Czas przestać mitologizować czarne kobiety próbujące przetrwać w świecie, który ich nie ceni.
Ostrzeżenie Zawartości: przemoc policyjna, Czarna śmierć
Czarne kobiety nie są twoimi superbohaterami. Nie jesteśmy bezinteresownymi strażnikami, wypatrującymi w nocy oznak kłopotów. Nie tkwimy na skrzydłach miasta, czekając, by zaatakować i uratować białych ludzi w niebezpieczeństwie.
Czarne kobiety są ludźmi - niesamowitymi, kreatywnymi, ofiarnymi ludźmi - ale mimo to są ludźmi. „Ratujemy” innych, aby ratować siebie.
Ale ciągłe wymagania wobec czarnych kobiet, aby działały, podczas gdy inni nic nie robią, zabijają nas.
Podnosimy na duchu naród
Ostatnie 12 miesięcy nieustannego zamieszania politycznego i kulturowego - pandemii, ciągłych obrazów brutalności policji, zakwestionowanych wyborów, powstania - tylko dodatkowo udowodniło, jak bezcenne są czarne kobiety dla społeczeństwa.
Te ostatnie wydarzenia przyniosły niezliczone przykłady czarnych kobiet, które przez białe spojrzenie zmieniły się w karykatury superbohaterów; biali ludzie mają obsesję na naszym punkcie, mają obsesję na punkcie tego, co możemy dla nich zrobić.
Amanda Gorman, Młodzieżowa Laureatka Poetów, która przemawiała podczas inauguracji prezydenta Bidena, została przedstawiona jako potężny superbohater, magiczna istota, która ma „ocalić” Stany Zjednoczone przed sobą.
Chronimy demokrację
Stacey Abrams (z koalicją innych czarnych kobiet) pomogła zwiększyć dostępność wyborców w Gruzji. Jest przedstawiana jako niemal fantazyjna bohaterka, ratując zmarginalizowane głosy przed złymi szponami taktyki tłumienia wyborców, nawet bez pocenia się.
Czarne kobiety, jako kolektyw, pomogły Partii Demokratycznej doczołgać się do zwycięstwa w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Nie przekręcaj tego; te czarne kobiety są z całego serca genialne - kropka - ale biali ludzie je zmitologizowali.
Czarne kobiety przeszły od uważnych obywateli uczestniczących w demokracji, aby chronić interesy swoich społeczności, do amerykańskiej sieci bezpieczeństwa. Shine the Bat-Signal, a będziemy na miejscu za 5.
Zamieniamy żal w czyn
Poza polityką establishmentu, czarne kobiety są również na pierwszej linii rewolucyjnej pracy, zabijając systemy, które nieproporcjonalnie zabijają Czarnych.
Czarne kobiety przewodziły miesiącom protestów, wzywając do szacunku dla życia Czarnych (długo po tym, jak rzekomi „biali sojusznicy” zniknęli z drogi).
To my tworzymy i rozpowszechniamy wezwania do działania. To my robimy plakaty na protesty. To my poświęcamy swój czas i energię na różne marsze i wiece.
Czarne kobiety zajmują się głównie organizowaniem, przewodzeniem i uczestniczeniem w tych rewolucyjnych chwilach, podczas gdy inne stoją z boku i wnoszą niewiele poza obietnice, by „robić lepiej”.
I nic nie dostajemy w zamian
Ratujemy demokracje. Ratujemy naszych ludzi. Wszystko podczas żonglowania osobistymi obowiązkami i noszenia krzyża tego, co to znaczy być czarną kobietą na świecie.
A jednak, pomimo głębokich i obfitych sposobów, w jakie czarne kobiety służą wszystkim, nikt się dla nas nie pojawia. Nikt nam nie dziękuje za wykonaną przez nas pracę - przynajmniej w żaden znaczący sposób.
Nikt nie dba o nasze ciągłe wyczerpanie, biorąc pod uwagę traumę i ból, które nosimy, i to, co robi z nami fizycznie, emocjonalnie i psychicznie.
Jeśli chodzi o możliwości pojawienia się dla nas i razem z nami, ludzie rzadko znajdują na to czas. Brakuje im wyrazu solidarności lub wsparcia dla nas; poświęcenie nie jest odwzajemnione.
Historycznie rzecz biorąc, ruchy takie jak feminizm pierwszej fali wypychały czarne kobiety w obawie, że nasze wezwania do ludzkości „osłabi” cały ruch. Nawet gdy czarne transpłciowe kobiety przewodziły ruchowi wyzwolenia queer w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, ich krytyczne zaangażowanie jest rutynowo zapominane.
Obecnie wiece dla #SayHerName mają znacznie mniej uczestników. W rzeczywistości hashtag, który stworzyliśmy, aby podkreślić naszą wyjątkową sytuację, został dokooptowany i niewłaściwie wykorzystany, wyciszając nasz przekaz.
Czuwania honorujące czarne transpłciowe kobiety są dyskretnie rozpowszechniane i rzadko uczęszczane.
Jesteśmy uważani za jednorazowych
Zamiast świętować pracę czarnych kobiet i inwestycje, które nieustannie robimy w innych, świat nam szkodzi. Świat nas nienawidzi. Świat znajduje nowe i innowacyjne sposoby poniżania nas, poniżania i dopuszczania się wobec nas przemocy.
Ludzie - zwłaszcza biali, którzy świadomie tweetują o „dziękowaniu czarnym kobietom” - używają czarnych kobiet jako odskoczni do dalszego życia w ignoranckiej błogości i spokoju.
Pomimo naszego klimatu kulturowego i politycznego wymagającego od ludzi Wreszcie szanować pełnię i piękno czarnego życia, ludzie wciąż uważają, że lekceważenie i odczłowieczanie czarnych kobiet wciąż tkwi w ich piersi.
Zabójstwa Breonny Taylor, Niny Pop i niezliczonych innych czarnych kobiet pokazują, jak bardzo jesteśmy jednorazowi.
Fakt, że oficer, który zabił Breonnę Taylor został ukarany za „bezmyślne zagrożenie” (za kule, które trafiły w ściany sąsiedniego mieszkania) w porównaniu z kulami, które przecięły ciało Breonny, pokazuje, jak małe znaczenie czarnych kobiet.
Zostały postawione zarzuty za „zagrażanie” ludzkiemu życiu, tak jakby życie Breonny nie zostało wyrwane bez wahania. Niech to i inne wyroki bez odrobiny sprawiedliwości pokażą, jak traktowane są czarne kobiety w tym życiu.
Mamy do czynienia z ciągłą przemocą
Czarne kobiety są ofiarami wszelkiego rodzaju przemocy.
Przemoc wygląda jak kategoryczne prześladowanie na Twitterze przez różne rasy mężczyzn.
Przemoc wygląda tak, jakby Talib Kweli poświęcał wiele godzin na tweetowanie, by nękać Mayę Moody, czarną kobietę, z którą się nie zgadzał.
Przemoc wygląda na to, że czarne kobiety są nieproporcjonalnie dotknięte przemocą domową i umierają z jej powodu.
Przemoc wygląda jak epidemia czarnych trans kobiet, które są mordowane.
Przemoc wygląda tak, jakby Megan Thee Stallion została postrzelona przez Tory'ego Laneza, a jej koledzy z branży muzycznej milczą na temat jej wykorzystywania. Wygląda na to, że ludzie kpią z jej traumy, nazywają ją „zniczem” i żartują jej kosztem.
Te rodzaje nienawiści i jadowitości są specjalnie dla nas zarezerwowane.
Przetrwamy burzę kosztem naszego zdrowia
Nasze zdrowie fizyczne i psychiczne jest osłabione, gdy ludzie stoją i patrzą, jak cierpimy.
Czarne kobiety są nieproporcjonalnie dotknięte schorzeniami psychicznymi, takimi jak lęk, które mają bardziej intensywne i przewlekłe objawy w porównaniu z naszymi białymi koleżankami.
Nasz ból fizyczny jest rutynowo bagatelizowany i niedostatecznie leczony przez białych lekarzy.
Czarnoskóre kobiety są również bardziej narażone na ryzyko zachorowania na choroby, takie jak choroby serca i nowotwory, i śmierć z ich powodu.
Często słyszymy, że te dysproporcje zdrowotne wynikają z czynników związanych ze stylem życia, mimo badań, które mówią inaczej.
Nasze ciała są dosłownie zmęczenie stresem, z którym się borykamy, co dodatkowo udowadnia, że rzeczywistość czarnych kobiet nie jest tylko modnym punktem dyskusji politycznej. To aż nazbyt prawdziwy kryzys zdrowia publicznego, który niszczy nasze istnienie.
Gdzie stąd idziemy?
Problem polega na tym, że Stany Zjednoczone nieustannie obciążają czarne kobiety swoimi żądaniami dotyczącymi naszej inteligencji, współczucia, naszych działań i niezliczonych innych talentów, a jednocześnie ignorują nasze dobro i człowieczeństwo.
To problem, który dosłownie nas zabija. Jako czarne kobiety mamy wobec siebie obowiązek dbania o siebie i zachowania. Oczywiście praktyczna możliwość zrobienia tego jest trudna, biorąc pod uwagę, że każdy kryzys, który nęka kogokolwiek, spotka nas 10 razy gorzej.
Jeśli to tylko możliwe, musimy wytyczyć granice i stawiać siebie na pierwszym miejscu.
Fala ludzi, którzy obsypują nas pustymi podziękowaniami w mediach społecznościowych, nie robiąc nic materialnego dla ochrony naszego dobrobytu, również jest odpowiedzialna. Mówiąc najprościej: wszyscy musicie jeździć dla nas legalnie i bezsprzecznie.
Musisz oddać pieniądze Czarnym kobietom, które są na pierwszej linii. Musisz oddać swoje pieniądze Czarnym kobietom, które poruszają się po świecie, po prostu próbując przetrwać.
Musisz wykorzystać swoją platformę, aby potępić niesprawiedliwości, które cierpią czarne kobiety, które giną z rąk mizoginów.
Musisz słuchać czarnych kobiet, kiedy mówimy ci, że cierpimy, kiedy ci to mówimy ty ranią nas.
Musisz zbadać i oduczyć się swoich założeń na temat tego, co robią czarne kobiety i nie są ci winni (uwaga spoilera: nic nie jesteśmy ci winni).
Musisz przestać traktować nas jak hamulec bezpieczeństwa, tak jakbyśmy zostali umieszczeni na tej ziemi tylko po to, by służyć.
Podsumowując
Czarne kobiety zasługują na to, by doświadczyć pełni życia i nie dać się ponieść wymaganiom innych.
Powinniśmy móc żyć z pewną godnością, nie bojąc się przemocy lub przedwczesnej śmierci z powodu tego, co robi nam świat.
Każdy - absolutnie każdy - ma do odegrania rolę w zapewnieniu ochrony czarnoskórym kobietom i pokazaniu nam, że jesteśmy ważni.
Gloria Oladipo jest czarnoskórą kobietą i niezależną pisarką, rozmyślającą o rasie, zdrowiu psychicznym, płci, sztuce i innych tematach. Możesz przeczytać więcej o jej zabawnych przemyśleniach i poważnych opiniach Świergot.