Cheryl Diderich w Wisconsin prowadziła pełne i szczęśliwe życie, mimo że przez większość czasu chorowała na cukrzycę typu 1 (T1D). Operacje przeszczepu nerki i trzustki umożliwiły to, więc być może nie jest zaskoczeniem, że jej umierającym pragnieniem było „oddanie”, aby coś zmienić dla przyszłych pokoleń.
Po jej śmierci w wieku 61 lat w styczniu 2019 roku, mąż Cheryl, Roger, przekazał cały jej fundusz emerytalny w wysokości 1,2 miliona dolarów na JDRF, organizację diabetologiczną, którą wspierała przez całe 37-letnie małżeństwo.
W szczególności pieniądze zostały przeznaczone bezpośrednio na finansowanie badań nad hermetyzacją komórek wysp trzustkowych i przeszczepami prowadzonymi przez dr Jona Odorico, czołowego chirurga transplantologa, który pełni funkcję dyrektora ds. Transplantacji trzustki i wysp trzustkowych w Centrum Przeszczepów Zdrowia Uniwersytetu Wisconsin.
„Cheryl nigdy nie chciała, aby ktokolwiek cierpiał na skutki uboczne cukrzycy” - mówi Roger Diderich o swojej zmarłej żonie. Przeszczepy dały jej życie, którego nigdy by nie miała, ale wiązały się z wieloma innymi problemami, z którymi walczyła. Była wojowniczką i myślała, że przynajmniej mogłaby spróbować znaleźć lekarstwo ”.
Darowizny pośmiertne nie są rzadkością, a JDRF informuje, że w ciągu ostatnich dwóch dekad otrzymało ponad 135 milionów dolarów w postaci darowizn w postaci darowizn, z tendencją wzrostową w ostatnich latach. Jest to ważny sposób, w jaki ludzie mogą wesprzeć sprawę, która według nich miała kluczowe znaczenie dla ich życia. Z pewnością tak właśnie czuli Cheryl Diderich i jej mąż, biorąc pod uwagę wszystko, co przeszła przez całe życie.
Pełne życie pomimo cukrzycy
Zdiagnozowana w wieku 8 lat w 1957 r. Cheryl Diderich przeżyła pierwsze dziesięciolecia swojego życia z cukrzycą w tzw. „Ciemnych wiekach opieki diabetologicznej”, ponieważ nie istniały wówczas ani insulina ludzka, ani domowe monitorowanie glukozy - nie mówiąc już o nowoczesnych insulinach analogowych. jak Humalog czy Novolog, pompy insulinowe lub ciągłe monitory glukozy (CGM).
Cheryl i Roger DiderichMimo to żyła aktywnym i spełnionym życiem i poznała Rogera, kiedy pracowali razem w Parker Pen Company w Wisconsin. Pobrali się w kwietniu 1981 roku i razem świętowali ponad trzy dekady.
Roger opowiada o pasji swojej żony do koni i wyścigów konnych, a także o kolekcjach pluszowych misiów. Przez wiele lat jeździli dwa razy w roku do Lexington w stanie Kentucky na wiosenne wyścigi, wyprzedaż koni i świąteczny sklep na torze Keeneland Race Course. Będąc tam, z przyjemnością zwiedzają stadniny koni, a także gorzelnie burbonowe i lokalne winiarnie.
Wspomina również, jak uwielbiała zbierać pluszowe misie, gromadząc ponad 150 różnych kształtów i rozmiarów. Inną cechą charakterystyczną było jej zamiłowanie do kolekcjonowania kapeluszy, z których wiele było na tyle wymyślnych, by założyć je na Kentucky Derby.
Cheryl ukończyła z wyróżnieniem Uniwersytet Wisconsin – Whitewater w maju 1979 r., A dekadę później ukończyła ją z tym samym wyróżnieniem, zdobywając tytuł MBA.
Rozpoczęła karierę jako analityk ds. Produkcji w Parker Pen Company. Ale ponieważ firma nie aprobowała par małżeńskich pracujących razem w zakładzie, przeniosła się na role w dziale zasobów ludzkich, zarządzaniu i administracji biznesowej w różnych firmach, mieszkając w Wisconsin, następnie w Kentucky, a ostatecznie w Wisconsin. Założyła nawet własną firmę konsultingową i prowadziła kursy na poziomie uniwersyteckim.
Ale gdy jej cukrzyca i problemy zdrowotne się pogorszyły, Roger mówi, że złożyła wniosek o rentę inwalidzką, ponieważ nie czuła, że jest już w stanie pracować w pełnym wymiarze godzin. Brała udział w wolontariacie w niepełnym wymiarze godzin w Junior Achievement of Wisconsin i prowadziła cotygodniowe zajęcia do 2018 roku.
Komplikacje jej nie spowolniły
Oczywiście cukrzyca była tego częścią. Zwraca uwagę, że jego zmarła żona uwielbiała chodzić - jak na ironię, biorąc pod uwagę, ile złamanych kości zniosła przez całe życie i jak ciężka neuropatia obwodowa związana z cukrzycą wpłynęła na jej stopy. Nawet w liceum ból neuropatyczny był tak intensywny w stopach, że nie pozwalał jej spać w nocy. Więc jej ojciec sadzał ją na tylnym siedzeniu samochodu i jeździł godzinami; pomogło jej poradzić sobie z bólem i zasnąć.
Po tym, jak ona i Roger pobrali się, Cheryl codziennie szła na 3-kilometrowe spacery, czasami zaczynając już o 4 rano.Często oznaczało to chodzenie o kulach z powodu wielu złamanych kości w stopach. Cheryl mogła chodzić o kulach szybciej, niż biegać bez nich, wspomina Roger.
„Pewnego ranka przygotowywałem się do wyjścia do pracy, a ona weszła do domu i oznajmiła, że została zatrzymana przez lokalną policję przy pomocy czerwonych świateł i syreny” - powiedział Roger. „Zapytałem, za co ją zatrzymano, a ona odpowiedziała:„ Przyspieszenie. Powiedział, że jechałem o wiele za szybko o tych kulach ”.
Przeszczepy i operacje
Roger wspomina, że w ciągu pierwszego roku ich małżeństwa było jasne, że Cheryl będzie potrzebować nowej nerki.
„Tej jesieni jej nerki były tak słabe, że wracała do domu z pracy i spała na podłodze przed naszym kominkiem Franklin” - powiedział DiabetesMine. „Ten piec byłby tak gorący, że nie mógłbym znieść odległości 10 stóp od niego. Było jej tak zimno, że upał był dla niej idealny. Poza tym nigdy nie opuściła dnia w pracy ”.
W wieku 24 lat, rok po ślubie, Cheryl otrzymała darowiznę nerki od swojej matki. W tym samym roku, w którym się pobrali, miała już jedną operację - implant przetoki dializacyjnej. Z biegiem lat otrzymała trzy kolejne przeszczepy narządów: przeszczep trzustki w 1985 r., Kolejną nerkę w 2002 r. I drugi przeszczep trzustki w 2005 r.
Prawie dziesięć lat po drugim przeszczepie trzustki jej zespół z UW Health usunął organ, ponieważ sądzili, że przecieka i powoduje silny ból brzucha. Doprowadziło to do tego, co jej mąż określa jako powrót do „kruchej cukrzycy”, w której kontrolowanie poziomu cukru we krwi było w dużej mierze niemożliwe z powodu niestabilnych wahań.
Jak może się zdarzyć z powodu operacji przeszczepu i wymaganych leków immunosupresyjnych, Cheryl rozwinęłaby inne problemy zdrowotne, które wymagałyby większej liczby operacji i leków. Obejmowały one operacje Mohsa z powodu raka skóry, przeszczepy skóry na grzbiecie obu ramion z powodu martwiczego zapalenia powięzi oraz miesiące terapii wspomaganego próżniowo zamykania ran (VAC).
Ważne badania oparte na komórkach macierzystych
Po śmierci żony w styczniu 2019 roku Roger wiedział, że chciała coś zmienić, przekazując darowizny na rzecz nauki. W Wisconsin dr Odorico wyróżniał się zarówno swoją pracą w dziedzinie przeszczepów i wymiany komórek beta, jak i wieloletnim związkiem z Cheryl. Warto również zauważyć, że dr Odorico ma osobisty związek z samym T1D, ponieważ jego córka żyje z chorobą autoimmunologiczną.
Dr Jon Odorico, University of Wisconsin„Zawsze, gdy z jakiegoś powodu byliśmy w UW Health, Cheryl szukała doktora Odorico, żeby z nim porozmawiać. Sama rozmowa z nią zajmowałby mu zawsze 10–20 minut. Wiem, że musiał być bardzo zajęty, ale zawsze miał czas na rozmowę z Cheryl ”- powiedział Roger w wywiadzie dla DiabetesMine. „Była świadoma jego badań i bardzo zainteresowana jego postępami. To jest powód, dla którego darowizna na rzecz JDRF ma być przeznaczona wyłącznie na jego badania ”.
Odorico jest dobrze znany w dziedzinie badań nad cukrzycą, zajmujących się przeszczepami, badaniami nad komórkami macierzystymi i pracą komórek beta. Był osobiście i zawodowo związany z JDRF i przez dwie dekady otrzymywał fundusze od organizacji, sięgające początków badań nad komórkami macierzystymi. Niedawno badał komórki beta pochodzące z komórek macierzystych, które można chronić przed układem odpornościowym, mając nadzieję na przeszczepienie ich bez konieczności stosowania leków immunosupresyjnych, które mogą mieć poważne skutki uboczne i komplikacje, jak doświadczyła Cheryl.
Prace Odorico koncentrują się na problemach związanych z immunosupresją, które tak często pojawiają się po przeszczepach. Powiedział, że środki w wysokości 1,2 miliona dolarów otrzymane wcześniej od JDRF oraz innych grantów i dawców pomogły w stworzeniu linii testowych genetycznie zmodyfikowanych komórek, które zostały teraz zatwierdzone.
Idąc dalej, mamy nadzieję przetestować te komórki w celu ustalenia, czy są one chronione przed atakiem układu odpornościowego. Ten projekt jest częścią szerszej współpracy z innymi badaczami w tej dziedzinie.
„To fantastyczny impuls dla naszego przedsięwzięcia badawczego i wysiłków” - powiedział Odorico DiabetesMine o darowiznie w imieniu Cheryl.
Patrząc wstecz na to, jak przeszła przeszczepy nerki i trzustki w latach 80., zauważa, że zdumiewające jest to, jak przeżyła swoje życie.
„Była odporna i bezpośrednia, i szukała cukrzycy, aby nie kontrolować jej życia” - powiedział. - I wtedy była mądra, szukając takiej opieki. W rzeczywistości, gdyby nie przeszczepiono jej nerki i trzustki w latach 80., nigdy nie dożyłaby XXI wieku. Te terapie prawdopodobnie podwoiły jej długość życia i jest to ważne, aby podkreślić. Naprawdę była niezwykłą kobietą i myślę, że jej historia jest inspirująca pod wieloma względami ”.