Położne zyskują na popularności, ale nadal są w dużej mierze niezrozumiane. Ta trzyczęściowa seria ma na celu pomóc Ci odpowiedzieć na pytanie: Co to jest położna i czy jest ona dla mnie odpowiednia?
Amerykanie są bardziej zaznajomieni z podstawową pracą położnych pielęgniarek niż kiedykolwiek wcześniej, po części dzięki programowi PBS „Call the Midwife”. Jednak w Stanach Zjednoczonych położnictwo jest często postrzegane jako skrajny wybór - coś dziwnego, a nawet postrzeganego jako „mniej niż” w porównaniu z opieką położniczo-ginekologiczną.
Ale w kraju borykającym się z kryzysem zdrowotnym matek to może się wkrótce zmienić.
Coraz więcej rodzin w USA zwraca się do położnych w celu uzyskania opieki poporodowej pomimo barier systemowych, społecznych i kulturowych.
„Model opieki położniczej kładzie nacisk na normalność i dobre samopoczucie. Wzmacnia kobiety i daje im większą odpowiedzialność za ich zdrowie, ciążę i wyniki ciąży w oparciu o wybory, których są w stanie dokonać ”- wyjaśnia dr Timothy J. Fisher, dyrektor programu rezydencyjnego OB-GYN w Dartmouth Hitchcock Medical Center i adiunkt na wydziale położnictwa w Geisel School of Medicine na Dartmouth University.
„Niestety, medyczny model opieki prenatalnej może odebrać część tej własności w sposób, który ostatecznie może być szkodliwy dla niektórych osób” - mówi.
Jaki jest model położnictwa? Opieka położnicza polega na opartej na zaufaniu relacji między lekarzem a osobą w ciąży, które wspólnie podejmują decyzje. Położne również postrzegają ciążę i poród jako normalne procesy życiowe, a nie stan, który należy leczyć.
W szczególności milenialsi mogą chcieć czegoś innego niż model medyczny, kiedy decydują się na dziecko.
Saraswathi Vedam, FACNM, położna od 35 lat, położna i profesor na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej, mówi Healthline: „Mamy teraz pokolenie konsumentów, którzy są uspołecznieni, że powinni mieć głos w podejmowaniu decyzji dotyczących ich własnej opieki zdrowotnej . W poprzednich pokoleniach bardziej normatywne było [przekazywanie] kontroli nad decyzjami dotyczącymi opieki zdrowotnej lekarzowi ”.
„Kolejny wzrost [usług położniczych] dotyczy osób, które miały negatywne doświadczenia przy porodzie - lub były z rodziną lub przyjacielem i były świadkami czegoś, co ich wystraszyło - i nie chcą utraty autonomii cielesnej” - mówi Colleen Donovan-Batson, CNM, dyrektor Wydziału Polityki Zdrowotnej i Rzecznictwa Midwives Alliance of North America.
Kendra Smith, redaktorka z San Francisco, była zdeterminowana, aby pielęgniarka położna była jej opiekunką podczas pierwszej ciąży. Smith jechała półtorej godziny na każdą wizytę prenatalną, żeby mieć dostęp do swojej praktyki położniczej.
„Zrozumiałam, że położne wydawały się bardziej skupiać na opiece nad całą kobietą w czasie ciąży i czułem, że prawdopodobieństwo komplikacji jest mniejsze, gdybym miała położną” - mówi Healthline. „Pomyślałam, że byłoby bardziej prawdopodobne, że będę miała czas na naturalny poród, nawet w szpitalu, jeśli będą mnie wspierać położne i pielęgniarki”.
Do takiego poziomu pomocy dąży położniczy model opieki. Położne postrzegają ciążę i poród jako normalne procesy życiowe, a nie warunki ustalane wyłącznie przez lekarzy.
Nie oznacza to, że każda osoba korzystająca z pomocy położnej musi mieć poród wymagający niewielkiej interwencji lub rezygnować z leków przeciwbólowych. Większość położnych w Stanach Zjednoczonych praktykuje w warunkach szpitalnych, mając dostęp do pełnej gamy leków i innych opcji.
Przegląd 4 rodzajów położnych
Certyfikowane pielęgniarki położne (CNM)
Certyfikowane pielęgniarki położne lub położne pielęgniarki ukończyły zarówno szkołę pielęgniarską, jak i dodatkowy dyplom z położnictwa. Mają kwalifikacje do pracy we wszystkich środowiskach porodowych, w tym w szpitalach, domach i ośrodkach narodzin. Mogą również wypisywać recepty we wszystkich 50 stanach. CNM mogą również zapewniać inną podstawową i reprodukcyjną opiekę zdrowotną.
Certyfikowane położne (CM)
Certyfikowane położne mają to samo wykształcenie i wykształcenie na poziomie magisterskim, co certyfikowane położne pielęgniarki, z wyjątkiem tego, że mają doświadczenie w dziedzinie zdrowia innej niż pielęgniarstwo. Podchodzą do tego samego egzaminu co położne pielęgniarki w American College of Nurse Midwives. CM mają obecnie licencje tylko na wykonywanie zawodu w Delaware, Missouri, New Jersey, Nowym Jorku, Maine i Rhode Island.
Certyfikowane położne zawodowe (CPM)
Certyfikowane zawodowe położne pracują wyłącznie w miejscach poza szpitalami, takich jak domy i centra porodowe. Położne te ukończyły zajęcia, odbyły praktykę zawodową i zdały krajowy egzamin certyfikujący. CPM mają licencję na praktykowanie w 33 stanach, chociaż wiele z nich działa w stanach, w których nie są uznawane.
Położne tradycyjne / nielicencjonowane
Położne te zdecydowały się nie ubiegać się o licencję położnej w Stanach Zjednoczonych, ale nadal obsługują rodziny rodzące w warunkach domowych. Ich wykształcenie i pochodzenie są różne. Często tradycyjne / nielicencjonowane położne służą określonym społecznościom, takim jak społeczności tubylcze lub populacje religijne, takie jak Amisze.
Korzyści z położnych
Na obszarach takich jak Wielka Brytania i Holandia położne są standardowymi opiekunami w czasie ciąży i porodu, obsługując ponad dwie trzecie porodów. Podczas gdy programy takie jak „Call the Midwife” i filmy dokumentalne, takie jak „The Business of Being Born” skłoniły niektórych Amerykanów do wyboru położnych jako opiekunów, nadal są one zdecydowanie niedostatecznie wykorzystywane.
Obecnie CNM obsługują tylko około 8 procent urodzeń w Stanach Zjednoczonych. Większość z nich znajduje się w warunkach szpitalnych. Porody poza szpitalem stanowią około 1,5 procent wszystkich urodzeń. Około 92 procent z nich jest objętych CPM.
Opieka położnicza jest bezpieczna - niektórzy mówią, że bezpieczniejsza niż opieka lekarska - dla kobiet i rodzin o niższym ryzyku. Osoby korzystające z położnych zgłaszają wysoki poziom zadowolenia z ich opieki.
Analiza badań z 2018 roku wykazała, że w warunkach szpitalnych osoby, które mają położne, rzadziej mają cesarskie cięcie, powszechnie znane jako cesarskie cięcie lub epiziotomia. Inne badania wykazały, że osoby, które rodzą się z położnymi pielęgniarkami, częściej karmią piersią i rzadziej doświadczają ran szarpanych krocza podczas porodu.
Vedam i Fisher byli autorami niedawnego badania, w którym zbadano wszystkie 50 stanów pod kątem integracji położnych - w tym CNM, CPM i CM - w systemie opieki zdrowotnej.
Badanie wykazało, że stany o wyższej integracji, takie jak Waszyngton, miały lepsze wyniki zarówno dla matek, jak i dzieci. Oznaczało to bardziej „naturalne” porody (czyli porody bez pomocy leków), mniej interwencji położniczych i mniej niekorzystnych skutków dla noworodków niż w stanach o niższej integracji, takich jak Alabama i Mississippi.
5 rzeczy, które warto wiedzieć o położnych
- Tylko 8 procent porodów w Stanach Zjednoczonych przypada na położne. W Wielkiej Brytanii i innych krajach uczestniczą w ponad dwóch trzecich porodów.
- Badania pokazują, że osoby korzystające z położnych często prowadzą do lepszych wyników dla matek i dzieci.
- Położne leczą również kobiety bez dzieci. Ponad połowa położnych twierdzi, że opieka reprodukcyjna jest jednym z ich głównych obowiązków.
- Istnieją cztery rodzaje położnych, które mają różne wykształcenie i certyfikaty.
- Większość położnych praktykuje w warunkach szpitalnych.
Bariery w opiece położniczej
Dostęp do opieki położniczej jest często utrudniony, nawet dla tych, którzy tego chcą.
Położne nie są tak łatwo dostępne lub akceptowane jako część kultury położniczej w niektórych obszarach i regionach. Na przykład obecnie jest tylko około 16 CNM i 12 CPM uprawnionych do wykonywania zawodu w całym stanie Alabama.
Przepisy obowiązujące w poszczególnych stanach ograniczają również praktykę położniczą zarówno w przypadku CNM, jak i CPM. Może to utrudniać położnym wykonywanie pracy, a konsumentom rozumienie roli położnych i wybieranie ich jako świadczeniodawców.
Dla osób, które chcą korzystać z położnych poza szpitalem, bariery mogą być jeszcze większe. Niektóre ubezpieczenia, w tym Medicaid, nie obejmują pozaszpitalnych opcji porodu, w tym ośrodków porodowych. Te koszty bieżące nie są wykonalne dla wielu rodzin.
Położne i kobiety kolorowe
Problemem są także kompetencje kulturowe. Głęboki brak położnych kolorowych sprawia, że jest jeszcze mniej prawdopodobne, że kobiety kolorowe będą miały dostęp do opieki położniczej.
Obecnie czarnoskóre kobiety w Stanach Zjednoczonych są trzy do czterech razy bardziej narażone na śmierć w okresie okołoporodowym niż białe kobiety, a według March of Dimes prawdopodobieństwo przedwczesnego porodu jest o 49% większe.
Ta dysproporcja może wynikać z faktu, że świadczeniodawcy mogą nie doceniać bólu czarnych pacjentów lub lekceważyć ich objawy. Jednym z przykładów jest Serena Williams. Musiała zażądać od swoich lekarzy sprawdzenia zakrzepów krwi po cesarskim cięciu córki w 2017 roku.
Opieka położnicza może mieć wpływ na doświadczenia porodowe czarnych kobiet. Jednak dla czarnych kobiet znalezienie położnych, które wyglądają jak one, może być prawie niemożliwe.
Racha Tahani Lawler, czarny CPM, który praktykuje od 16 lat, szacuje, że w całym kraju jest mniej niż 100 czarnych CPM. W 2009 r. 95,2% CNM zidentyfikowano jako rasy kaukaskiej.
Mówi, że wielu klientów Lawlera nie zdaje sobie sprawy z możliwości położnictwa lub porodu w domu, dopóki nie mają złych doświadczeń. „Katalizatorem dla większości czarnych ludzi jest:„ Nie podoba mi się sposób, w jaki mnie traktują ”lub„ Czuję, że ktoś mnie skrzywdził podczas spotkań ”- mówi.
Veronica Gipson, matka z Los Angeles, wybrała poród domowy z Lawlerem po trzech doświadczeniach porodowych w szpitalach, które uważała za rozczarowujące, lekceważące i rasistowskie. Chociaż przyjechała do Lawlera z zaledwie miesiącem przed czwartą ciążą, Lawler pracował z nią nad ustaleniem planu opieki i spłat.
Gipson mówi, że było to więcej niż warte zachodu, chociaż początkowo była onieśmielona kosztami położnej porodowej w domu: „Dobrze jest mieć kogoś, kto wygląda jak ty i cię rozumie. To bezcenne uczucie, więź i związek. Nie jestem tylko pokojem 31 w szpitalu - jestem Veronica, kiedy jestem z Rachą ”. Gipson od tamtej pory miał Lawler przy narodzinach jej piątego dziecka.
Przyszłość położnictwa w Stanach Zjednoczonych
Eksperci ds. Zdrowia matek twierdzą, że położnictwo może być realną opcją, która pomoże rozwiązać szereg problemów w amerykańskim systemie opieki zdrowotnej nad matkami, w tym:
- obniżenie śmiertelności matek
- czyniąc opiekę bardziej przystępną cenowo
- pomoc w rozwiązaniu kryzysu związanego z malejącą liczbą świadczeniodawców opieki położniczej
Nadal jednak wiele pozostaje do zrobienia, zanim położne zostaną w pełni i skutecznie zintegrowane z amerykańskim systemem opieki zdrowotnej.
Firma Vedam uważa, że potrzeba współpracy na poziomie systemów, zanim położne zostaną zaakceptowane i zintegrowane: „Administratorzy opieki zdrowotnej, twórcy polityki zdrowotnej, badacze, świadczeniodawcy, społeczeństwo - wszyscy będą musieli współpracować”.
Jednak konsumenci dysponujący środkami lub dostępem do opieki zdrowotnej mogą nadal głosować, szukając opieki położnej i dając do zrozumienia, że chcą położnych w swoich społecznościach, dodaje Vedam.
Donovan-Batson z Midwives Alliance of North America uważa, że kiedy ludzie lepiej zrozumieją prawdziwe korzyści płynące z opieki położniczej, będą o to prosić.
„Badania pokazują, że opieka położnej jest najbezpieczniejszą opieką dla kobiety niskiego ryzyka. Jesteśmy ekspertami w zakresie normalnej ciąży i porodu. Jeśli więc chcesz mieć to normalne doświadczenie, poszukaj położnej, która będzie z Tobą współpracować, aby zapewnić Ci taką opiekę, jakiej pragniesz ”.
A jeśli kiedykolwiek nadejdzie ten dzień pełnej akceptacji, istnieje duża szansa, że amerykańskie matki i dzieci będą pod lepszą opieką.
Chcesz przeczytać, jak położne traktują kobiety bez dzieci? Albo nasz profil zuchwałej położnej, która sprawia, że porody pochwowe znowu stają się czymś nowym? Obejrzyj obie historie jeszcze w tym tygodniu.
Carrie Murphy jest niezależną pisarką na temat zdrowia i dobrego samopoczucia oraz certyfikowaną doula urodzoną w Albuquerque w Nowym Meksyku. Jej prace pojawiły się w Elle, Women’s Health, Glamour, Parents i innych miejscach.