Hej, wszyscy - jeśli masz pytania dotyczące życia z cukrzycą, to dobrze trafiłeś! To byłaby nasza cotygodniowa kolumna z poradami dotyczącymi cukrzycy, Ask D’Mine, prowadzona przez weterana cukrzycy typu 1 i autora cukrzycy Wila Dubois. W tym tygodniu Wil odpowiada na pytanie, czy inne schorzenia mogą powodować wyższy poziom glukozy i prowadzić do cukrzycy oraz sprawić, że komplikacje D. Aby dowiedzieć się więcej, czytaj dalej…
Atma, typ 2 z Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie pisze: Miałem normalny poziom glukozy we krwi na czczo do 2012 r. A potem w 2017 r. Miałem nagłą wysypkę na całym ciele i zdiagnozowano u mnie chorobę Hansena. Właśnie przeczytałem, że infekcje zwiększają poziom cukru we krwi, co zbiega się z moją diagnozą cukrzycy w 2017 roku. Mam dwa pytania: czy Hansen może powodować wysoki poziom glukozy? Czy cztery lata niezdiagnozowanego wysokiego poziomu cukru we krwi mogą powodować neuropatię?
Wil @ Ask D’Mine odpowiada: Hansen's. Cukrzyca. Neuropatia. Tak, to brzmi jak trzech Jeźdźców Apokalipsy. O. Czekać. Podobno powinny być cztery takie SOBy. Ale nadal jest to plik los sobie z tym radzić i bardzo mi przykro, że słyszę o twoich kłopotach. Nie wiem, jak bardzo mogę dzisiaj pomóc, ale przynajmniej mogę spróbować wyjaśnić, co wydarzyło się pod twoją skórą, i możemy użyć twojego pytania jako odskoczni do przeglądu niektórych podstaw neuropatii dla naszych innych czytelników, zbyt.
Zacznijmy więc od tego. Patrząc najpierw na drugie pytanie, odpowiedź brzmi: Może, ale wątpię. Neuropatia spowodowana podwyższonym poziomem cukru we krwi jest zwykle postrzegana jako długoterminowe powikłanie, którego rozwój do punktu świadomości zajmuje co najmniej dziesięć lat. Skoro tak jest, dlaczego czasami czytasz o kimś, u kogo zdiagnozowano cukrzycę i neuropatię? Cóż, smutnym faktem jest to, że wiele osób choruje na cukrzycę typu 2 przez 10, 15 lub nawet 20 lat przed jej odkryciem; zapewniając długi okres gotującej się cukrzycy, aby ugotować komórki nerwowe.
Gotować? OK. To było bardziej narzędzie literackie niż naukowa dokładność. Z biegiem czasu podwyższony poziom cukru we krwi zabija lub uszkadza prawie każdy rodzaj komórki w organizmie. W przypadku komórek nerwowych uszkodzenie wywołane cukrem nazywa się neuropatią i występuje w dwóch smakach.
Prawdopodobnie nieco lepsza odmiana tej plagi to taka, w której nerwy są uszkodzone tak, że przestają prawidłowo funkcjonować, tłumiąc uczucie. Ryzyko polega na tym, że jeśli nie czujesz bólu, nie masz świadomości kontuzji. To, w połączeniu ze zmniejszonym gojeniem się i krążeniem obserwowanym u osób z wysokim poziomem cukru we krwi, znacznie zwiększa ryzyko drobnych urazów prowadzących do bardzo poważnych konsekwencji. Jak poważnie? W zeszłym roku, na południe od waszej granicy, 108 000 osób z PWD straciło część nogi z powodu powikłań neuropatycznych - zwykle urazów, które prowadzą do zgorzeli - podczas tak zwanych amputacji kończyn dolnych. Wy, ludzie na północy, osiągacie blisko 8 000 rocznie, ale to jest mniejsza populacja. Nie próbuję nikogo straszyć, ale trzeba to potraktować poważnie.
Dlaczego? Ponieważ prawie wszystkim tym amputacjom można było zapobiec najprostszym sposobem: całowaniem stóp na dobranoc. Każda noc.
Rozumiem przez to z miłością sprawdzaj swoje stopy każdej nocy. Spojrzeć na nich. Dotknij ich. Upewnij się, że nic się z nimi nie dzieje. Bez cięć. Żadnych siniaków. Żadnych odjazdowych kolorów.Nie wystają z nich żadne pinezki ani gwoździe. Brzmi to szaleńczo, ale istnieją setki - prawdopodobnie tysiące - udokumentowanych przypadków D-peepów z neuropatią, które pojawiają się w gabinecie lekarskim zupełnie nieświadomych, że ostry przedmiot jest osadzony w ich stopach pozbawionych neuropatii.
Druga odmiana neuropatii lepiej pasuje do naszego motywu Jeźdźców Apokalipsy. W tej permutacji, zamiast zabijać zdolność nerwów do prawidłowego wyczuwania, cukier zwiera nerwy, tak że nieustannie wysyłają sygnały bólu. Poziom bólu może wzrosnąć znacznie dalej niż Piekło Dantego.
Niestety, w obu przypadkach nasze możliwości leczenia są ograniczone i nie są aż tak skuteczne. Najlepiej jest strzelać w celu uzyskania maksymalnej możliwej kontroli poziomu cukru we krwi, ponieważ bez względu na to, jak złe rzeczy się wydają, mogą się jeszcze pogorszyć. Gorzej, niż możesz sobie wyobrazić.
Ale nie rozpaczaj. Jeśli masz neuropatię, jedną dobrą rzeczą na twoją korzyść jest to, że wiele osób ma neuropatię razem z tobą. Co mogłoby być w tym dobrego? Hej, to dobry rynek dla firm farmaceutycznych, więc trwa wiele badań nad lekami, które mogą pomóc w przyszłości.
Teraz, poza faktem, że cztery lata to trochę za mało na neuropatię, wątpię, że przez cały ten czas twój poziom cukru był podwyższony. Wiemy tylko, że w 2012 roku byłeś w porządku, aw pewnym momencie w ciągu następnych czterech lat Twój cukier poszedł do piekła. Instynkt podpowiada mi, że poziom cukru powoli wzrastał w tym czasie, więc wątpię, czy przez pełne cztery lata miałeś szalejący poziom cukru.
Ale jeśli twoje nerwy nie zostały uszkodzone przez cukier, co je uszkodziło? Szczerze mówiąc, myślę, że to Hansenów. Teraz, zgodnie z naszym quasi-biblijnym dzisiejszym tematem, co z Jeźdźcami i wszystkim, czytelnikom, którzy myślą, że nigdy nie słyszeliście o chorobie Hansena, gwarantuję, że tak. Po prostu nie rozpoznajesz jego współczesnej nazwy. W dawnych czasach nazywano to Trądem, a dla tych z was, którzy myślą, że Atma pisze do mnie z kolonii trądu, jesteście nieaktualni.
Trąd wywoływany jest przez wolno rosnącą bakterię tzw Mycobacterium lepraeMożna go leczyć koktajlem 2-3 antybiotyków, zwykle dapsonem, ryfampicyną i klofazyminą. Znowu jedziemy z Horsemen. Leki te należy przyjmować przez okres do dwóch lat, ale efektem końcowym jest zazwyczaj całkowite wyleczenie.
Więc… kim do cholery był Hansen i jak nazwano go jego imieniem Trąd? Nie był pierwszym trędowatym; był to norweski lekarz Gerhard Henrik Armauer Hansen. W 1873 roku zidentyfikował Mycobacterium leprae jako dymiący pistolet na Trąd. Raczej. Wykonał wiele prac związanych z nogami, ale w końcu uzyskał wsparcie innego naukowca, Alberta Neissera, który następnie próbował w pełni przypisać swoje odkrycie odkryciu. Ale zanim zaczniesz współczuć Hansenowi, musisz wiedzieć, że stracił posadę w szpitalu po próbie zarażenia nieświadomej pacjentki trądem, aby udowodnić, że jest to choroba zakaźna, a nie, jak sądzono w tamtym czasie, choroba dziedziczna. A w przypadku Divine Retribution lub przynajmniej tego rodzaju historycznej ironii, która przemawia do mojego wypaczonego mózgu, Hansen był nękany kiłą, podczas gdy jego rywal Neisser został zapamiętany jako odkrywca patogenu stojącego za inną główną chorobą przenoszoną drogą płciową: rzeżączką.
Ale błądzę. Powrót do Trądu.
Mycobacterium leprae, jak już wiesz, atakuje głównie skórę. Atakuje również oczy i nos. Ale pod skórą atakuje nerwy obwodowe, które są nerwami najbardziej dotkniętymi neuropatią. Niestety, w przeciwieństwie do trądu, nie ma lekarstwa na neuropatię. Ale biorąc pod uwagę linię czasu, wydaje się bardziej prawdopodobne, że problemy z nerwami wynikają z trądu, a nie z cukrów. A propos cukrów, a co z pytaniem o związek między chorobą Hansena a cukrzycą. Czy Hansen powoduje wysoki cukier?
Może tak.
Jedno badanie z lat siedemdziesiątych XX wieku wykazało wzrost poziomu cukru we krwi wśród pacjentów z trądem w porównaniu z grupą kontrolną, ale odkryto również, że poziom cukru ustąpił u większości pacjentów po wyleczeniu trądu. Sugeruje to, że infekcja może podnieść poziom cukru we krwi, jak wiele innych infekcji, ale nie wydaje się wywoływać pełnej cukrzycy, jak w twoim przypadku. Inne badania również zasugerowały związek i chociaż nie został jeszcze dobrze dopracowany, jeden zespół zalecił badanie przesiewowe wszystkich pacjentów Hansena pod kątem cukrzycy.
Biorąc jednak pod uwagę, że jesteś teraz wolny od Hansena, ale nadal masz cukrzycę, przypuszczam, że chociaż trąd mógł wywołać cukrzycę, miałeś już predyspozycje do cukrzycy.
Innymi słowy, cukrzyca czaiła się w twoich genach, czekając, aż coś innego ją obudzi. A odkryciem dr Hansena był budzik.
To nie jest kolumna z poradami medycznymi. Jesteśmy niepełnosprawnymi i otwarcie dzielącymi się mądrością zebranych doświadczeń - naszych było-tam-zrobione wiedza z okopów. Podsumowanie: Nadal potrzebujesz profesjonalnej porady i opieki licencjonowanego lekarza.