Uwzględniamy produkty, które naszym zdaniem są przydatne dla naszych czytelników. Jeśli kupujesz za pośrednictwem linków na tej stronie, możemy zarobić niewielką prowizję. Oto nasz proces.
Przygotuj się na SAD z zestawem zwiększającym komfort. Oto, co jest w moim.
Zdrowie i dobre samopoczucie dotykają każdego z nas inaczej. To historia jednej osoby.
Jedno z moich najwcześniejszych wspomnień z dzieciństwa to uczucie głębokiego smutku, nawet gdy patrzyłem na migoczące bożonarodzeniowe lampki, które moi rodzice zawiesili wokół mojego okna. Wciąż mogę sobie wyobrazić rozmyte świąteczne lampki migoczące przez moje łzy.
Kiedy inne dzieci były podekscytowane Świętym Mikołajem i prezentami, nigdy nie mogłem zrozumieć, dlaczego każdego grudnia jestem taki smutny.
Teraz, gdy jestem dorosły, mam oficjalną diagnozę sezonowego zaburzenia afektywnego (SAD) i wszystkie te łzawe noce mają dla mnie sens. SAD, główne zaburzenie depresyjne o charakterze sezonowym, zwykle budzi brzydką głowę jesienią, kiedy jest mniej światła i kończy się około marca lub kwietnia.
Ponieważ ekspozycja na światło słoneczne odgrywa rolę, odkryto, że im dalej na północ mieszkasz, im bardziej na północ, gdzie zimowe dni są krótsze, jesteś bardziej podatny na tę chorobę. Objawy obejmują między innymi zmęczenie, poczucie beznadziejności i trudności z koncentracją.
Po doświadczeniu sezonowej depresji przez 35 zim mojego życia stworzyłem coś, co nazywam „zestawem zapewniającym komfort” narzędzi, które prowadzą mnie do wiosny.
Mój zestaw zapewniający komfort to mieszanka produktów, technik i czynności, które poprawiają samopoczucie. Wiele z tych niezbędnych rzeczy jest niedrogich lub nawet bezpłatnych.
Jeśli wypróbujesz te pomysły lub opracujesz własny zestaw zapewniający komfort, a objawy SAD po prostu nie ustąpią, może to być dobry moment na rozważenie terapii.
Oto siedem moich niezbędnych rzeczy, które pomagają mi zwalczyć objawy sezonowej depresji.
1. 10-minutowe codzienne sesje przyrodnicze
Kąpiel w lesie to forma ekoterapii, czyli świadome spędzanie czasu na łonie natury. Robię to częścią mojej rutyny wellness przez cały rok, a zima nie jest wyjątkiem.
Badania wykazały, że nawet krótkie spacery na łonie natury poprawiają nastrój, oprócz innych korzyści dla ciała i umysłu. Postawiłem sobie za cel codzienne wychodzenie na zewnątrz, nawet jeśli jest poniżej zera lub w prognozie są zawroty głowy.
Jeśli nie jestem w stanie dotrzeć do idyllicznego sosnowego lasu, nawet szybki spacer po mojej okolicy lub do najbliższego parku pozwala mi rozkoszować się dobrodziejstwami natury dla zdrowia psychicznego.
2. Akcesoria na zimę, które zapewniają mi przytulność
Jest kilka rzeczy, które szybciej wprawią mnie w zły nastrój niż uczucie zimna. Ponieważ przez kilka miesięcy nie będę widzieć dnia o temperaturze 80 stopni, wiem, że aby czuć się komfortowo, muszę nakładać warstwy.
Kiedy ubieram się na żywioły, chętniej wybieram się na codzienne spacery na łonie natury i pozostanę towarzyski. Więc w końcu sięgnąłem po parę rękawiczek Smartwool. Za 25 dolarów są droższe niż inne rękawiczki. Chociaż nie jestem pewien, czy potrafię wycenić posiadanie ciepłych rąk przez całą zimę.
Ważne jest również dobre samopoczucie w pomieszczeniu. Mam ogromną kolekcję koców, puszystych skarpet w każdym kolorze i przytulnych potrzeb, takich jak sowa wypełniona lawendą, którą podgrzewam w kuchence mikrofalowej. Wszystkie te wygody w chłodne dni pomagają mi skupić się na uroku zimy, a nie na zimnej pogodzie i krótkich dniach, które przynosi.
Kup plusz terapeutyczny z sówką.
Kup koce elektryczne.
Kup przytulne rękawiczki Smartwool.
3. Sole zapachowe Epsom
Jeśli przechodzisz przez SAD, prawdopodobnie czujesz się kiepsko. Aby wytworzyć podnoszące na duchu wibracje i uspokoić moje ciało, usiądę w solnej kąpieli Epsom, najlepiej takiej, która ma cytrusowy zapach, który poprawia mi nastrój. Możesz kupić dużą paczkę soli Epsom za kilka latte i wystarczy na wieczność.
Możesz ulepszyć swój czas, korzystając z ulubionych artykułów niezbędnych do samoopieki: świecy do aromaterapii, dziennika lub ulubionej listy odtwarzania. Pamiętaj tylko, aby podczas namaczania odłożyć telefon na bok.
Kupuj sole Epsom.
Kupuj świece do aromaterapii.
4. Lightboxy
National Alliance on Mental Illness zaleca codzienną 30-minutową ekspozycję na światłoterapię. W całym domu mam kilka lekkich pudełek, od dużego pudełka na biurku, które otrzymałem w ramach ubezpieczenia, po kilka małych pudełek, które mogę przeczytać obok.
Przez kilka ostatnich zim korzystałem ze sprawdzonego Verilux HappyLight Compact, który ustawiałem w dowolnym miejscu, od blatu w łazience do stołu obok mojej kanapy.
Kup pudełka do terapii światłem.
5. Pielęgnacja roślin
Kiedy mój SAD się włączy, wiem, że moi bliscy zgromadzą się wokół mnie, aby pomóc w utrzymaniu domu w czystości, gotowaniu posiłków i wykonywaniu innych codziennych zadań.
Kiedy jestem na najniższym poziomie, czuję się lepiej, gdy zajmuję się czymś małym, na przykład rośliną doniczkową. Badania wykazały, że ogrodnictwo może pomóc zmniejszyć uczucie depresji. To prosta rzecz, ale naprawdę wierzę, że podlewanie moich małych sukulentów może pomóc podnieść chmury mojego szarego nastroju.
Kup sukulenty.
6. Wypełnianie mojego kalendarza towarzyskiego
Jeśli przeżywam głęboki, ciemny okres sezonowej depresji, prawdę mówiąc, ostatnią rzeczą, na którą mam ochotę, jest ubieranie się, wychodzenie i wchodzenie w interakcje z ludźmi. Lubię przebywać z innymi, ale ponieważ wycofywanie się z wydarzeń towarzyskich jest oznaką SAD, zgadzam się, że to tylko jeden z objawów, z którymi mam do czynienia.
Czasami szanuję swoje granice i zostaję w nich - i bądźmy szczerzy, często wiąże się to z pojemnikiem z ciastem i Hulu - ale innym razem szturcham się, żeby wyjść tam i zrobić coś.
Uważam, że umieszczanie w kalendarzu wydarzeń, na które naprawdę nie mogę się doczekać - takich jak imprezy z wyrobami pierników lub targi świąteczne w pomieszczeniach - zmusza mnie do wyjścia z domu. Wiele z tych wydarzeń jest bezpłatnych lub prawie do nich zbliżonych.
Kupuj kalendarze ścienne.
7. Medytacja i coroczna zimowa mantra
Medytacja to niezwykle potężna praktyka dla umysłu, potwierdzona licznymi badaniami naukowymi w celu poprawy zdrowia emocjonalnego. Minionego lata za cel postawiłem sobie siadanie i medytację każdego dnia, co udało mi się z powodzeniem osiągnąć za pomocą bezpłatnej aplikacji o nazwie Insight Timer.
Dzięki medytacjom nastawionym na depresję i wizualizacjom światła słonecznego i tropikalnych plaż, staje się to ważnym narzędziem w moim arsenale SAD.
W duchu uważności co roku opracowuję też nową mantrę, która pomaga mi przetrwać zimę, coś, co uziemia mnie i przenosi z powrotem do chwili obecnej zamiast marzyć o lecie.
Pobierz najlepsze aplikacje do medytacji tutaj.
Tej zimy możesz nawet znaleźć mnie na sznurku świątecznych lampek. A z moim niezbędnym „zestawem zapewniającym komfort” nie będę patrzeć na nich przez zalane łzami oczy.
Shelby Deering jest autorką zajmującą się stylem życia, mieszkającą w Madison w stanie Wisconsin, z tytułem magistra dziennikarstwa. Specjalizuje się w pisaniu na temat dobrego samopoczucia, a przez ostatnie 13 lat współpracowała z krajowymi placówkami, w tym Prevention, Runner’s World, Well + Good i nie tylko. Kiedy nie pisze, znajdziesz ją medytującą, szukającą nowych organicznych produktów kosmetycznych lub odkrywającą lokalne szlaki z mężem i Corgi, Ginger.