Miałem wiele powodów do wdzięczności. Więc dlaczego czułem się taki odizolowany?
Studio kreatywne Cactus / Stocksy United„Ktoś inny ma gorzej. Przynajmniej to nie ty ”.
Wszyscy słyszeliśmy różne odmiany tego refrenu. To powszechne powiedzenie, które ma wzbudzić wdzięczność za to, co mamy. Więc słuchałem.
Kiedy było ciężko, przyzwyczaiłem się wymieniać w pamięci trzy rzeczy, za które byłam wdzięczna.
Kiedy dorastałem, nie tylko dorośli o dobrych intencjach przypominali mi, że mogło być gorzej. Altruistyczni guru Instagrama namawiali mnie do ćwiczenia wdzięczności.
Istnieją również rzetelne badania potwierdzające korzyści płynące z wdzięczności.
Wypracowanie praktyki pełnej wdzięczności wydawało się oczywiste. Każdego wieczoru przed pójściem spać spisałem trzy rzeczy, za które byłem wdzięczny.
Nie wypadł dobrze na egzaminie? Cóż, miałem dom i chodziłem do szkoły.
Przeszedłeś zerwanie? Przynajmniej miałem wspierających przyjaciół.
A kiedy zacząłem odczuwać chroniczny ból we wczesnych latach dwudziestych? Nadal mógłbym funkcjonować przez większość dni.
Miałem wiele powodów do wdzięczności. Dlaczego więc moja praktyka wdzięczności sprawiła, że poczułem się tak odizolowany?
Pomyślałem, że bycie wdzięcznym pomaga spojrzeć na moje zmartwienia z innej perspektywy. W końcu były to małe obawy w porównaniu z tym, przez co przechodzili inni ludzie.
Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, jak problematyczny był ten proces myślowy. Moja wersja wdzięczności była tylko sposobem na unieważnienie moich emocji.
Wdzięczność to skomplikowana sprawa. Istnieje cienka granica między wdzięcznością a porównaniem i dopiero po tym, jak rzuciłem praktykę wdzięczności, zdałem sobie sprawę, jak daleko znalazłem się po złej stronie tej linii.
Co to jest praktyka wdzięczności?
Trudno jest właściwie zdefiniować wdzięczność. Można to rozumieć zarówno jako stan bytu, jak i cechę osobistą.
Ostatecznie jest to forma uznania, niezależnie od tego, czy jest to wdzięczność za określoną sytuację, czy szerszą perspektywę życiową.
Według wielebnego Connie L. Habasha, który jest licencjonowanym terapeutą małżeńskim i rodzinnym (LMFT) w Redwood City w Kalifornii, od ponad 20 lat: „Kiedy praktykujemy wdzięczność, przenosimy uwagę z tego, co jest nie tak lub brakuje, na to, co jest tutaj . ”
Tę „zmianę” można przeprowadzić różnymi metodami, w tym:
- dziennikowanie
- listy z podziękowaniami
- słoik lub pudełko wdzięczności
- ćwiczenie „Trzy dobre rzeczy”
Korzyści z praktyki wdzięczności
Jest powód, dla którego wdzięczność jest tak popularna: to działa. Przynajmniej dla niektórych osób.
Jedno z ostatnich badań wykazało, że wdzięczność przynosi korzyści, ale nie wpływa na depresję ani lęk.
Innymi słowy, nie jest to ogólne lekarstwo na problemy ze zdrowiem psychicznym, ale nadal w dużej mierze prowadzi do bardziej pozytywnego spojrzenia na życie.
Badania pokazują, że wdzięczność może:
- poprawić jakość snu
- poprawić regulację emocjonalną
- zwiększają poczucie szczęścia i pozytywnego nastroju
- wzbudzić nadzieję na przyszłość
- zmniejszyć stres, wypalenie i objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD)
- zwiększyć odporność
Wdzięczność czy gaslighting?
Dużo czasu zajęło mi przyznanie się przed sobą, że moja praktyka wdzięczności po prostu nie działa, pomimo wszystkich udowodnionych korzyści. Właściwie przez to czułam się gorzej.
Moje przejście od wielbiciela rejestrującego wdzięczność do zerwania z praktyką wdzięczności nastąpiło w wieku dwudziestu kilku lat. Wtedy zacząłem odczuwać chroniczny ból.
Problem z przewlekłym bólem polega na tym, że skrada się do ciebie. Nie jesteś tego w pełni świadomy, dopóki nie jest dobrze w toku, jak analogia do żaby w gorącej wodzie.
Nie było dnia, w którym się obudziłam i zdałam sobie sprawę, że „mam teraz chroniczny ból”. Zamiast tego moja rzeczywistość stopniowo się zmieniała przez kilka lat.
Dzięki temu każdej nocy łatwo było spisywać ból w dzienniku wdzięczności. Przekonałem się, że moje zdrowie jest stosunkowo dobre, przynajmniej w porównaniu z innymi.
Nie sądziłem, że mój ból jest normalny, ale też nie sądziłem, że jestem w niebezpieczeństwie. Mogłem chodzić, jeść, pracować i funkcjonować stosunkowo dobrze.
Nie mogłam już biegać, uprawiać jogi ani być tak towarzyska jak kiedyś, ale powinnam być wdzięczna za to, do czego moje ciało było zdolne, zamiast skupiać się na tym, czego ono nie potrafi… prawda?
Kilka razy poszedłem do lekarza, ale zaniżałem swój ból. Robiłem to samo mentalnie każdej nocy w moim dzienniku wdzięczności.
Lekarze zalecali zmianę stylu życia, ale w głębi duszy wiedziałem, że jest coś ważniejszego, co wymaga zbadania. Nie naciskałem na to przez lata. Kim byłem, aby otrzymać pomoc medyczną w przypadku moich drobnych problemów, podczas gdy inni mieli go o wiele gorzej?
Patrząc wstecz, widok tego procesu myślowego jest bolesny. W jakiś sposób wykorzystałem swoją praktykę wdzięczności, aby przekonać siebie, że nie jestem wart pomocy medycznej.
Zamiast zachęcać do pozytywnych emocji i nadziei, użyłem praktyki wdzięczności, aby unieważnić własne uczucia i doświadczenia.
Kim byłem, aby otrzymać pomoc medyczną w przypadku moich drobnych problemów, podczas gdy inni mieli go o wiele gorzej?
Wdzięczność poszła nie tak
Najwyraźniej coś poszło nie tak w mojej praktyce wdzięczności. Ciągle unieważniając moje doświadczenie, nie dawałem sobie przestrzeni do uznania tego, co się dzieje i przetworzenia moich uczuć.
„Wdzięczności nie należy praktykować w sposób porównujący nas z innymi” - mówi Habash. „Nie chodzi o to, kto ma gorzej czy lepiej. Chodzi o znalezienie tego, co jest dla nas dostępne tu i teraz, co możemy docenić ”.
Wdzięczność za to, co miałem w porównaniu z innymi, doprowadziła mnie do odrzucenia własnego bólu.W rzeczywistości, inni ludzie mają gorszy ból nie oznacza, że mój ból nie był równie warty pomocy.
Jest miejsce na uznanie zła i dobra.
„Podczas praktykowania wdzięczności ważne jest, aby nie unieważniać uczucia stresu” - mówi dr Nekeshia Hammond, psycholog i autorka z Brandon na Florydzie i były prezes Florida Psychological Association.
„Możesz mieć jedno i drugie: silne poczucie wdzięczności wraz z uczuciem smutku, zagubienia lub niepokoju” - mówi Hammond.
Powiedziano nam, że tylko dlatego, że dzieje się coś strasznego w twoim życiu, nie oznacza to, że nie możesz być również wdzięczny. Ale ta zasada obowiązuje w odwrotnej kolejności. To, że jesteś wdzięczny, nie oznacza, że twoje negatywne emocje są nieważne.
Rzuciłem praktykę wdzięczności, walczyłem o opiekę medyczną, na jaką zasługiwałem, i ostatecznie zdiagnozowano u mnie endometriozę. To było źródło mojego chronicznego bólu.
Moje zdrowie psychiczne znacznie się poprawiło, gdy przestałem używać wdzięczności jako sposobu na zanegowanie stresu i zmartwień. Zamiast tego objąłem ich.
To, że jesteś wdzięczny, nie oznacza, że twoje negatywne emocje są nieważne.
Wdzięczność, wina
Wraz z nadejściem COVID-19 wróciło moje dawne poczucie „wdzięczności i winy”.
Podczas pandemii wiele rozmów przesunęło się w kierunku porównywania naszej sytuacji z sytuacją innych ludzi:
„Przynajmniej jeszcze nie zachorowałeś. Przynajmniej nie znasz kogoś, kto umarł. Przynajmniej masz swoją pracę. Przynajmniej nie trafiłeś na OIOM ”. I tak dalej.
Każdy ma inną wersję tego. To wszystkie riffy z tego odwiecznego porzekadła: „Bądź wdzięczny za to, co masz, bo ktoś inny ma gorzej”.
Zarówno Hammond, jak i Habash zauważyli wzrost liczby pacjentów zmagających się z wdzięcznością od początku pandemii.
„To wszystko jest względne. To, że masz [pracę lub nie jesteś chory], nie oznacza, że nie czujesz smutku, samotności ani niepokoju ”- mówi Habash.
Porównywanie własnej sytuacji do innych może być szkodliwe, zwłaszcza podczas pandemii. Tylko dlatego, że ktoś inny znajduje się w innej sytuacji, nie oznacza, że nie mamy również prawa czuć się zestresowanym lub zmartwionym.
Zmień swoją praktykę wdzięczności
Porzuciłem praktykę wdzięczności, ale nie dlatego, że praktykowanie wdzięczności jest z natury złe. Musiałem tylko zmienić sposób myślenia o wdzięczności.
Oto kilka sposobów na dostosowanie własnej praktyki wdzięczności do zdrowia psychicznego.
Autentyczność
To nie jest sytuacja, w której trzeba się udawać, dopóki tego nie zrobisz. Udawanie, że jesteś wdzięczny, kiedy tak naprawdę tego nie robisz, będzie służyło tylko pogrzebaniu twoich uczuć. Nie musisz zmuszać się do myślenia o swoim życiu w sposób niezgodny z Tobą.
Trochę za duże
Jeśli nie możesz znaleźć rzeczy, za które jesteś naprawdę wdzięczny, spróbuj pomyśleć trochę ponad wszystko.
Habash zaleca rozpoczynanie od małych, przykładami takimi jak oddech, śpiew ptaków lub po prostu płomień świecy. To może wydawać się bardziej realne niż próba przekonania siebie, że twoje życie jest doskonałe i powinieneś być wdzięczny za wszystko, co się w nim dzieje.
Waliduj, waliduj, waliduj
Praktyka walidacji wzdłuż wdzięczność.
„Nie myśl, że musisz wybrać wdzięczność lub być zdenerwowanym. Potraktuj to jako zdenerwowanie i praktykujesz także wdzięczność ”- mówi Hammond.
Pamiętaj, że twoje uczucia są prawdziwe i zasługujesz na zdenerwowanie lub niezadowolenie.
Trzymaj się z dala od porównań
Twoje doświadczenie może istnieć w tym samym czasie, co inni, którzy „mają go gorzej” i są równie godni otrzymania pomocy. Nie oznacza to, że jesteś niewdzięczny.
Uzyskanie pomocy, gdy jej potrzebujesz, jest odpowiedzialnym sposobem dbania o siebie.
Nie ma praktyki wdzięczności
Nie należy zastępować praktyki wdzięczności niczym, jeśli szkodzi to Twojemu samopoczuciu psychicznemu.
Po rzuceniu praktyki wdzięczności nigdy nie wróciłem do formalnego systemu księgowania. Musiałem najpierw nauczyć się na nowo, jak być wdzięcznym w sposób, który byłby emocjonalnie autentyczny i wolny od porównań.
Odnalazłem prawdziwą wdzięczność nie dzięki dziennikarstwu lub listom trójek, ale dzięki walce o medyczne odpowiedzi dotyczące mojego bólu.
Jestem wdzięczny za życie, które otrzymałem, i okazuję je, broniąc standardu życia, na jaki zasługuję.
Sarah Bence jest terapeutką zajęciową (OTR / L) i niezależną autorką, zajmującą się głównie kwestiami zdrowia, dobrego samopoczucia i podróży. Jej teksty można zobaczyć w Business Insider, Insider, Lonely Planet, Fodor’s Travel i innych. Pisze również o podróżach bezglutenowych i bezpiecznych dla celiakii na stronie www.endlessdistances.com.