthline FindCare może zapewnić opcje w Twojej okolicy, jeśli nie masz jeszcze lekarza.
I jej nigdy zbyt ciężkie, zbyt niechlujne lub zbyt duże, by o to zapytać - nawet jeśli pytałeś 50 razy dzień wcześniej.
Wolałbym, żeby mój przyjaciel „przeszkadzał mi” każdego dnia do końca mojego życia, niż tracić ich na zawsze. Ich życie było tak cenne.
I tak, tak jest twoje.
Potrzebujesz wsparcia? Przewiń do naszej sekcji Czytaj więcej poniżej, aby uzyskać dodatkowe zasoby.
Ten artykuł pierwotnie ukazał się tutaj.
Sam Dylan Finch jest redaktorem zajmującym się zdrowiem psychicznym i chorobami przewlekłymi w Healthline. Jest także blogerem odpowiedzialnym za Let’s Queer Things Up !, gdzie pisze o zdrowiu psychicznym, pozytywnym nastawieniu do ciała i tożsamości LGBTQ +. Jako adwokat pasjonuje się budowaniem społeczności dla osób w trakcie rekonwalescencji. Możesz go znaleźć na Twitterze, Instagramie i Facebooku lub dowiedzieć się więcej na samdylanfinch.com.