Uzdrowienie uwalnia uwięzioną w nas radość.
Klaus Vedfelt / Getty Images„Jesteś taki szczęśliwy przez cały czas”.
Często to dostaję od ludzi. Do dziś moja mama dzieli się swoimi wspomnieniami o moim szczęśliwym dziecku.
Ale kiedy przekroczyłem dwudziestkę, rzeczywistość systemowego rasizmu i brutalności policji zaczęła powoli ścierać uśmiech z mojej twarzy.
Niewiele się zmieniło od czasu Ruchu Praw Obywatelskich. Jest rok 2021, a my wciąż mamy do czynienia z traumami, takimi jak te, które przeszli nasi przodkowie. Zostały po prostu przepakowane i dostarczone do nas w inny sposób.
Pomimo fanatyzmu, uprzedzeń i mikroagresji, z którymi Afroamerykanie mają do czynienia na co dzień, oczekuje się, że będziemy kontynuować i nie robić wielkiego zamieszania z powodu naszych żalów.
Jasne, możemy otrzymać trochę wiadomości z protestów i wydarzeń politycznych. Inne rasy mogą stać z nami solidarnie w widocznych chwilach nienawiści, ale to, co dzieje się po wyłączeniu kamer i oddaleniu się tłumu, ma wpływ.
Podczas gdy wszyscy inni mogą żyć dalej bez troski na świecie, my nadal musimy żyć z bólem.
W końcu pogodziłem się z faktem, że to jest świat, w którym żyjemy. Jedynie będąc tutaj, mogę z niego skorzystać. Wiedziałem, że mam wybór, czy spędzić resztę życia w nieszczęściu, czy wyleczyć się i nadal wybierać szczęście.
W końcu zdecydowałem się odzyskać radość.
Niszczące stereotypy
Czarne kobiety jak wszyscy zasługują na radość. Dotarcie do tego miejsca wymaga konfrontacji z polem bitwy emocji. Często są ogniem krzyżowym między gniewem a żalem.
Niefortunne dla czarnych kobiet jest to, że świat potęgował nasz gniew bardziej niż cokolwiek innego. W rezultacie społeczeństwo utrwala stereotyp, że czarne kobiety są zawsze wściekłe.
O tak. Idziemy tam.
Niesławny stereotyp „wściekłej czarnej kobiety” wywodzi się z ignorancji minionych pokoleń. Oficjalnie stało się to w XIX wieku, co było świadomym wysiłkiem poniżenia czarnych kobiet.
Biali artyści malowali twarze i przedstawiali Czarnych jako stereotypowe karykatury, w tym wściekłą czarną kobietę. Ten stereotyp sugeruje, że wszystkie czarne kobiety są bezczelne, wrogie i agresywne.
Historia przedstawiania czarnych kobiet jako „złych” w filmach, programach telewizyjnych i innych mediach z biegiem czasu wywiera na nas szkodliwy wpływ.
„Ten trop jest odczłowieczający, lekceważący i rasistowski. Nie daje czarnoskórym kobietom przestrzeni do wyrażenia pełnego spektrum ludzkich emocji ”- mówi dr JaNaé Taylor z LPC i założycielka Taylor Counseling and Consulting Services w Virginia Beach w Wirginii.
„[Ten stereotyp] jest niesprawiedliwą oceną tego, jak ludzie mogą doświadczać czarnej kobiety, która wyraża się z pasją lub postanawia zrezygnować z niezdrowego doświadczenia”.
Shena Tubbs jest licencjonowanym doradcą zawodowym i założycielką Black Girls Heal.
„Myślę, że ten stereotyp jest bardzo szkodliwy dla nas jako narodu, ponieważ szkodzi zdolności czarnych kobiet do odczuwania jakichkolwiek innych uczuć niż potulne, uległe i wdzięczne, że w ogóle istnieje” - mówi Tubbs.
Biali mężczyźni, a nawet białe kobiety, potrafią wyrazić swój gniew bez osądzania. Kiedy robi to czarna kobieta, jesteśmy raczej wyśmiewani niż celebrowani. Ta forma ukrytego uprzedzenia jest niesprawiedliwa dla wszystkich czarnych kobiet.
„Stereotyp„ Gniewnej Czarnej Kobiety ”jest stosowany jako broń, aby zdyskredytować nasz głos i intencje, próbując sprowadzić je do zwykłego szumu tła, który można i należy zignorować” - mówi Tubbs.
Powiedzmy sobie jasno: jako czarne kobiety jesteśmy usprawiedliwieni w naszym gniewie. Mamy prawo wyrażać nasze uczucia, tak jak każda inna kobieta. Nie wolno nam zawstydzać, kiedy faktycznie je wyrażamy.
„Gniew jest normalną ludzką emocją i szczerze mówiąc, czarne kobiety mają wiele powodów do gniewu” - mówi Ashley McGirt z MSW. „Maskowanie emocji i udawanie, że nie czujemy złości, powoduje więcej szkody niż pożytku, ponieważ musimy czuć wszystkie nasze emocje i przetwarzać je w zdrowy sposób, abyśmy mogli poczuć coś innego”.
Społeczeństwo nie zdało sobie sprawy, że chodzi o coś więcej niż tylko gniew.
Kiedyś byłem bardzo świadomy tego, w jaki sposób wchodziłem w interakcje z ludźmi innych ras. Przekroczyłem swoją dobroć, starając się być mniej onieśmielającym. Czułem, że muszę ukrywać to, kim jestem, aby ludzie wokół mnie czuli się komfortowo.
Wtedy zdałem sobie sprawę, jakie to śmieszne. Niektórzy ludzie będą w tobie winić, niezależnie od tego, czy jesteś „miły”, czy nie. Ważniejsze jest bycie prawdziwym.
My też możemy leczyć
Czarne kobiety nie są monolitem. Pochodzimy z różnych środowisk i jako ludzie jesteśmy bardzo zróżnicowani.
Mamy też własne, indywidualne podróże ku szczęściu i uzdrowieniu. Nie zawsze jest to proste i nie dla wszystkich wygląda tak samo.
„Pomysł, że mogę wymienić 5–10 kroków do wyzdrowienia, jest szkodliwy i nie bierze pod uwagę naszych wyjątkowych i różnorodnych potrzeb czarnych kobiet” - mówi McGirt.
Proces uzdrawiania jest tak różnorodny, jak uzdrawiane osoby.
„Dla niektórych kobiet rozpoznawanie, uznawanie i praca nad rozwiązaniami prowadzi do uzdrowienia. Dla niektórych będzie to przetwarzanie przez rasową traumę i leczenie ciała z doświadczeń somatycznych. Dla wielu jest to terapia ”- mówi McGirt.
Ten proces nie jest łatwy. Wymaga pracy, wsparcia i radykalnego współczucia dla siebie. Uzdrowienie nie jest procesem liniowym, a uleczenie rany, która wydarzyła się w jednej chwili, może zająć lata. Kiedy bierzesz pod uwagę traumę pokoleniową, nasza praca jest dla nas przygotowana.
„Uważam, że kobiety są zahamowane w procesie leczenia nie dlatego, że nie mają jasności co do rzeczy, które wydarzyły się w ich przeszłości, ale jest część z nich, która trafia do ich logicznego mózgu i myśli, że skoro stało się to lata temu, powinny być ponad tym ”, mówi Tubbs.
„Prawda jest taka, że teraz z powodu czegoś, co wydarzyło się 30 lub 40 lat temu, możesz odczuwać tyle samo bólu, co w dniu, w którym to się stało. Nie możesz leczyć ran, jeśli zachowujesz się, jakby ich tam nie było ”.
Kiedy leczymy, odblokowuje całą radość, która jest w nas uwięziona. Zachowanie tej radości również wymaga wysiłku.
„Radość w dzisiejszych czasach wymaga pełnej radykalnej troski o siebie” - mówi Taylor.
Dbanie o radość czarnej dziewczyny
Uzyskaj terapię
Głównym celem samoopieki jest utrzymanie równowagi psychicznej, fizycznej i duchowej w codziennym życiu. Rozmowa z licencjonowanym psychoterapeutą może być skutecznym sposobem na kontrolowanie zdrowia psychicznego.
Wiadomo, że społeczność Czarnych unikała terapii z wielu powodów. Biorąc pod uwagę, że kiedyś należałem do tej gromady, zdecydowanie rozumiem dlaczego.
„Przestrzeń terapeutyczna była miejscem dość przerażających i dyskryminujących praktyk wobec czarnoskórych kobiet i innych społeczności BIPOC” - mówi McGirt.
Osobiście mam problemy z zaufaniem, więc na początku nie byłem zbyt zachwycony pomysłem poszukiwania terapii.
Powiem tylko, że wybierając tę trasę najlepiej jest znaleźć bezpieczne miejsce do lądowania. Rozumiem przez to znalezienie kobiety, czarnoskórej terapeutki, która wie z pierwszej ręki o losie czarnej kobiety.
Znajdź terapeutę Black
Nie wiesz, gdzie znaleźć czarnego terapeutę? Sprawdź katalog Terapii dla czarnych dziewcząt i czarnych terapeutek.
Kochaj siebie
Nie pozwól, aby poglądy społeczeństwa na temat czarnych kobiet skłoniły cię do myślenia, że nie jesteś piękna lub że nie jesteś warta miłości.
Prawdziwa miłość zaczyna się od miłości własnej. Musisz nauczyć się kochać skórę, w której się znajdujesz, jednocześnie obejmując każdą skazę i niedoskonałość.
Polecam również znalezienie czarnych wzorców do naśladowania, wpływów i treści, które reprezentują czarne kobiety w pozytywnym świetle.
„Ważne jest, aby znaleźć rzeczy, które Cię z Tobą łączą. To mogą być filmy, które sprawiają, że czujesz się dobrze będąc czarną kobietą. Może to być muzyka lub rozmowa z przyjaciółmi ”- mówi Brittany A. Johnson, LMHC.
Kochanie siebie oznacza również traktowanie siebie. Od czasu do czasu można trochę zaszaleć.
„Czarne kobiety zasługują wszystko róże. Pozwól sobie na luksus, jaki może posiadać twoje serce. Luksus z pewnością może obejmować drogie przedmioty z metkami ”- mówi Taylor.
Nie musisz wydawać dużo pieniędzy, aby o siebie zadbać. Ale jeśli możesz i chcesz, nie ma w tym nic złego.
Chroń swój pokój
Masz pełne prawo decydować o tym, kogo chcesz i na kogo nie pozwolisz w swoim życiu.
Z natury jestem osobą wybiórczą społecznie. Innymi słowy, jestem ostrożny, kogo wpuszczam do swojej przestrzeni. To przyczynia się do mojego szczęścia i spokoju ducha.
„Wykorzystaj swoje granice i eliminuj ludzi, miejsca i rzeczy, które nie są dobre ani dla Ciebie, ani dla Ciebie” - mówi Taylor. „Ochrona pokoju oznacza utrzymanie zdrowego środowiska do rozwoju, a także ochronę własnego stanu umysłu”.
Jedną rzeczą, którą kocham, jest fakt, że coraz więcej czarnych kobiet kultywuje bezpieczne przestrzenie, w których inne czarne kobiety mogą znaleźć społeczność, czuć się komfortowo, będąc sobą i współpracować, aby osiągnąć wspólny cel. Black Girls Heal to jeden z wielu przykładów.
Zachęcam Cię do znalezienia plemienia, które nie tylko odpowiada Twoim zainteresowaniom, ale także wydłuża rozwój psychiczny, fizyczny lub duchowy.
Śmiej się, żeby nie płakać
Szczęście wymaga poczucia humoru. Mówią, że śmiech jest dobry dla duszy i szczerze mówiąc, nie mogłem się bardziej zgodzić.
Staraj się nie traktować siebie tak poważnie. Naucz się odgarniać rzeczy, gdy nie są tak głębokie.
Czytaj beztroskie książki. Oglądaj śmieszne filmy i programy telewizyjne. Kiedy będziesz miał okazję się trochę pośmiać, skorzystaj z okazji.
Medytować
Rozpoczynam dzień modlitwą i oddaniem, aby podnieść na duchu i skierować umysł na właściwą ścieżkę. Z osobistego punktu widzenia zmienia to bieg mojego dnia. Po zaznaczeniu tego na mojej porannej liście rzeczy do zrobienia czuję się znacznie swobodniej.
Możesz także robić krótkie przerwy w ciągu dnia, aby wstrzymać i wyregulować koncentrację. Robię to podczas słuchania muzyki do medytacji w aplikacjach takich jak Calm.
Dziennik
Twoje myśli są jak woda. Nie możesz ich wszystkich powstrzymać. Jeśli spróbujesz, w końcu wybuchniesz. Zdecydowanie proponuję nawyk prowadzenia dziennika. Pisanie może mieć działanie terapeutyczne i wspomagać proces gojenia.
Zacznij dokumentować rozdziały swojego życia, aby mieć wspomnienia z postępów dokonanych przez lata.
Kto wie? Po latach możesz napisać książkę i podzielić się swoją historią ze światem.
Radość jest do wzięcia
Jestem żywym świadectwem, że jako czarna kobieta można znaleźć radość w niesprawiedliwym rasowo świecie. Bycie szczęśliwym, zdrowym i całością to codzienny wysiłek.
Po prostu wiedz jedno: jest to możliwe i zasługujesz na to.
Johnaé De Felicis jest pisarką, wędrowcem i miłośniczką dobrego samopoczucia z Kalifornii. Porusza różnorodne tematy związane ze zdrowiem i dobrym samopoczuciem, od zdrowia psychicznego po naturalny styl życia.