W czasach, gdy potrzebne są bardziej dostępne opcje, stawka nie mogła być wyższa.
Spójrzmy prawdzie w oczy, terapia jest niedostępna.
Chociaż istnieje zapotrzebowanie na opiekę psychiatryczną - ponad połowa Amerykanów ankietowanych w 2018 roku rozważała lub kontynuowała leczenie - większość Amerykanów uważa, że jest to zbyt drogie lub trudne do uzyskania.
Połącz to z długim czasem oczekiwania, piętnem społecznym i ograniczonymi opcjami podczas znajdowania terapeuty, który może zrozumieć twoje życiowe doświadczenia (szczególnie gdy identyfikujesz się jako LGBTQ +, niepełnosprawny lub osoba kolorowa), a może pojawić się góra dodatkowych przeszkód .
Jeśli chodzi o zarządzanie naszym zdrowiem psychicznym i emocjonalnym, często barierą numer jeden są koszty.
Jedno z badań wykazało, że 47 procent respondentów z zaburzeniami nastroju, lękiem lub zażywaniem substancji psychoaktywnych, którzy potrzebowali opieki psychiatrycznej, jako przyczynę braku pomocy wskazali koszt lub brak ubezpieczenia zdrowotnego.
I wydaje się, że ten procent rośnie.
Jeśli nie jesteś ubezpieczony i szukasz terapeuty, możesz wydać około 100 USD lub więcej na sesję. Stawki te mogą również wzrosnąć, w zależności od położenia geograficznego i różnych specjalności, i sięgnąć nawet 300 USD na sesję.
Nasuwa się pytanie: co dokładnie mogą zrobić osoby potrzebujące pomocy przy tak niewielkich zasobach - jeśli cokolwiek?
Pozostawieni na lodzie coraz więcej osób korzysta z zasobów internetowych, takich jak Talkspace, 7Cups, a ostatnio ReThink My Therapy, aby zaspokoić swoje potrzeby w zakresie zdrowia psychicznego w bardziej przystępny i stosunkowo niedrogi sposób.
Dla osób, które mogą być sceptyczne, tak jak ja, w 2015 roku naukowcy przeanalizowali 30 badań obejmujących 2181 pacjentów, a wyniki były zachęcające: wydaje się, że terapia poznawczo-behawioralna oparta na Internecie jest tak samo skuteczna jak terapia poznawczo-behawioralna w gabinecie w leczeniu zaburzeń lękowych. .
W rozprawie z 2017 r. Wskazano również, że zasoby internetowe i zdrowie tele-psychiczne są równoważne z opieką twarzą w twarz w różnych miejscach i są akceptowalną alternatywą.
To niezwykle ważne odkrycie. Kiedy choroba psychiczna nie jest kontrolowana, ludzie, którzy doświadczają poważnych schorzeń psychicznych, mogą umrzeć wcześniej niż ogół populacji, co czyni dostęp do skutecznej opieki dosłownie wysiłkiem ratującym życie.
Dla klientów takich jak Lea Taylor, która zwróciła się do 7Cups, gdy u jej męża zdiagnozowano terminalnego raka mózgu 5 lat temu, dostępność tych usług jest kluczowym elementem układanki.
Taylor równoważyła role matki z trojgiem dzieci i głównym opiekunem, więc potrzebowała bezpiecznej przestrzeni, aby móc się zwrócić o każdą porę dnia, gdzie mogłaby wyładować niektóre z mroczniejszych aspektów swojego życia w czasie rzeczywistym.
Taylor dzieli się z Healthline: „Miałem te duże, ciężkie rzeczy, których potrzebowałem po prostu, aby ktoś ich wysłuchał i zapewnił mnie, że nie jestem złym człowiekiem do myślenia”.
Możliwość spotkania się z klientami tam, gdzie się znajdują - w wielu przypadkach za ułamek ceny - często zmienia zasady gry dla osób potrzebujących opieki psychiatrycznej.
Inspiruje ludzi nie tylko do szukania pomocy dla siebie, ale także do ponownego wyobrażenia sobie, jak działa opieka psychiatryczna.
ReThink My Therapy została założona przez Connora Gallica, absolwenta Drexel University, który postanowił uczynić opiekę psychiatryczną dostępną i przystępną dla wszystkich. Był sfrustrowany obecnymi statystykami dotyczącymi opieki zdrowotnej i zdenerwowany, że firmy czerpią zyski ze zdrowia psychicznego ludzi.
Podczas rozmowy telefonicznej z Healthline, Gallic przypomniał sobie własne problemy, jakie miał w szkole, kiedy próbował znaleźć pomoc. „Pamiętam tylko, jak próbowałem znaleźć ubezpieczenie, a wszystko było tak drogie, a rozwiązań nie było zbyt wiele”.
ReThink My Therapy oferuje zarówno terapię online, jak i psychiatrię - z nieograniczoną dostępnością - za miesięczną opłatą w wysokości 60 USD.
Gallic szybko zwraca uwagę, że ceny tych usług są dość tanie, ale wyjaśnia, że podchodzili do cen z zamiarem przedkładania dostępu nad zyski.
Zespół jest teraz w stanie zaoferować prostą platformę wraz z wirtualnymi lekarzami, z którymi możesz umówić się na wizytę w dowolnym momencie.
„Czy chcemy zarobić mnóstwo pieniędzy na terapii? Na przykład co nam to daje? ” Gallic wyjaśnia. „Byłoby lepiej, gdybyśmy faktycznie próbowali pomagać ludziom”.
Rethink My Therapy działa podobnie jak inne platformy teleterapii. Po krótkim badaniu, w którym klienci są proszeni o wypełnienie małego kwestionariusza, są wysyłani przez listę dopasowanych akredytowanych terapeutów i pracowników socjalnych, którzy są dostępni niemal natychmiast.
Ale jakim kosztem?
Chociaż ReThink My Therapy oferuje swoje usługi za jedyne 60 USD miesięcznie, jej interfejs jest znacznie prostszy w porównaniu z innymi. Dla porównania, Talkspace zaczyna się od 260 USD miesięcznie, a Breakthrough kosztuje 560 USD miesięcznie, a każda platforma oferuje własne unikalne funkcje.
Co obiecujące, wiele platform, takich jak Gallic, również chce zostać uwzględnionych w pakietach świadczeń dla pracodawców. Pracuje nad tym, aby pracodawcy uznali ReThink My Therapy za część oferty pracowniczej.
„Mamy siostrzaną firmę, która współpracuje z grupami pracodawców”, mówi, mając nadzieję, że zachęci ona coraz więcej osób do poszukiwania i czerpania korzyści z opieki psychiatrycznej w zaciszu własnego domu.
Niezawodny dostęp do opieki to nie jedyna korzyść z teleterapii.
Taylor Goodrich z Dallas w Teksasie zaczęła używać Talkspace, gdy otrzymała kupon rabatowy na miesiąc. Była na tyle zaintrygowana, że mogła to wypróbować, ponieważ była zbyt niecierpliwa, by wychodzić z domu na regularne spotkania.
Kiedy Goodrich zaczęła z Talkspace, wypełniła formularz zgłoszeniowy, wymieniając wszystkie rzeczy, o których chciała z kimś porozmawiać i czego chciała od terapeuty. Dopasowany mecz był dokładnie tym, czego potrzebowała.
„Z mojego doświadczenia wynika, że jest to środowisko o znacznie bardziej niskim ciśnieniu. Jest to również znacznie niższy koszt ”, a Goodrich zazwyczaj korzysta z kuponów i ofert oferowanych przez Talkspace, co jest kolejną korzyścią związaną z teleterapią, która nie jest zwykle spotykana w przypadku tradycyjnej opieki osobistej. „Myślę, że teraz to 65 USD tygodniowo!”
Sarah Flynn z Detroit pracowała w biurze z ubezpieczeniem przez blisko 4 miesiące, zanim została nagle zwolniona. Była właśnie w trakcie zakładania ubezpieczenia, kiedy powiedziała Healthline: „Wydawało mi się, że wszystko zostało wyrwane spod mnie”.
Dzięki zaufanemu przyjacielowi zajrzała do Talkspace, który kosztował 260 USD miesięcznie za Unlimited Messaging Therapy Plus. Na początku myślała, że to drogie, ale potem zdała sobie sprawę z korzyści.
„Wiesz, jeśli weźmiesz pod uwagę koszt benzyny i podróży, czas potrzebny na dotarcie na miejsce, a także rzeczywisty koszt wizyty terapeutycznej, to wszystko było dla mnie tego warte”.
Flynn zauważyła znaczną poprawę swojego zdrowia i szczęścia od czasu używania Talkspace, wyjaśniając, że możliwość rozmawiania z kimś „na wyciągnięcie ręki” była nieoceniona.
„To jest przyszłość, chłopaki. Na przykład nie próbujmy się oszukiwać, że czapy lodowe się nie topią i wszystko się pali, ale hej - możesz porozmawiać z terapeutą przez telefon! ”
Dostęp do opieki będzie ciągłą walką, ale terapia online jest obiecującą alternatywą w przestrzeni, w której jest rozpaczliwie potrzebna. Wyniki są wciąż stosunkowo nowe, ale już teraz są zachęcające. A kiedy choroba psychiczna jest tak izolującym doświadczeniem? Dla wielu to, co zapewnia terapia online, jest ostatecznie bezcenne.
Amanda (Ama) Scriver jest niezależną dziennikarką najbardziej znaną z tego, że jest gruba, głośna i krzykliwa w Internecie. Jej teksty ukazały się w Buzzfeed, The Washington Post, FLARE, National Post, Allure i Leafly. Mieszka w Toronto. Możesz śledzić ją na Instagramie.