Wraz ze wzrostem świadomości na temat cukrzycy we wszystkich jej formach, pojawi się więcej funduszy, współczucia i innowacji.
AzmanJaka / Getty ImagesWolisz 1,6 miliona dolarów czy 123 miliony dolarów? Co wywarłoby większy wpływ na twoje życie?
Osobiście wolałbym mieć 123 miliony dolarów i założę się, że powiesz to samo.
Pomyśl o wpływie, jaki może wywrzeć ta kwota. Możesz spłacić pożyczki studenckie, kredyt hipoteczny i spłatę samochodu. Możesz sobie pozwolić na to, co najlepsze z najlepszych, jeśli chodzi o opiekę zdrowotną, żywność i doświadczenia.
Co byłoby głośniejsze? Tłum 1,6 miliona ludzi czy 123 miliony?
Oczywiście 123 miliony ludzi byłoby głośniejszych.
Według American Diabetes Association (ADA) około 1,6 miliona ludzi w Stanach Zjednoczonych cierpi na cukrzycę typu 1, 34 miliony na cukrzycę typu 2, a ponad 88 milionów ludzi ma stan przedcukrzycowy.
Łącznie daje to 123 miliony Amerykanów dotkniętych tą chorobą w takiej czy innej formie.
Czy uważasz, że możemy wywrzeć większy wpływ jako społeczność licząca 1,6 miliona ludzi lub 123 miliony?
Jest tak wiele czynników, które przyczyniają się do naszej zdolności do zapobiegania i leczenia cukrzycy w Stanach Zjednoczonych, w tym dostęp do opieki zdrowotnej i leków ratujących życie, takich jak insulina, dostęp do zdrowej żywności, znajdowanie czasu na ćwiczenia i wiele więcej.
Jako społeczność mamy również problem z brandingiem.
Społeczność diabetologiczna potrzebuje jednoczącego symbolu
Różowa wstążka została wprowadzona w celu zwiększenia świadomości raka piersi w 1991 roku. Chociaż jej pierwszy debiut wywołał duże zainteresowanie (i było wiele kontrowersji związanych z jej używaniem), zajęło to około 15 lat, zanim świat zwrócił na to uwagę.
Teraz widzimy różową wstążkę wszędzie przyjdź październik.
Jeśli społeczność diabetologów podąża tą samą trajektorią świadomości, co społeczność raka piersi, sprawy wkrótce staną się interesujące: w 2021 roku mija 15 lat od wprowadzenia niebieskiego koła przez Międzynarodową Federację Diabetologiczną.
Kris Maynard, który mieszka z cukrzycą typu 1, jest strażakiem i EMT, który założył Glucose Revival jako rozwiązanie zbyt powszechnego problemu: osób z cukrzycą, u których poziom cukru we krwi jest niski.
Zgodnie z zaleceniami ADA Glucose Revival tworzy naszyjnik zawierający 15 gramów szybko działającej glukozy, który jest łatwy do przenoszenia, znajdowania i używania. Jest podobny do tego, co EMT podają codziennie osobom, które doświadczają nagłych przypadków niskiego poziomu cukru we krwi.
Maynard jest zagorzałym orędownikiem zjednoczenia społeczności diabetologicznej. Niedawno zwrócił się do niektórych z największych organizacji non-profit zajmujących się cukrzycą typu 1 i 2 z pomysłem dodania niebieskiego koła dookoła ich logo, aby osoby z cukrzycą - i cały świat - mogły rozpoznać niebieskie kółko jako symbol cukrzycy.
„Te organizacje mają niesamowity wpływ, co jest kluczowym czynnikiem pomagającym nam przekazać przesłanie naszym ustawodawcom, a oni jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy” - mówi. „Nie rozpoznają potęgi jedności, siły prostoty i potęgi tego, co niebieski okrąg może przynieść światu”.
Chociaż czołowe organizacje diabetologiczne mogą nie być gotowe na rebranding, Maynard robi postępy w swojej lokalnej społeczności.
W listopadzie ubiegłego roku poprosił lokalne punkty orientacyjne w swojej społeczności, takie jak pawilon Spokane i fabryka parowa, o zaświecenie się na niebiesko na czas American Diabetes Month. Ku jego radości zobowiązali się.
Wraz ze wzrostem świadomości choroby we wszystkich jej formach, pojawi się więcej funduszy, współczucia i innowacji. Aby ludzie zaczęli dbać o tę chorobę, musimy podzielić się historiami ludzi z nią żyjących.
Jedność może pomóc nam uczyć się od siebie nawzajem
Erik Douds jest sportowcem wytrzymałościowym żyjącym z cukrzycą typu 1, twórcą filmów przygodowych i założycielem Diabadass, platformy edukacyjnej, na której osoby chore na cukrzycę mogą uczyć się od innych osób cierpiących na tę chorobę.
„Głównym powodem, dla którego kręcę filmy, jest pokazanie, jak wygląda życie z niewidzialną chorobą” - mówi Douds.
„Zatrzymałem się w domach ponad 60 osób mieszkających z T1D i odwiedziłem firmy technologiczne i organizacje, które tworzą tę społeczność. W końcu odkryłem, że to od ludzi, którzy stali się przyjaciółmi, uczę się najwięcej, dlatego założyłem Diabadass ”.
Doudsowi nie są obce blokady drogowe w jego wysiłkach na rzecz zjednoczenia społeczności i mówi, że największym wyzwaniem dla jedności jest utrata zaufania do przywództwa.
„Kiedy społeczność widzi się przy stole, w najprawdziwszym sensie, myślę, że zobaczymy większą współpracę i inspirację dla nas wszystkich, aby się zjednoczyć” - mówi Douds.
„Jako twórca w kosmosie, moim największym wyzwaniem jest znalezienie inwestycji w opowiadanie historii, aby dzielić się niesamowitą pracą, obok historii, które muszą być odczuwalne w sercach i umysłach liderów spoza naszej przestrzeni” - mówi.
Jesteśmy bardziej podobni, niż nam się wydaje
Oprócz zachęcania ulubionych organizacji diabetologicznych do rozpoznawania niebieskiego koła i zachęcania lokalnych punktów orientacyjnych do oświetlania niebieskimi światłami, zarówno Maynard, jak i Douds wzywają ludzi do rozpoznania naszych podobieństw, zamiast skupiać się na naszych różnicach.
Douds zaleca zbadanie stereotypów każdy typy cukrzycy, aby stać się lepszym sprzymierzeńcem dla innych.
„Chociaż każdy typ jest inny, skupianie się na wszystkim, co nas dzieli, oślepia nas przed znalezieniem najbliższych sojuszników” - mówi.
Maynard zgadza się.
„Słyszę wiele porównań między cukrzycą typu 1 i 2, jakby jedna była gorsza od drugiej” - mówi. „Ale nigdy nie spotkałem nikogo chorego na cukrzycę, który chciałby mieć cukrzycę, więc przynajmniej mamy tyle wspólnego”.
Sydney Williams to sportowiec i autor przygód mieszkający w San Diego w Kalifornii. Jej praca bada, w jaki sposób trauma objawia się w naszych umysłach i ciałach oraz w jaki sposób przebywanie na świeżym powietrzu może pomóc nam leczyć. Sydney jest założycielem Hiking My Feelings, organizacji non-profit, której misją jest poprawa zdrowia społeczności poprzez stwarzanie ludziom możliwości doświadczenia uzdrawiającej mocy natury. Dołącz do rodziny Hiking My Feelings i śledź ją na YouTube i Instagramie.